sylwester ownersów 2008/2009

[Sprzedam BMW Celika]

Ty mucho jedna ja Ci powiem co jest w górach do robienia, duzo więcej niz na mazurach OOOOOO o więcej nie pytaj

ześ się uczepil tych mazur jak mucha płota, żaba błota i takie tam..

i niech ch ktos powie że jest inaczej to zawołam swojego brata co pokaże gdzie muchy ....wróóóóóóććc ... raki zimują

[Ruda i Piotr]

Tylko jeszcze problemem może być brak śniegu na mazurach, w zeszłym roku to nawet w górach nie było śniegu

Mym skromnym, jak sylwester to tylko w górach!

Czy Ty mi się chcesz koniecznie narazić Piotrusiu

Wiem Ty tak za górami bo na piechotkę dojdziesz- a MY

Gdzieś pośrodku i basta

R

[kruhy]

W górach w sylwka, znając życie, gdyby nie kobiety, ni będzie gdzie palca wetknąć !!!

Mucha, i to jest jeden z najważniejszych powodów żeby na sylwka w góry jechac Turystki rulezz

[Piotras]

Czy Ty mi się chcesz koniecznie narazić Piotrusiu

To ja już nic nie mówie

[muchaok]

no ja sie uczepiłem mazur !!1 staram sie przytoczyc jakieś racjonalne argumenty !!! za to Twoje Ciasteczko są, powiem szczerze mnie osobiście nie przekonujace !!!!
cyt: "......ja Ci powiem co jest w górach do robienia, duzo więcej niz na mazurach ..."
a jakieś szczegóły ?? Bo ja sie przy mazurach nie upieram i sie nie uczepiłem, ale skoro Ty masz takie za górami to słucham co takiego jest do robienia, innego, lepszego niż na mazurach ?? Szturchanie sie z turystami barami w kazdym miejscu ?? a może czekanie 2 godziny na jakiś wolny stolik w knajpie żeby zjeść obiad ?? No z takich gier i zabaw ja chętnie zrezygnuje na rzecz świętego spokoju - a przynajmniej większej jego dozy niz w przypadku GÓR !!!!!!

[WiktorVFR]

narty ....piekne choinki...nastroj.....góry.....oscypek ku....a

[Sprzedam BMW Celika]

wszystko masz u Piotra w pierwszym poście za takimi własnie jestem argumentami
a to Ty maz tyle kasy żeby w knajpie jeść??? ja to miałam kanapki wziąć

Mucha wyluzuj, tzreba wynająć dom z własną kuchnią i żarciem gospodarza jeszcze jakis problemik? ciocia Ania rozwiąże

[Jonecki]

Wszyscy co roku zgodnie walą w góry a przecież tam nic (poza górami) nie widać!!! Poza tym, perspektywa stania w kolejce tylko po to by znów stanąć w innej, wygląda tak se (jeśli nie gorzej). Co roku oglądam w Teleexpressie jak to się gawiedź próbuje nie zadeptać na stokach i co roku świetnie się bawię patrząc na to wszystko. Więc co do lokalizacji to błysnę lokalnym patriotyzmem i zaproponuję Góry Świętokrzyskie. Niby nic specjalnego ale jest tam wszystko co potsza do dobrej zabawy: stoki, twierdze-zamki, lasy pod kuligi, sklepy całodobowe - ale te są chyba wszędzie, no i położenie - może nie w centrum polski ale bliżej niż w tatry, co dla np. vikingów ma chyba spore znaczenie. Zresztą jak mucha już wspomniał lokalizacja tej staro-noworocznej libacji jest chyba w tym wszystkim najmniej ważna, ważni są ludzie i atmosfera, a czy to będzie 5-gwiazdkowy hotel na szczycie Mont Blanc czy stodoła w jakiejś pipidówie to mnie to wisi, .....no może poza rachunkiem .


PS. I mówię to JA Mucha*

* - patrz profil

[Ruda i Piotr]

jeszcze jakis problemik? ciocia Ania rozwiąże

Strasznie daleko od Vikingowa

A tego kochana nie zmienisz

Ty masz małe dzieci i problemy czasami z wolnym, a my mamy malutkiego pieska, którego w Sylwestra trzeba mocno tulić

A dzieci dorosłe idą się bawić

A piesek taki

R

[MARCO]

Co Wy, przecież śniegu nie będzie, będziemy śmigać na moto w grudniu, czy nikt Wam nie mówił, że klimat się ociepla?
Ale fakt, w górach jeszcze nie byłem na sylwka, jak pisał mój poprzednik zawsze przerażała mnie perspektywa dojazdu, oraz masa ludzi tam walących, ale jak mawiaja wszystkiego trzeba spróbować, oprócz stosunków homo..

[muchaok]

Ok widzę, że racjonalne argumenty trafiają nie do wszystkich. Ja się z dyskusji wycofuję, przynajmniej do czasu, aż będę na 100 % wiedział że mogę.
Póki co moje gdybanie uważam za nieważne i bezcelowe.
Całuski dla wszystkich za, a nawet dla tych przeciw

[JuNioR]

Ja tam lubię Tatry, widoki są piękne, tylko że czasem te cholerne góry zasłaniają.

[Kawa]

Ty mucho jedna ja Ci powiem co jest w górach do robienia, duzo więcej niz na mazurach OOOOOO o więcej nie pytaj

ześ się uczepil tych mazur jak mucha płota, żaba błota i takie tam..

i niech ch ktos powie że jest inaczej to zawołam swojego brata co pokaże gdzie muchy ....wróóóóóóććc ... raki zimują

Ktoś mnie wołał ? : D

A jesli chodzi o argumenty to po pierwsze w gorach sa goralki .... no i gorole .

W gorach jest tak wspanialy klimat, ze wypicie wiadra lychy nie powoduje kaca i zachowuje wszelkie walory lecznicze

W gorach sa łoscypki

W gorach tez lubia pieski

[Edek]

Góry, mazury, góry, mazury ... a może tak ciepłe kraje...

A tak na poważnie: to ja też jestem za górami, ale miejsca mniej odwiedzane przez turystów, bo na sylwestra to wszyscy wybierają się w góry.

[C_L_K]

O nie, ludzie, tylko nie w góry!!! Zobaczcie co tam wyprawiają: http://wiadomosci.onet.pl/2681,1849269, ... kalne.html