Właśnie tego doświadczyłem,haha. Kolega tak się podpalił w komisie na hornetkę że w końcu ją kupił..... Prawka zero więc ja nią wracałem ponad 40 kilo. Mały motorek z takim serduszkiem,pomyślałem....hmmm. Już po kilometrze się rozczarowałem
Dosiadłem HORNETA
- robsonic
- klepacz

- Posty: 868
- Rejestracja: ndz 30 mar 2008, 06:51
- Imię: Robert
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wałbrzych city????
- Kontakt:
Dosiadłem HORNETA
Witam
Właśnie tego doświadczyłem,haha. Kolega tak się podpalił w komisie na hornetkę że w końcu ją kupił..... Prawka zero więc ja nią wracałem ponad 40 kilo. Mały motorek z takim serduszkiem,pomyślałem....hmmm. Już po kilometrze się rozczarowałem
Rocznik 02, bardzo zadbana z wydechem leo vinci i niestety dostała by nieżle od mojej rc36. Trzeba ją kręcić bardzo wysoko żeby coś się zaczęło dziać... Moto sprawne i zadbane czy one tak wszystkie jeżdzą?
Właśnie tego doświadczyłem,haha. Kolega tak się podpalił w komisie na hornetkę że w końcu ją kupił..... Prawka zero więc ja nią wracałem ponad 40 kilo. Mały motorek z takim serduszkiem,pomyślałem....hmmm. Już po kilometrze się rozczarowałem
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
fakju i fenkju... brzmi podobnie lecz za przejęzyczenie można dostać w ryja lub w mordkę 
- KolczyK
- stary wyjadacz

- Posty: 4199
- Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
- Imię: Przemysław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
- Kontakt:
no ja na fz6 tez sie poczulem jak na rowerze
ale jak jest sport tłumik to mozna pocikać i mieć z tego dużo zabawy 
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
- Ketchup
- klepacz

- Posty: 571
- Rejestracja: śr 25 paź 2006, 20:05
- województwo: lubuskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Chocicz
Sorry za OT, ale
pzdr
nie mogę się z tym zgodzić, tak się składa, że w garażu stoi moja RC36II i Fazer 600'98 mojej Pani, co do osłon spox - masz rację, ale stosunek masy do mocy wypada na korzyść Fazera, owszem trzeba go bardziej kręcić, ale te prawie 25 kilo różnicy czuć i w przyśpieszaniu i prowadzeniu. Motocykle są całkiem inne więc i jazda Fazerem daje inne doznania.kecajm69 pisze:Też się tak zawodłem jadąc Fazerkiem 600 nie ma porównania do VFR-ki ani mocowo ani osłonowo ale to tak jest jak sie przesiadzie na coś słabszego.
pzdr
Jak do baku to tylko nitroglicerynometanol
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości
