Budujemy Ryko-Grylowisko dla Dzieciaków z DD [9-11][23-25].4
- mors
- stary wyjadacz

- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
ja to się boję nawet gadać o Białym Szkwale... z GaBaSem
na trzeźwo... i muszę się wtedy trzymać czegoś stabilnego, ciężkiego i mocno zakotwiczonego w gruncie... rzeczy
np mocno schłodzonego Extra Cold... Ginesika
mniam mniam
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
- mors
- stary wyjadacz

- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
finansowo to jest tak jak z tym młodym małżeństwem co nie mieli kasy, wzięli ślub i postanowili żyć samą miłością.Arturo pisze:Nie ma mnie na miejscu wiec sie nie odzywam...
Sluchajcie nie wiem jak to wyglada z finansowaniem tego przedsięwzięcia, ale chciałem przypomnieć ze mamy 500 PLN uzbierane ze skladek "Iron Ass'a" - moze akurat przy tej okazji beda potrzebne???
Pierwszego dnia po miodowym miesiącu młody żonkoś wraca styrany do domu, a żona siedzi na kaloryferze.
"Głodny jestem - zjadłbym coś" - on
'Ale nie mamy pieniędzy" - ona
"A dlaczego siedzisz na kaloryferze?" - pyta on
"Odgrzewam Ci obiad"
to tak baj de łejem - sorrensen za OffTopLess
a to jeszcze jeden - cytat z filmu A. Wajda "Ziemie Obiecana"
Moritz - " Ja nie mam nic, ty nie masz nic, on nie ma nic... więc razem mamy tyle, zeby zbudować fabrykę..."
a teraz poważnie
Jak na razie - Wielka Inwestycja OłnerSÓWSKA jest pędzona samą miłością - ale ten cudowny stan [jak miesiąc miodowy] nie potrwa wiecznie więc... siadaj Arturo na kaloryfer
Przypominam, że
kasa o której wspomina Arturo to nie jest kasą zebraną prze uczestników Iron ASSa - te pieniążki (tak samo jak w poprzedniej edycji) zebraliśmy na nagrody - piękną Statuetkę i plakietki, ale Arturo zapłacił za nie sam, a pieniążki przeznaczył na cele DD - i chwała mu za to.
Ma chłopak królewskie serce więc dla mnie jest królem Arturem co lubi pociągać z Graala łychę - dlatego pretenduję do jego rycerzy okrągłego stołu.
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
- mors
- stary wyjadacz

- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
zdecydowanie NIEPRECYZYJNIE SIĘ WYRAZIŁEM - bezkosztowo znaczyło, że JESZCZE nie zbieraliśmy żywej gotowizny co pewnie niedługo nastąpi.
Każdy wkład materialny de fuckto to przecież realny pieniądz - niematerialny także bo w końcu czas to piniondz, ale pieniądze to nie WSZYSTKO
KAŻDA POMOC JEST bezcenna
pozdrawiam Wolontariuszy Wielkiej Budowy XXI wieku
SOWA jak tak kłapnie dziobem to zawsze coś mądrego z tego wychodzi
Każdy wkład materialny de fuckto to przecież realny pieniądz - niematerialny także bo w końcu czas to piniondz, ale pieniądze to nie WSZYSTKO
KAŻDA POMOC JEST bezcenna
pozdrawiam Wolontariuszy Wielkiej Budowy XXI wieku
SOWA jak tak kłapnie dziobem to zawsze coś mądrego z tego wychodzi
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
-
zuzia tajger
- klepacz

- Posty: 1479
- Rejestracja: ndz 15 kwie 2007, 18:41
- Imię: ...
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Po co na pw? Tu wszystko co się gada jest wspólne (poza obgadywaniem morsaMARCO pisze:... zapytanie na PW do Sowy
Gadajcie wszystko, bo jak czytają wszyscy to co dwie głowy to nie jedna i zawsze cóś ("cóś" bo się wymienia na "coś"
Zuzka, jasne że się nie zmarnuje, tylko co z finansem? Nic tym nie pisałaś. Czy szanowna Firma uczestniczy z pułapu sponsora czy zażyczy sobie talarki? Bo jeśli talarki to nie potrzebujemy kilkudziesięciu mb ogniw, ale jeśli zechcą okazać serce dzieciakom to chętnie, bo może jakie huśtawki w przyszłości, albo co. A wysyłaj na wczoraj. A najlepiej sama przywieź.
Rożen, (sorka, ale nie mogłem się powstrzymać
-
zuzia tajger
- klepacz

- Posty: 1479
- Rejestracja: ndz 15 kwie 2007, 18:41
- Imię: ...
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Pierdoły wezme na swoją kieszeń, cene łancucha muszę dopytać. Nie wiecej niż 100 zł to powinno wynieść. Biore to raczej z pułapu pracowniczej zniżki.SOWA pisze:Zuzka, jasne że się nie zmarnuje, tylko co z finansem? Nic tym nie pisałaś. Czy szanowna Firma uczestniczy z pułapu sponsora czy zażyczy sobie talarki? Bo jeśli talarki to nie potrzebujemy kilkudziesięciu mb ogniw, ale jeśli zechcą okazać serce dzieciakom to chętnie, bo może jakie huśtawki w przyszłości, albo co. A wysyłaj na wczoraj. A najlepiej sama przywieź.
...
... dla pomocników i nie tylko, najbardziej przejrzysta instrukcja kładzenia gontów jaką udało mi się znaleźć, bo rąk do pracy potrzeba nam że ho, ho... (yyyyyyyyyyy, to nie te Święta), a tak w ogóle to jest jakiś odpowiednik na Wielkanoc?
http://www.hebal.pl/upLoad/archive/instrukcja.pdf
http://www.hebal.pl/upLoad/archive/instrukcja.pdf
- mors
- stary wyjadacz

- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
Środa - Chełmno wizja lokalna i spotkanie z Marasem oraz lajt-many
mam przygotowany list intencyjny z prośbą o pomoc - jakby kto reflektował (Rozan wiem, że Ty az się palisz
- a Twój tekst jest rewelacyjny, ale wybierzesz który Ci pasi) to wysyłam na emila
mam przygotowany list intencyjny z prośbą o pomoc - jakby kto reflektował (Rozan wiem, że Ty az się palisz
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 12 gości