Przez grzeczność nie zaprzeczę

ale wróćmy do meritum
Po pierwsze przyjmijmy od teraz, że prawy zacisk to ten po stronie prawej nogi siedzącego za sterami woźnicy,zdjęcia opisałeś odwrotnie.
Po drugie wychodzi na to ,że umiejscowiłeś ośkę i tulejki poprawnie.
Po trzecie gdybyś jedynie założył koło odwrotnie tarcza po lewej stronie moto "uciekałaby" na zewnątrz (do lagi) a po prawej do wewnątrz, z twoich zdjęć wynika że obie idą do wewnętrznej. ( Prawa tarcza jest odsadzona na zew. od łożyska a lewa jest prawie na zero.Foto po niżej bo nie umiem wstawiać zdjęć tylko załączniki

Zdjęcia z mojej nowej lustrzanki

)
Po czwarte wymiar który nam się nie pokrywa (długość grubszego fragmentu) jeśli to tylko on nie ma wpływu na całość,najwyżej wystawałby sobie troszki więcej.Sprawdź grubości.
Po któreśtam sprawdź ( po wyjęciu koła ) odległość pomiędzy łożyskiem koła (wew. bieżnia) a krawędzią otworu (tam gdzie jest uszczelnienie, foto poniżej poniższych). Z obu stron ma być 8 mm. Jeśli masz inaczej to albo masz nie właściwe łożyska albo łożsko(ska) wywaliło ci felge.
A może popieprzyłeś coś z samymi zaciskami, no chyba że ja coś popieprzyłem.To ja już nie wiem może pieprzu troche,pieprznie dobrze na nerki.
Jutro niedziela dzień pański,rabotać nienada, musisz się przemęczyć na tylnym kole.

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.