Allegro czyli jak odmłodzić auto....
- Dżambo
- klepacz
- Posty: 730
- Rejestracja: sob 12 gru 2009, 13:39
- Imię: Marcin
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Allegro czyli jak odmłodzić auto....
http://webcache.googleusercontent.com/s ... clnk&gl=pl
i.....
http://motoallegro.pl/toyota-avensis-2- ... 32021.html
i.....
http://motoallegro.pl/toyota-avensis-2- ... 32021.html
73 55 88
A Rh +
"...kręcić, wkręcić, uwodzić i nęcić....."
Nie jest prawdą, że człowiek przestaje się bawić bo się starzeje...
Człowiek się starzeje bo się przestaje bawić
A Rh +
"...kręcić, wkręcić, uwodzić i nęcić....."
Nie jest prawdą, że człowiek przestaje się bawić bo się starzeje...
Człowiek się starzeje bo się przestaje bawić

- Dżambo
- klepacz
- Posty: 730
- Rejestracja: sob 12 gru 2009, 13:39
- Imię: Marcin
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Jak się przegląda aukcje z autami można zauważyć jedną prawidłowość
1 rok - około 50 000 km
2 rok - około 100 000 km
3 rok - około 150 000 km
A później auto w ciągu 7 lat przejeżdża około 30 000 km
I tak właśnie auta 10 letnie mają 180 000 km
1 rok - około 50 000 km
2 rok - około 100 000 km
3 rok - około 150 000 km
A później auto w ciągu 7 lat przejeżdża około 30 000 km
I tak właśnie auta 10 letnie mają 180 000 km
73 55 88
A Rh +
"...kręcić, wkręcić, uwodzić i nęcić....."
Nie jest prawdą, że człowiek przestaje się bawić bo się starzeje...
Człowiek się starzeje bo się przestaje bawić
A Rh +
"...kręcić, wkręcić, uwodzić i nęcić....."
Nie jest prawdą, że człowiek przestaje się bawić bo się starzeje...
Człowiek się starzeje bo się przestaje bawić

- KolczyK
- stary wyjadacz
- Posty: 4199
- Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
- Imię: Przemysław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
- Kontakt:
widać po fotelu co się dzialo
dobry przykład. Dlatego zdecydowałem o kupnie nie najbogatszej wersji passata b5 tylko b6 e podstawie i z dobrych rąk...

VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
- mack72
- klepacz
- Posty: 802
- Rejestracja: śr 30 maja 2007, 11:32
- Imię: MACIEJ
- województwo: podlaskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Łomża
- Kontakt:
Ale, kilka lat temu jak sprzedawałem CLIO 96, z przebiegiem 69 tys, auto było u nas od salonu to handlarz powiedział że zrobi ze 120 tys, bo nikt nie uwierzy. A największą obniżkę km to widziałem w Rawie Mazowieckiej na placu poleasingowym: PEUGEOT 407, 3 letni, firma zrobiła 376000 km, zostało ok 59000 NO BO przez 3 lata to prezes nie mógł więcej przejechać przecież 

- juhass
- pisarz
- Posty: 332
- Rejestracja: wt 20 maja 2008, 08:39
- Imię: Tomasz
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gliwice
Takich handlarzy powinno się na pal nabijać...
Choć z drugiej strony- jest rynek na 10-latki z małym przebiegiem- sprzedawca dostosowuje asortyment do popytu.
U nas ludzie traktują przebieg jako podstawowy wyznacznik stanu auta i w tym jest, po części pies pogrzebany.
Jak kupowałem 8-mio letnie punto z przebiegiem 170kkm (kolega mi upatrzył, pojechaliśmy po nie do DE razem) to się wszyscy śmiali że taki przebieg... Większość sprowadzonych na allegro miało po 100-140.
Choć z drugiej strony- jest rynek na 10-latki z małym przebiegiem- sprzedawca dostosowuje asortyment do popytu.

U nas ludzie traktują przebieg jako podstawowy wyznacznik stanu auta i w tym jest, po części pies pogrzebany.
Jak kupowałem 8-mio letnie punto z przebiegiem 170kkm (kolega mi upatrzył, pojechaliśmy po nie do DE razem) to się wszyscy śmiali że taki przebieg... Większość sprowadzonych na allegro miało po 100-140.

- ivan
- klepacz
- Posty: 809
- Rejestracja: wt 05 sty 2010, 17:29
- Imię: Mariusz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Ale jest to wina tylko i wyłącznie głupich Polaków.
Głupi Polak chcąc kupić 10-letni samochód myśli że trafia mu się nielada okazja - auto z przebiegiem 150 tys. jednocześnie twierdząc że auto powyżej 200 tys km to już szrot. A w rzeczywistości jego auto ma ze 300 kkm.
Polak chce auto ładne, wymuskane i z małym przebiegiem, z czego przebieg najłatwiej jest zrobić odpowiedni
Nikt nie rozumie że mało jest aut robiących 10-15 tys km rocznie. Wiem, zdażają się takie ale pewnie 1 na 10 a nie wszystkie w komisie. W Polsce samochody robią średnio 20-50 tys rocznie, a na zachodzie jeszcze więcej.
Podobnie rzecz się ma (co mnie jeszcze bardziej irytuje) z motocyklami. No jak k... jest możliwe żeby moto z ciepłych Włoch robiło rocznie 2-5 tys km
A irytuje mnie dlatego, że sprzedający to też często motocykliści a więc srają we własne gniazdo.
Ja wole kupić motka z pewnym przebiegiem 60 tys niż z mocno podejrzanym 20 tys.
Głupi Polak chcąc kupić 10-letni samochód myśli że trafia mu się nielada okazja - auto z przebiegiem 150 tys. jednocześnie twierdząc że auto powyżej 200 tys km to już szrot. A w rzeczywistości jego auto ma ze 300 kkm.
Polak chce auto ładne, wymuskane i z małym przebiegiem, z czego przebieg najłatwiej jest zrobić odpowiedni

Podobnie rzecz się ma (co mnie jeszcze bardziej irytuje) z motocyklami. No jak k... jest możliwe żeby moto z ciepłych Włoch robiło rocznie 2-5 tys km

A irytuje mnie dlatego, że sprzedający to też często motocykliści a więc srają we własne gniazdo.
Ja wole kupić motka z pewnym przebiegiem 60 tys niż z mocno podejrzanym 20 tys.
- Dżambo
- klepacz
- Posty: 730
- Rejestracja: sob 12 gru 2009, 13:39
- Imię: Marcin
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Są perełki na rynku...
Sam znam taką, która po n owym roku będzie na sprzedaż..
11 lat, garażowany, jeden właściciel, 107 000 km
Polacy są niestety głupi... (nie obrażając nikogo)
Sam znam taką, która po n owym roku będzie na sprzedaż..
11 lat, garażowany, jeden właściciel, 107 000 km
Polacy są niestety głupi... (nie obrażając nikogo)
73 55 88
A Rh +
"...kręcić, wkręcić, uwodzić i nęcić....."
Nie jest prawdą, że człowiek przestaje się bawić bo się starzeje...
Człowiek się starzeje bo się przestaje bawić
A Rh +
"...kręcić, wkręcić, uwodzić i nęcić....."
Nie jest prawdą, że człowiek przestaje się bawić bo się starzeje...
Człowiek się starzeje bo się przestaje bawić

- scibor
- pisarz
- Posty: 359
- Rejestracja: ndz 29 lis 2009, 14:25
- Imię: Patryk
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gorowo Ilaweckie
Znam osobiscie dwa przypadki samochodow z symbolicznym przebiegiem - Siena mojego dziadka z '99 i niecale 50tkm (od nowosci jezdzona do pobliskiego sklepu raz w tygodniu, dwa razy byla za granica) i Yaris kumpla z '02 z przebiegiem ok 30tkm - osobiscie zawozilem fure do Wawy zeby przerobic na inwalidzki:/cmaarcin pisze:Są perełki
Tak ze zdarzaja sie perelki, choc zwykle staja sie takimi na zyczenie kupujacego...
- Janusz B.
- klepacz
- Posty: 1131
- Rejestracja: wt 13 lut 2007, 22:33
- Imię: Dżony
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Coś się Wam Chłopcy popier*oliło.
Nie ma, że głupi Polacy. Co Wy tu koledzy bredzicie?!
Jeśli ktoś uważa, że auto z nakręconymi 200kkm to szrot - jego broszka.
Jeśli ktoś szuka 10-cio letniego auta z przebiegiem poniżej 150kkm - niech szuka, bywają takie - jego czas, cierpliwość, jego broszka.
Jeśli ktoś szuka 10-cio letniego auta z przebiegiem poniżej 150kkm za grosze - niech szuka, może mu się trafi - jego broszka.
Jeśli ktoś szuka 10-letniego motka, z przebiegiem poniżej 30 kkm, który absolutnie nigdy nie leżał - niech szuka - jego broszka
Ale
To czy poglądy danego człowieka, w tym jak to ujęliście "głupiego Polaka" są racjonalne, czy nie - jego broszka
To, czy wymarzone igiełki aż się do poszukiwacza okazji pchają, czy może - o ile w ogóle istnieją - będzie za nimi ganiał jak za bursztynową komnatą - jego broszka
I nic, absolutnie coorva nic nie usprawiedliwia żadnego sprzedającego - nieważne czy to handlarz, czy nie - który kręci licznik, czy wciska inną ciemnotę. Kto tak robi jest zwykłym oszustem i chooj mu w doopę.
A już najlepsza jest postawa - handlarze, cwaniaki z komisów i cała reszta to banda scurvieli. Za to jak mi fura nie chce 3-ci miesiąc zejść, bo "głupi Polacy" nie wezmą z 200kkm, to jak trochę "podreperuję" licznik, to wszystko jest git, bo to przecież ci "głupi Polacy" nie wiedzą, co dobre.
Nie ma, że głupi Polacy. Co Wy tu koledzy bredzicie?!
Jeśli ktoś uważa, że auto z nakręconymi 200kkm to szrot - jego broszka.
Jeśli ktoś szuka 10-cio letniego auta z przebiegiem poniżej 150kkm - niech szuka, bywają takie - jego czas, cierpliwość, jego broszka.
Jeśli ktoś szuka 10-cio letniego auta z przebiegiem poniżej 150kkm za grosze - niech szuka, może mu się trafi - jego broszka.
Jeśli ktoś szuka 10-letniego motka, z przebiegiem poniżej 30 kkm, który absolutnie nigdy nie leżał - niech szuka - jego broszka
Ale
To czy poglądy danego człowieka, w tym jak to ujęliście "głupiego Polaka" są racjonalne, czy nie - jego broszka
To, czy wymarzone igiełki aż się do poszukiwacza okazji pchają, czy może - o ile w ogóle istnieją - będzie za nimi ganiał jak za bursztynową komnatą - jego broszka
I nic, absolutnie coorva nic nie usprawiedliwia żadnego sprzedającego - nieważne czy to handlarz, czy nie - który kręci licznik, czy wciska inną ciemnotę. Kto tak robi jest zwykłym oszustem i chooj mu w doopę.
A już najlepsza jest postawa - handlarze, cwaniaki z komisów i cała reszta to banda scurvieli. Za to jak mi fura nie chce 3-ci miesiąc zejść, bo "głupi Polacy" nie wezmą z 200kkm, to jak trochę "podreperuję" licznik, to wszystko jest git, bo to przecież ci "głupi Polacy" nie wiedzą, co dobre.
Spytaj milicjanta, on Ci prawdę powie.
Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę...
http://www.bezwiny.pl
Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę...
http://www.bezwiny.pl
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości