do Sowy napisałam smsa ,że może pić
VFR - PUB online
-
zuzia tajger
- klepacz

- Posty: 1479
- Rejestracja: ndz 15 kwie 2007, 18:41
- Imię: ...
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
- mors
- stary wyjadacz

- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
a mnie Zuzia tylko sukienka duchowa chroni przed nadmierną tęsknota za Tobą i zimne piwo... duzo piwa.
Sowa - do pubu! Odrobic zaległości!!!
Ile można łódkowac - no chyba że jest to łódka mors
I zabierz mi z przed pieknych oczu moich ten wyschnięty kaktus
daj coś mokrego - może Miss Mokrego Podkoszulka z Gizycka? 
Sowa - do pubu! Odrobic zaległości!!!
Ile można łódkowac - no chyba że jest to łódka mors
I zabierz mi z przed pieknych oczu moich ten wyschnięty kaktus
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
-
zuzia tajger
- klepacz

- Posty: 1479
- Rejestracja: ndz 15 kwie 2007, 18:41
- Imię: ...
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
- MadziX
- stary wyjadacz

- Posty: 3123
- Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
- Imię: Magdalena
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: GDAŃSK
- Kontakt:
własnie gdzie jest Sowa ?mors pisze: Sowa - do pubu! Odrobic zaległości!!!
Ile można łódkowac - no chyba że jest to łódka mors![]()
I zabierz mi z przed pieknych oczu moich ten wyschnięty kaktusdaj coś mokrego - może Miss Mokrego Podkoszulka z Gizycka?
może mój sms ,ze może juz pic nie doszedł do niego z bliżej nie wyjaśnionych przyczyn i sie rozchorował,albo co gorsza zaszuszył na amen...
chociaż nie ! przecież odpisał ! ....no to ja już nie wiem...

Dobra, dosyć tych uśmiechów, na różnych krypach bywałem, ale w tym roku to była nowiusieńka Antila 24 w dziewiczym rejsie. Był chrzest, itd i wszystko na tej łódce było pierwsze.
Miło, że się troszkę stęskniliście i całkiem mnie to rajcuje, żeby nie powiedzieć łechta. Pokadziłbym Wam trochę, ale dziś mi się nie chce. Nie moge jednak nie dostrzec nowego avatarka MadziXa, który chyba w zaplanowany, strategiczny i konsekwentny sposób manipuluje moimi starymi zmysłami, zamieszczając coraz to hmmm, delikatnie powiem stosowniejsze egzemplarze. MadziX, chyba wniknęłaś w mój umysł głębiej niż bym chciał Ci pozwolić, he, he.
A to co Gacek, zamieścił to jedynie szalupa z naszej łajby.
No i jak już zauważyliście za sprawą powrotu MadziXa mogę wreszcie wystąpić w avatarku we własnej skórze i do tego razem z moja Ewą, która dzielnie mi towarzyszyła nie marudząc i nie przynudzając, za co Jej chwała i cześć po wsze czasy i jeszcze troszkę dłużej.
Miło, że się troszkę stęskniliście i całkiem mnie to rajcuje, żeby nie powiedzieć łechta. Pokadziłbym Wam trochę, ale dziś mi się nie chce. Nie moge jednak nie dostrzec nowego avatarka MadziXa, który chyba w zaplanowany, strategiczny i konsekwentny sposób manipuluje moimi starymi zmysłami, zamieszczając coraz to hmmm, delikatnie powiem stosowniejsze egzemplarze. MadziX, chyba wniknęłaś w mój umysł głębiej niż bym chciał Ci pozwolić, he, he.
A to co Gacek, zamieścił to jedynie szalupa z naszej łajby.
No i jak już zauważyliście za sprawą powrotu MadziXa mogę wreszcie wystąpić w avatarku we własnej skórze i do tego razem z moja Ewą, która dzielnie mi towarzyszyła nie marudząc i nie przynudzając, za co Jej chwała i cześć po wsze czasy i jeszcze troszkę dłużej.
Ostatnio zmieniony wt 17 lip 2007, 01:49 przez SOWA, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości
