Jest temat który Cię uratuje-tzw. polibusze, czyli poliuretanowe tuleje do zawieszeń, większosć co bardziej radykalnych off-roadowców 4x4 wymienia zwykłe silenbloki na trwalsze poliueretany.
Nie ma żadnego problemu by po taniości dorobić jednostkowo jedną, dwi sztuki na wymiar, z tuleją z zewnątrz i wewnątrz.
Ja miałem pobobny problem, z autem-weteranem (o nowych tulejach fabrycznych, czy w zamienniku mogłem zapomnieć), i pomogło. Tanio, dobrze.
Znam producenta tych tulei koło Wejherowa, w okolicach trójmiasta, tel do źródła to 604 839 292.
Jak namiar Ci pomoże, to upomnę się o obiecana górę złota. W zastępstwie uwentualnie przyjmę pół królestwa, ale bez córki, bom hajtniety już jest
