PIERWSZY OGÓLNOPOLSKI OKRĄGŁY ROADS-ZLOT VFR-OC 16.10.2008

[Janusz B.]

Będę od rana.

[Buła]

witam,jeśli ktoś może to niech zapali ode mnie swieczkę,będe wdzięczny.

[Łysy]

Również bym poprosił...

[mrf]

Sugeruje ubrac sie w przeciwdeszczowki do ma padac...

[benito]

DO OGÓŁU.

Świeczki zapalimy od NAS wszystkich, jako grupy. Równiez wieniec kupimy od wszystkich, z założenia.
Kto moze, chce, czuje potrzebe...przyjedzie.
Nikt do nikogo nie bedzie mial pretensji, gdyz kazdy z nas osobiscie odbiera powage dnia jutrzejszego.
Jezeli nie mozecie jutro przyjechac, badzcie z nami myslami przez caly dzien.
Rano o 8 spotykamy sie w gniezdzie. (jak ktos nie wie jak dojechac, dzwonce.)
o 8:45 bedziemy w Zabkach.
Potem, zobaczymy
Wieczorem spotykamy sie przed kosciolem, o 18:00 zaczyna sie msza.
(Jezeli ktos nie wie jak dojechac, dzwoncie. Przejscie z ul. Jagielonskiej w ul. Modlinska, pod wiaduktem)
Po mszy pewnie pojedziemy na cmentarz (ul. Mehoffera).

Do jutra....

[Joaśka]

WITAM!
Niestety ze względu na chorobę nie przyjadę do Roads'a ale poprosiłam Arcziego żeby zapalił światełko ode mnie.

Pozdrawiam --- Joaśka

Arczi - nie zapomnij!!!!

[wasyl]

Przepraszam ale z naprawde ważnych przyczyn mnie nie będzie.

[Arczi]

Arczi - nie zapomnij!!!!

Nie zapomnę , wyruszam z Lublina o 7.00 wcześniej nie ma sensu bo ma być mgła, więc i tak nie przyśpieszę. Mam nadzieję , że dotrę na 8.30 do Gniazda

[Dresik]

[quote="Kornik"]Czas przypomnieć temat i umówić się bo niestety nie każdy może od rana być, ja na 100% na mszy jestem i tu moja propozycja dla innych pracujących bez możliwości urlopu, żebyśmy się może o 17 spotkali na rozdrożu i ruszyli do kościoła.[/quote]

17.00 - Rozdroże , poczekamy max do 17.15 i ruszamy

[C_L_K]

Mieliśmy być na rozdrożu o 17:00, ale jeśli aura się nie zmieni to przybędziemy puchą, więc lecimy prosto do kościoła.

[treska]

Dzięki Przyjacielu [*] [*][*]

[Joaśka]

Roads dla Ciebie

Nie stój nad mym grobem i nie roń łez.
Nie ma mnie tam; nie zasnąłem też.

Jestem tysiącem wiatrów dmiących.
Jestem diamentowym błyskiem na śniegu lśniącym.
Jestem na skoszonym zbożu światłem promiennym.
Jestem przyjemnym deszczem jesiennym.

Kiedy tyś w porannej ciszy zbudzony
Jestem ruchem - szybkim, wznoszonym,
Ptaków cichych w locie krążących
Jestem łagodnym gwiazd blaskiem nocnym.

Nie stój nad mym grobem i nie roń łez.
Nie ma mnie tam; nie zasnąłem też.
Nie stój nad mym grobem i nie płacz na darmo.
Nie ma mnie tam. Ja nie umarłem.

Joaśka

[*]

[Ruda i Piotr]

Joaśka

Jak zwykle piękne i jak ujmujące za serce

R

[MARCO]

Joaśka szczera prawda, mądra dziewczyna..
Roads jest z każdym z nas...

[Magda]

po raz kolejny dziękuję, że jesteście...
dziękuję WAM za dzisiaj - nie było łatwo, ale bez WAS na pewno byłoby o wiele trudniej

to już rok, a jakby zdarzyło się wczoraj...

Przemek słyszałeś jak Ci zagraliśmy?? wiem, że słyszałeś i śmiałeś się do nas wszystkich Braciszku [*]