PYTANIE JEST PROSTE.

[Janusz B.]

Wyobraźcie sobie co o nas pomyśli ktoś kto wejdzie i będzie chciał poczytać o pięknych akcjach które robimy ?????

Ruda, ochłoń Już to widzę jak ktoś z zewnątrz tu się wbija i czyta co danego dnia w związku z akcją w CZD, czy gdziekolwiek indziej wymyśliła np. Ruda i przebija się przez kilka, czy kilkanaście stron organizatorskiego gadania
Chyba w ramach akcji "cała Polska czyta dzieciom" he he.
Przecież nawet zwięzłe relacje na ścigaczu, czy gdziekolwiek indziej poza nami samymi mało kto czyta.

Poza tym proszę, odpuście już górnolotne frazesy w stylu "piękne akcje, które tu robimy", "jesteście wielcy", "kroniki dla potomnych" (to już rzuciło mnie na kolana) itp. bo nawet mnie - forumowiczowi słabo już się od tego robi. A dla osoby patrzącej z boku wyglądamy jak grupka, która przeprowadzi coś z większym, czy mniejszym rozmachem, a potem kadzi sobie miesiącami. To jest dopiero porażka...

Panowie, a może zróbcie w "spotkaniach i imprezach" tematy: CZD 2007, CZD 2008, CZD 2009 i za każdy rok następny, wrzućcie tam wszystko, co było z nimi związane - od A do Z. Zaś w dziale VFR Owners Club, który z założenia ma być przejrzysty, zostawmy relacje, refleksje, którymi ktoś chciał sie podzielić i przede wszystkim zdjęcia. Za to już bez dziesiątek stron dywagacji co zrobić, a co nie. Kto będzie chciał, ten sobie poczyta, a kto nie będzie chciał, nie będzie się potykał o dziesiątki rozsypanych wątków pobocznych. Wilk będzie syty i owca cała.

Jak dla mnie to cały niniejszy temat jest do wycięcia.

[Ruda i Piotr]

Ruda, ochłoń Już to widzę jak ktoś z zewnątrz tu się wbija i czyta co danego dnia w związku z akcją w CZD, czy gdziekolwiek indziej wymyśliła np. Ruda i przebija się przez kilka, czy kilkanaście stron organizatorskiego gadania

Nie o mnie tu chodzi, ja żadnych akcji nie wymyślam jedynie uczestniczę

Mam wrażenie, wiem, że ludzie którzy dali wsparcie lub uczestniczyli pośrednio zaglądają tutaj

A jak ja jakąś organizuję to nawet nie wszyscy wiedzą, więc nie o to mi chodziło, tylko o powrót spokoju i ładu. Gdyż nie lubię nie potrzebnego bicia piany.

[Kornik]

No niestety Mucha ty w moim typie nie jesteś więc tobie mojego pindola nie będę pokazywał, Kawa pomimo że ma długie włosy i w dodatku ciemne (to stworzenie ) to też w moim typie nie jest gdyż płaski on jest jak szyba w oknie (i z przodu i z tyłu, aż chciało by się rzec, "Stary gdzie jest twój ptak" )

Joasiu coś ty taka czuła i wrażliwa bez przesady Mucha starał się w pokrętny sposób odwrócić uwagę od tematu, ja sobie na początku też postanowiłem lekkiego joka zrobić a wiadomo że każdy z nas ma różne pomysły, na ogól posrane ale to z racji siedzącej pracy kiedy to kupa niema łatwego ujścia do dupy bo ta znowu twardo przylega do krzesłą i pomysł miesza się z kupą wędrującą do głowy i mamy to co mamy.

[MadziX]

ta dyskusa przybiera naprawdę ciekawe formy
przeważnie zima owocowała takimi wynurzeniami chyba pogody w Polsce nie macie hhahahaha

[Edek]

chyba pogody w Polsce nie macie hhahahaha

to akurat prawda, pogoda kiepska


Ja to mam takie pytanie:
po co komu takie tematy jak : co jest jeszcze do zrobienia na CZD ?, kto co załatwia? itd.

A może szykujemy CZD 2009 część II- to wtedy rozumiem
A może ktoś zapomniał co robił przy akcji...

[SOWA]

Dziś przekazałem Piotrkowi P. fakturę za napoje dostarczone na festyn w CZD, ognisko z dziećmi w Chotomowie, lubelski szpital (Joaśka) oraz pozostałe imprezy. Jak kto ma zastrzeżenia to tak jak pisałem wcześniej viewtopic.php?t=6339 zapłacę sam.
Achmed napisał/a:
....... może o samozwańcze dydsponowanie pozostałością po CZD eleganckie to nie jest fakt, intryga słaba ale może ........................

Ten komentarz wali mnie na kolana i odbieram go jak splunięcie w twarz. W terminie 15-17.06.2009 (wcześniej nie jestem do dyspozycji) oczekuję w pracy (adres znacie) na osobę, która odbierze ode mnie rzeczy należące do VFR OC. Jednocześnie proszę osoby wobec których pozostaję dłużnikiem o kontakt mailowy piespluto@poczta.fm, jak również proszę o uregulowanie zobowiązań wobec mojej osoby. Nie będę się wdawał w dalsze dyskusje.
Sowa - członek komisji rewizyjnej VFR PL.

[Max_lt]

Sowa, rilakz. Temat był niezły bo się towarzystwo z marazmu wyrwało.
Ale bez przesady!
Dobrymi intencjami piekło brukujemy. Ty też.
m.

[Dresik]

ehhhh duże chłopaki, a jak dzieci...
Nie lepiej dac sobie po razie w pysk zamiast tyle klepac, docinac, przycinac, wcinac, zacinac.....?

[mrf]

Spokój ku....a bo zamknę to forum w pizdu i się skończy dzień dziecka. Jutro jak wstane po nocnej zmianie wywalę ten temat do kosza (nie robię tego odrazu żebyście mieli czas na przeczytanie tego) i liczę, że NAJPÓŹNIEJ W CZWARTEK na ROZDROŻU się dogadacie jak dorośli ludzie, bo sam zacznę sprzątać.

Z harcerskim pozdrowieniem,
Pan Tajger.

[PETER]

i tyle

[mrf]

A właśnie, nie każcie mi sprzątać bo będę miał do przeczytania ponad 15 tyś postów których jeszcze nie ogarnąłem

[poscig]

AMEN.

[Joaśka]

Achmed napisał:
" skoro to takie fajne to może wszyscy zaczniemy, o co tu się przyjebać ????????? ....... może o samozwańcze dydsponowanie pozostałością po CZD eleganckie to nie jest fakt, intryga słaba ale może ........................ "

To dotyczy zapewne rzeczy,które SOWA przekazał mi na Akcję dla dzieci w Lublinie. Prosiłam Was o pomoc to fakt. SOWA wyposażył mnie w paczki,trochę picia. Nie przypuszczałam jednak ,że narobię mu kłopotów.

Achmed!

Podliczcie jaką kwotę mam zwrócić za to,co przekazał SOWA bo wszystko zapisywaliśmy a ja przeleję kasę na konto.
Doliczcie jeszcze koszty wypożyczenia królika,kurczaka no i dwóch Waszych banerów.
Będziemy kwita co do kasy a Wy walcie się słownie po gębach dalej.
Ale to Wasza działka! Ja WDUPIEMAMTO
Joaśka

[Max_lt]

Czytac nie umiecie? Achmed napisał o pozostalosciach w necie i w tym zdaniu po części przyznaje racje Sowie![/code]

[Jacko]

Czytam i oczom nie wierzę !!!
Co tu się dzieje, chłopaki spokojnie.
Osobiście uważam, że takie sprawy to trzeba załatwiać delikatnie bo mogą sie zrodzić jakieś niepotrzebne urazy na wzajem do siebie na długie lata. Nie mówię kto ma racje bo leżą po obu stronach ale te docinki między wierszami to tak trochę do Was nie pasują. Myślę, że temat tutaj już zakończcie i pogadajcie na żywca.
Piotrze, Maćku, znam Was nie od wczoraj i mam do Was szacunek więc dajcie tu spokuj i pogadajcie na spokojnie.

Dodam jeszcze że ja osobiście uważam że Piotr robi dla nas kawał dobrej roboty.
I może nawet na codzień niedocenianej.