
Wheelie
- ppamula
- stary wyjadacz
- Posty: 3542
- Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
boa6, Tylko prosze opanuj używanie tylnego hamulca jak będziesz próbował stawać na tylnym podnóżku bo już widziałem dwa przypadki jak moto chciało nakryć jeżćca. Na szczęście mieli tyle samozaparcia żeby puścić moto i są cali w przeciwieństwie do ich maszyn
. Niedługo puszczę na forum trochę fotek z Nieoficjalnych Mistrzostw Stuntu na lotnisku w Grądach koło Ostrowi Mazowieckiej.

-
- klepacz
- Posty: 901
- Rejestracja: ndz 19 mar 2006, 22:14
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bartoszyce
- Kontakt:
- boa6
- Posty: 9
- Rejestracja: czw 12 paź 2006, 13:55
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
- Kontakt:
Dzisiaj byłem podzidować na naszej miejscówce koło Żor ...ale jeszcze nie z podnóżek....podachował mój kupel Banditem 1200 przy stawianiu zaczło nim chwiac w lewo w prawo i wkoncu motorem poszarpalo i uderzył o krawęznik gaz się zablokował w moto ....ogólnie jemu nic się nie stało na szczęscie bo wyglądalo to masakrycznie jak zwłokami uderzył o krawężnik ....no ale wsumie dopiero jutro to wyjdzie czy rzeczywiście nic nie złamał......bo wiadomo jak jest w szoku to nic nie boli
Właśnie w mojej VFR jest to samo jade na gumie a chwieje mnie w lewo i w prawo h..uczucie a jednak sie z gazu nie ujmuje
.kuple maja polew że robie balet na motorze
..już próbowąłem spuścic powietrze na mniej atmosfer ale nic to nie daje sam niewiem co je jeszcze spróbuje amor z tyłu usztywnić ....
co do wypadku kupla to je film no ale musze czekac az kupel go zgra to rzuce tu
Właśnie w mojej VFR jest to samo jade na gumie a chwieje mnie w lewo i w prawo h..uczucie a jednak sie z gazu nie ujmuje


co do wypadku kupla to je film no ale musze czekac az kupel go zgra to rzuce tu
-
- klepacz
- Posty: 901
- Rejestracja: ndz 19 mar 2006, 22:14
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bartoszyce
- Kontakt:
mniejsza ilosc powietrza w gumie powinna pomóc , Bartek mówił ze coś 2- 1,5 ATM ja nie wiem ile bo spuszczałem doświadczalnie ,ale powiem Ci ze wyglądać to ma jakbyś prawie na flaku jechał
, sprawdź jazde na podnózku wtedy nawet jak moto sie zacznie chwiać to mozna to kontrolować ,ja np sam czasem gibam maszynką w lewo i prawo kumple wtedy tez mają ubaw.
Pozdro seba

Pozdro seba
- Radek
- teksciarz
- Posty: 139
- Rejestracja: ndz 23 kwie 2006, 22:55
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
Boa najprawdopodobniej kladziesz wiekszy nacisk na jeden z podnozkow i dlatego Ci tak buja moto. Przerabiałem ten temat i wyćwiczyłem jazdę bez chwiania. Jak możesz to napisz jak stawiasz moto ze sprzęgła (przy jakich obrotach). Co trzeba zrobic zeby przebić na 2 bieg i miec gwarancje ,ze nie przelece na plecy ?
Probowałeś postawić na koło z 2 ??

-
- klepacz
- Posty: 901
- Rejestracja: ndz 19 mar 2006, 22:14
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bartoszyce
- Kontakt:
- boa6
- Posty: 9
- Rejestracja: czw 12 paź 2006, 13:55
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
- Kontakt:
Ale na podnóżkach nie stawiam tylko na siedząco....jesli chodzi o stawianie ze sprzegla to musisz wyczuc sam to ..ja np. kulam sie pomalu na jedynce tak z 30-40km tak pol gazu daje 6 tys i z klamy i pozniej tylko reguluje gazem jak chce wyzej czy niżej ..z pocztaku przy mniejszych obrotach strzelaj co wyczujesz moto a nie tak jak dzis moj kupel ktory wyjebal bo za ostro to bral wogule .....a co do przebijania w górze to jak wyrwie moto to troche go ciagne i przy rownomiernym poziomie gazu przebijam na dwa energicznie ale musi byc odpowiedni pion bo jak masz za nisko to moto opadnie (i nie ma takiego kopa jak na dwa przebijasz zeby od razu na pecy przebijalo ..bo tez sie tego obawialem jak zaczynalem przebijac praktycznie rowno idzie to nie rzedowa ze dostaje w pewnym momencie kopa)... ......ale skończyłem juz wbijac dwa bo jak wczesnie pisalem z biegiem czasu zaczeła mi wyskakiwac dwójka i tylko ostre dup było przodkiem ...no i tylko czasami jak mi odwali to dupne
.........
Co do stawiania na kolo z dwójki na siedząco to nie da rady według mnie RC 36 je za ciezki i za malo koni jak na ten ciezar próbowałem z wszystkich wysokich obrotów mu walic i dzwignie zaledwie moze 40cm no nie idzie za kreta ............moze na tylnych podnóżkach ale tego nie próbowałem ....

Co do stawiania na kolo z dwójki na siedząco to nie da rady według mnie RC 36 je za ciezki i za malo koni jak na ten ciezar próbowałem z wszystkich wysokich obrotów mu walic i dzwignie zaledwie moze 40cm no nie idzie za kreta ............moze na tylnych podnóżkach ale tego nie próbowałem ....
- Fabiq
- klepacz
- Posty: 1371
- Rejestracja: sob 16 wrz 2006, 22:33
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
hmmmm a mi tam najlepiej wychodzi z jedyny i gazu, ze sprzegla nawet raz nie strzelilem, co do przebijania biegow to chyba przestawiles sobie wajche biegow bo ja do niej nigdy nie moge dosiegnac, zreszta w pionie do hamulca tez nie, kiedy jest mi piotrzebny , a jak nie to zawsze siegam
zapodaj jakis filmik jak gumujesz chetnie zlukam jak ci idzie 


potrzeba cos?! dzwon 509 870 769
-
- klepacz
- Posty: 901
- Rejestracja: ndz 19 mar 2006, 22:14
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bartoszyce
- Kontakt:
- Radek
- teksciarz
- Posty: 139
- Rejestracja: ndz 23 kwie 2006, 22:55
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
Dziś udałem się na przejażdżkę po stolnicy w celu pogumowania. Niestety coś mi nie szło i zacząłem sobie gdybać "przed chwilą tankowałem to jest cięższy bak dlatego gumy nie wychodzą"
Prawda była bardziej okrutna - od tych treningów łańcuch wyciągnął się do tego stopnia,że gdy siedzę na moto, dotyka wahacza
Tak więc zwracajcie na to uwagę. Gdy moto zabraknie "pałera" patrzcie odrazu na łańcuch 



Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość