Pytanie o sprzęgło.

Wszelkie problemy nie związane z mechaniką.
Awatar użytkownika
SADO
teksciarz
teksciarz
Posty: 197
Rejestracja: pn 18 sty 2010, 23:27
Imię: Tomek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: W-WA
Kontakt:

Pytanie o sprzęgło.

Post autor: SADO » ndz 07 lut 2010, 18:50

Oglądaliśmy dziś z adjar VFR 2001 r i mam pytanie o klamkę sprzęgła i jej działanie. Sprawa wygląda tak, że klamka do połowy jest luźna, a sprzęgło bierze zaraz po lekkim odpuszczeniu klamki, dosłownie 2-3 mm. Sprzedający twierdzi, że sprzęgło trzeba tylko odpowietrzyć. Mówi prawdę, czy raczej to końcówka sprzęgła i szykuje się jego wymiana?
WSK 125 > CZ 350 > Yamaha XJ 600 > VFR 800, Junak i WFM :)

Awatar użytkownika
kris2k
klepacz
klepacz
Posty: 1395
Rejestracja: pt 03 paź 2008, 12:06
Imię: Krzysztof
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Kontakt:

Post autor: kris2k » ndz 07 lut 2010, 19:20

To niech odpowietrzy na litosc Boska :!:

Awatar użytkownika
Twardy161
klepacz
klepacz
Posty: 739
Rejestracja: wt 28 lip 2009, 21:09
Imię: Łukasz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Twardy161 » ndz 07 lut 2010, 21:38

kris2k pisze:To niech odpowietrzy na litosc Boska :!:
i wszystko w temacie:]
bedzie najpewniej-po co gdybac a chwila roboty.

moze byc tylko zapowietrzone

ale szybciej bym to stwierdzil po "nieslizganiu sie"

a jeszcze lepiej wrocic do pierwszej linijki:]

adjar
klepacz
klepacz
Posty: 802
Rejestracja: pt 08 sty 2010, 15:46
Imię: Adam
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: adjar » pn 08 lut 2010, 11:51

Mi się to nieco dziwne wydało - niby podobno drobna robota, do zrobienia we własnym zakresie - a pokazuje niesprawny -to jak się prosić, żeby klient się zniechęcił. No chyba że zorientował się tuż przed "pokazem". Mogą się zapowietrzyć tak solidnie ot, tylko ze stania w garażu?

Awatar użytkownika
kris2k
klepacz
klepacz
Posty: 1395
Rejestracja: pt 03 paź 2008, 12:06
Imię: Krzysztof
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Kontakt:

Post autor: kris2k » pn 08 lut 2010, 11:56

adjar pisze:Mogą się zapowietrzyć tak solidnie ot, tylko ze stania w garażu?
A niby jak skoro to jest uklad hydrauliczny, ktory z definicji do poprawnego dzialania zaklada calkowita szczelnosc ?

adjar
klepacz
klepacz
Posty: 802
Rejestracja: pt 08 sty 2010, 15:46
Imię: Adam
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: adjar » pn 08 lut 2010, 12:39

No właśnie też mi się tak wydaje, ale wolałem usłyszeć opinię znających temat. No chyba że nieszczelność tak mała, że płyn nie cieknie "za bardzo" - a powietrze i owszem. Albo że instalacja się rozszczelniła podczas stania, np. ze względu na temperaturę (miałem tak z ukł. chłodniczym w autku, nagle ubyło płynu - a to cybant się poluzował). Nie wiem, jak jest zbudowana instalacja w VFR, jednak biorąc pod uwagę że jest bardziej "ciśnieniowa" niż chłodząca - podejrzewam że coś takiego raczej miejsca mieć nie powinno. Zasadniczo sytuacja podejrzana i mało prawdopodobne, by skończyło się tylko i wyłącznie na odpowietrzeniu (a jak tak, to niech to zrobi właściciel przed sprzedażą, skoro sam twierdzi, że to drobiazg).
Zresztą moto wzbudza kilka innych wątpliwości, włącznie z tym, że silnik był rozgrzany. Gościu twierdził, że chciał sprawdzić i nie mówię że nie, tez po dłuższym postoju bym odpalił, żeby się upewnić, czy np. danego dnia aku nie zastrajkował :) Ale biorąc pod uwagę, że mimo mrozu SADO zauważył, że ciepły, to albo odpalany niedługo przed naszym przyjazdem, albo solidnie nagrzany - no chyba że VFR tak długo trzyma ciepło.

Awatar użytkownika
kris2k
klepacz
klepacz
Posty: 1395
Rejestracja: pt 03 paź 2008, 12:06
Imię: Krzysztof
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Kontakt:

Post autor: kris2k » pn 08 lut 2010, 12:46

Generalnie to ja sie nie znam na sprzeglachm juz nawet nie pamietam jak dziala u mnie, kiedy i jak bierze, jak duzo jest jalowego skoku... ale szczelne ma byc.

A jak koles mowi ze to kwestia odpowietrzenia... nie ma problemu, prosze odpowietrzyc.
Ale nasowa sie tez pytanie dlaczego sie zapowietrzylo?

Awatar użytkownika
SADO
teksciarz
teksciarz
Posty: 197
Rejestracja: pn 18 sty 2010, 23:27
Imię: Tomek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: W-WA
Kontakt:

Post autor: SADO » pn 08 lut 2010, 18:55

kris2k pisze:Ale nasowa sie tez pytanie dlaczego sie zapowietrzylo?
Właśnie kris2k słuszna uwaga. Gość twierdzi, że wszystko było ok jak ostatnio jeździł/odpalał, a tu nagle zapowietrzone. Trochę mnie to zastanowiło. To tak jakby w samochodzie hamulce zapowietrzyły się od tego, że stał powiedzmy miesiąc. Taka rzecz raczej nie powinna mieć miejsca.
WSK 125 > CZ 350 > Yamaha XJ 600 > VFR 800, Junak i WFM :)

Awatar użytkownika
Twardy161
klepacz
klepacz
Posty: 739
Rejestracja: wt 28 lip 2009, 21:09
Imię: Łukasz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Twardy161 » pn 08 lut 2010, 22:10

przynajmniej przy sprawnym ukladzie:]

moze zmienial plyn i nie do konca wiedzial jak:]

Awatar użytkownika
emil
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4215
Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
Imię: Łukasz
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SO/SZA

Post autor: emil » pn 08 lut 2010, 22:22

jest opcja, że zamiast płynu, w układzie jest już żel :D

raczej dziwne że klamka wpada sobie do połowy, nawet jakby był zapowietrzony to chyba nie powinno tak sie dziać (bo albo jest zapowietrzony albo nie) - jak sie myle, niech mnie ktoś poprawi - przecież jak sie odpowietrza hamulec, to klamka wpada całkiem, aż nie załapie, ale nie ma tak, że ma luz do połowy, to nie luzna linka ;).

a przy klamce nic nie było gmerane??

Awatar użytkownika
Twardy161
klepacz
klepacz
Posty: 739
Rejestracja: wt 28 lip 2009, 21:09
Imię: Łukasz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Twardy161 » wt 09 lut 2010, 08:38

przeciez bywa tak, ze uklad moze byc czesciowo zapowietrzony-dziala ale slabiej-w przypadku hamulcow-kolo mocno hamuje przy pelnym wcisnieciu dzwigni ale nie zablokuje,

przypuszczam, ze efekt jest wywolany wlasciwosciami powietrza(mozliwoscia sprezenia), co mozna porownac do sytuacji gdybysmy do klamki przywiazali sznurek lub gumke i pociagajac o taka sama odleglosc klamka glebiej sie wychyli przy uzyciu nierozciagliwego sznurka :grin:

Awatar użytkownika
emil
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4215
Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
Imię: Łukasz
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SO/SZA

Post autor: emil » wt 09 lut 2010, 09:21

no dobra, ale na tej klamce nie masz luzu do połowy :D, tylko jest miękka, a to dla mnie co innego :)

Awatar użytkownika
grzegrzol
pisarz
pisarz
Posty: 405
Rejestracja: czw 28 maja 2009, 13:30
Imię: grzegorz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: londyn

Post autor: grzegrzol » wt 09 lut 2010, 16:39

Możesz sprawdzić również ustawienie klamki bo chyba jest ona regulowana (w rc 36 jest), ale mnie wygląda to na zapowietrzenie układu. Inna opcja to jeszcze może być za krótki popychacz sprzęgła albo brak jest tam metalowej kulki ale to by oznaczało, że ktos tam grzebał.
RZEŹNIK ZE SHROPSHIRE

Awatar użytkownika
Twardy161
klepacz
klepacz
Posty: 739
Rejestracja: wt 28 lip 2009, 21:09
Imię: Łukasz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Twardy161 » wt 09 lut 2010, 21:06

emil_sc pisze:no dobra, ale na tej klamce nie masz luzu do połowy :D, tylko jest miękka, a to dla mnie co innego :)
dla mnie tez slowa "luz" i "miekka" maja inne znaczenie, inaczej zdarzalyby mi sie dziwne nieporozumienia:]
w tym przypadku to chyba juz kwestia nazewnictwa:]

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości