Łatanie tylnej opony

Wszelkie problemy nie związane z mechaniką.
Awatar użytkownika
St@ry
pisarz
pisarz
Posty: 485
Rejestracja: ndz 31 paź 2010, 16:05
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Łatanie tylnej opony

Post autor: St@ry » czw 14 cze 2012, 20:50

Przeszukałem forum i nic na ten temat nie znalazłem, więc pozwalam sobie rozpocząć nowy wątek. (Gdybym jednak się mylił, to proszę Adminów o dołaczenie wątku do już istniejących.) Mam to nieszczęście, że w załaożonej w tym sezonie oponie tylnej ujawniłem ostatnio blachowkręt. Stwierdziłem, iż ruszac nie będę, bo może struktura została naruszona i lepiej dojechać do wulkanizatora i sprawę załatwić na miejscu. We wtorek udałem się do miejsca opieki nad oponami, gdzie usłyszałem wyrok, iz opon z indeksem ZR się nie łata i powinienem jeździć z tym blachowkrętem oraz zaopatrzyć się w piankę i gdy powietrze zacznie uchodzić, to za jej pomocą uszczelnić oponę. Nie ukrywam, iż zmartwił mnie ten wyrok. Nie zrażony postanowiłem zasięgnąć opinii w ASO i u Łysego. W obu przypadkach usłyszałem, że OPONĘ MOŻNA ZAŁATAĆ BEZ ŻADNEGO PROBLEMU I ZAGROŻENIA. Zanim to zrobię chciałbym usłyszeć opinie innych na ten temat. Nie intereują mnie przy tym wywody filozoficzne a jedynie praktyka. Nadmienię, iż latam na Michałkach PR3.
"Miejsce, na które wstąpił człowiek dobry, jest uświęcone." - Goethe

Awatar użytkownika
poscig
klepacz
klepacz
Posty: 1361
Rejestracja: czw 17 sty 2008, 19:43
Imię: Marek
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: 3-CITY
Kontakt:

Re: Łatanie tylnej opony

Post autor: poscig » czw 14 cze 2012, 20:54

Jak świat światem małą dziurka na którą daje się tylko łatkę aby powietrze nie uchodziło nie zagraża w niczym.Wielokrotnie zrobiłem na oponce po gwiździu wiele tysięcy ,aż się skończyła.Nie pozwól tylko kołkować opony.Dobrze niech wyczyszczą i dadzą łatkę...będzie Pan zadowolony

Awatar użytkownika
figaro
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2639
Rejestracja: czw 14 lut 2008, 21:40
Imię: Tomasz
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Trójmiasto; Rumia

Re: Łatanie tylnej opony

Post autor: figaro » czw 14 cze 2012, 21:07

St@ry pisze:Nie intereują mnie przy tym wywody filozoficzne a jedynie praktyka.
Niby tak, ale chyba jednak nie rozumię :?:
Filozofia jest taka, że jakkolwiek łatana opona nie spełnia już kryteriów dla indeksu prędkości ZR. :P
Praktyka jest taka, że jeżeli na łatanej oponie sie wylejesz i postanowisz nieopatrznie skierować sprawę do sądu /o to, że zdarzenie miało jakikolwiek związek z oponą, itd, itp.../, to przegrałeś już w przedbiegach. :P
Jazda na takiej oponie z prędkościami indeksowymi może być szkodliwa oraz niebezpieczna dla Ciebie i otoczenia. :P
Teoria sobie, praktyka sobie, a wybór należy /jak zwykle/ do Ciebie. :twisted:
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

Awatar użytkownika
St@ry
pisarz
pisarz
Posty: 485
Rejestracja: ndz 31 paź 2010, 16:05
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Łatanie tylnej opony

Post autor: St@ry » czw 14 cze 2012, 21:26

No toś mi Figaro pomógł! :P Dlaczego Poscigu przestrzegasz przed kołkowaniem?
"Miejsce, na które wstąpił człowiek dobry, jest uświęcone." - Goethe

Awatar użytkownika
WąskiVFR
pisarz
pisarz
Posty: 329
Rejestracja: pn 19 kwie 2010, 20:27
Imię: Andrzej
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kozy

Re: Łatanie tylnej opony

Post autor: WąskiVFR » czw 14 cze 2012, 22:09

Osobiście jeżdżę na załatanej tylnej oponie. Tak samo jak Ty Wojciechu miałem wkręta, tyle że mi już powietrze całkiem uszło. Opona załatana u wulkanizatora, wyważone koło i nie widzę żadnych niepokojących objawów.
Pan Wąski jest DEBEŚCIAK i jego Mafia też :D

Awatar użytkownika
Wojtek86
klepacz
klepacz
Posty: 724
Rejestracja: czw 21 maja 2009, 00:13
Imię: Wojtek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Ziemia Oświęcimska
Kontakt:

Re: Łatanie tylnej opony

Post autor: Wojtek86 » czw 14 cze 2012, 22:30

Po wkręcie masz pewnie mikroskopijną dziurkę. Przykleisz łatkę i będzie git. Ja już 2 razy łatałem, a moi znajomi to w ogóle mają łatę na łacie i latają czysta :P .

Poza tym czy kiedykolwiek słyszałeś o wypadku którego przyczyną była łatana opona? No właśnie nie!!!

Zakaz łatania opon motocyklowych to jeden wielki marketingowy bełkot i każdy wulkanizator który ma o tym pojęcie to potwierdzi.

Awatar użytkownika
brylek22
klepacz
klepacz
Posty: 551
Rejestracja: pt 31 gru 2010, 20:28
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: WBR/TSA/było kiedyś LU

Re: Łatanie tylnej opony

Post autor: brylek22 » czw 14 cze 2012, 22:35

ja też mam z tyłu oponę po gwoździku tylko na wulkanizacji nie kołkowali, tylko zalali dziurę gumą coś jak łatka, sprawdzili szczelność i dali gwarancje na tą robotę,

Awatar użytkownika
olo
klepacz
klepacz
Posty: 1519
Rejestracja: pt 02 gru 2005, 21:33
Imię: Olek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Re: Łatanie tylnej opony

Post autor: olo » czw 14 cze 2012, 23:14

Łatam i latam...bez najmniejszego problemu :-)
VFR-OC Poland, South Park section, MTZ sub-section :-)

Awatar użytkownika
Lisu
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 63
Rejestracja: śr 28 wrz 2011, 09:07
Imię: Maciej
województwo: kujawsko-pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Włocławek

Re: Łatanie tylnej opony

Post autor: Lisu » pt 15 cze 2012, 07:36

U mnie to samo, w poprzednim motongu miałem łataną oponę i absolutnie żadnego problemu nie było.

darecki-30
pisarz
pisarz
Posty: 291
Rejestracja: ndz 21 cze 2009, 11:10
Imię: dariusz
województwo: podkarpackie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Łatanie tylnej opony

Post autor: darecki-30 » pt 15 cze 2012, 09:32

mozna zakleic i bedzie ok. problem tkwi tylko w fachowosci wulkanizatora , jak koledzy pisali wyzej pewna metoda to łatka na zimno lub goraco ,ew. płynny uszczelniacz na to ,kołek raczej nie poniewaz trzeba dziure do tego powiekszyc pracowałem ładnych pare lat przy oponach wiem co pisze i biore za to odpowiedzialnosc

Awatar użytkownika
Piotr_Pan76
teksciarz
teksciarz
Posty: 114
Rejestracja: śr 31 sie 2011, 12:19
Imię: Piotr
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Krzywopłoty

Re: Łatanie tylnej opony

Post autor: Piotr_Pan76 » pt 15 cze 2012, 09:46

Wg. mnie również nie mam problemu z łataniem, ostatnio kumpel zaliczył w michelinie Power Pure 2 zaliczył gwoździa, zakleił i śmiga dalej. Inna sprawa to przecięcie opony i oplotu wtedy bez dwóch zdań trzeba taką oponę wymienić na nową, zresztą odpowiedzialny wulkanizator sam podpowie czy da się oponę naprawić czy trzeba wymienić na nową.
Obrazek

Awatar użytkownika
St@ry
pisarz
pisarz
Posty: 485
Rejestracja: ndz 31 paź 2010, 16:05
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Łatanie tylnej opony

Post autor: St@ry » pt 15 cze 2012, 11:01

Posłuchałem Was i pojechałem załatać oponę. Zrobili, wystawili fakturę, więc w razie czego 6 miesięcy gwarancji na usługę mam. Z tego, co się dowiedziałem, to chyba kołkowali uzasadniając to potrzebą wypełnienia luki blachowkręcie w celu uniknięcia niekorzystnego działania wody na osnowę. Wytłumaczono mi, że woda mogłaby powodować rdzewienie osnowy a przez to jej osłabienie. Tak czy inaczej opona szczelna i po kłopocie. Dziękuję wszystkim za podpowiedzi i cenne uwagi, które zostaną dla potomnych. :D
"Miejsce, na które wstąpił człowiek dobry, jest uświęcone." - Goethe

Awatar użytkownika
Jacko
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2208
Rejestracja: sob 19 sie 2006, 12:20
Imię: Jacek
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Komarówka Podlaska
Kontakt:

Re: Łatanie tylnej opony

Post autor: Jacko » pt 15 cze 2012, 12:34

St@ry i słusznie zrobiłeś naprawiając oponkę.
Nie jedną już w ten sposób zjeździłem. A jeździłem już i na łatkach i na kołkach i nie widziałem różnicy.

Awatar użytkownika
Lukaszny
pisarz
pisarz
Posty: 365
Rejestracja: pt 07 wrz 2007, 12:58
Imię: Łukasz
województwo: warmińsko-mazurskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Mrągowo

Re: Łatanie tylnej opony

Post autor: Lukaszny » pt 15 cze 2012, 15:33

Też miałem w poprzednim motocyklu kołkowaną. Dotrwała do końca bez żadnych negatywnych wspomnień.
W wolnych chwilach spamuje sobie na Blogu prawniczym - http://forumprawnicze.info/blog/2-blog- ... -nysztala/

Awatar użytkownika
St@ry
pisarz
pisarz
Posty: 485
Rejestracja: ndz 31 paź 2010, 16:05
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Łatanie tylnej opony

Post autor: St@ry » pt 15 cze 2012, 18:15

Raz jeszcze dzięki za info. :bye
"Miejsce, na które wstąpił człowiek dobry, jest uświęcone." - Goethe

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości