OGÓLNOPOLSKI ZLOT OWNERSÓW - BIESZCZADY 8-10.08.2008

[Kornik]

A może lepiej za rok ale na długi weekend czyli tak żeby było o 15 sierpnia zachaczone Ja za to teraz bede sie brał za tuning VFRki, trzeba sie pozbyc z owiewki tych cholernych wystających kierunków

Ale fakt faktem wypad byl udany, troche mało zwiedzilismy ale za rok będzie lepiej ja to wiem

[zuzia tajger]

szkoda, że Zuza nie dotrzymała słowa.

nie pokaze wam cycków, ja MAM WACKA !, zDJECIA WRZUCIMY Z JAKUBEM WIECZOREM

[pAF]

Dzieki wszystkim ownersom za mile spotkanie, zajebiaszcza imprezke, organizatorom za organizacje, tylko sobotniej pogodzie niet :] Nasze pierwsze, ale mam nadzieje, ze nie ostatnie

pozdro

[rommi]

nie pokaze wam cycków, ja MAM WACKA !,

[Bohun]

DZIEKI WSZYSTKIM ZA ZAJEBIASZCZą IMPREZE !!!!!!!

było świetnie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

BoHun - sądze, że Ty nie dasz rady wypić całego piwa odrazu ....

hehehe jak nie jak tak

Za rok w tym samym miejscu i w powiększonym gronie (północ południe wszchód zachód)

miejscówka była świetna, jak tam wjechałem to odrazu szczena w dół, taaaakie widoki

Pozdrowionka dla wszystkich a szczególne dla ludzi z pokoju 405 jak się nie mylę. Czyli z mojego pokoju

heh no chlopaki dalismy czadu dzieki!

i szkoda, że Zuza nie dotrzymała słowa.

ha ha ha mientka faja




Piszol ... PARKING STRZEZONY CZYNNY CAłA DOBE !!!

[Kornik]

nie pokaze wam cycków, ja MAM WACKA !...

W takim razie Zuzka na nastepnym zlocie bedzie .....



WYWAL RYCHA lub tez OCZY WAŻKI

[Piszol]

Impreza mistrzostwo świata - Ownersi jestescie wielcy - tylko z wami taki klimat.
Wielkie podziekowania dla Kruchego za organizacje i wielkie dzieki wszystkim za naprawde super impreske


Parking strzezony .....

[zuzia tajger]

Ok, Wywale Rycha, ale założe się, że BOHUN nie wypije pół litra bolsa na raaaaaaz !!!!!!

Kornik, jak kolano ?

[Kornik]

Spoko wodza troszkę si e skórka starła i tyle no i powoli zaczynam odczówac obicie ale tak to nic nie jest. Kornik z cukru nie jest i sie nie rozsypie A mój sprzęt jest niemalże pancerny

[Jashczur]

Mucha pytanie do Ciebie jako glownego "fotografa z zaskoczenia" i do reszty z aparatami - kiedy beda zdjecia?
I do Szerszenia kamerzysty - kiedy bedzie udostepniony film

Parking strzezony .....

...czynny cala dobeee...

[benito]

Impreza rewelacyjna, bez 2 zdan.
W koncu spotkalem wielu ownersow, ktorych znam wirtualnie juz calkiem dlugo i nareszcie moglismy cos lyknac w realu.
Wielki szacun dla wszystkich, a w szczegolnosci dla Kruchego za swietna organizacje i lokalizacje (nigdy nie bylem w gorach latem, bo sniegu nie ma) i oczywiscie dla zlotowego gwiazdora - PIÓRO.....misiu

Oby tak czesciej...

Zdjecia wieczorem na FTP.

[muchaok]

wzdęcia bedą dzisiaj - w sensie bedzie link do picassa.web
Podziękowania i tak nie oddadzą naszej wdzięczności onanizatorom tego wspaniałego spotkania. Cała droge analizowałem mojego paciaka , żesz tak sie na siebie wku..łem. Na szczęście bez większych ofiar i dało się wracać, a czuje, że jak przyjdzie jechać na wikingowo, to może sie okazać, że jeszcze polece nie naprawiając tego małego wygięcia, bo mało czasu zostało, a ja dzisiaj pracuje od 9 rano do 2 w nocy i jutro od 9 rano do 2 w nocy w srode pewnie wstane kolo poludnia i jak mi sie nie uda w srode tego zalatwic, to juz nie ma bata. A w czwartek, chcielibymy wyruszyc na wikingowo wstępnie

[zuzia tajger]

Właśnie, nie wiem czy jest gdzieś temat, bo nie ogarniam, ale my z Jakubem bedziemy mogli w przyszły weekend wyruszyć już na 2oo.
Więc moze nawiedzimy Vikingów ?

[ppamula]

Mimo kiepskiej sobotniej aury to ownersi pozwolili mi sie cieszyć każdą chwilą.
Bardzo wszystkim dziekuję
Organizatorom za organizację
Ownersom za zabawę
Ownersicom za nastrój

i wszyskim z którymi jechałem na i ze zlotu.
W drodze powrotnej, zwłacza po zamieszaniu z policjantami nie pożegnałem sie z wszystkimi prosze, wiec o wybaczenie. Ale dzidowanie było fantastyczne.
No i szacun Mucha że dałeś radę.

piątka dla wszystkich.

[muchaok]

Hahahaha... no nie było łatwo
Stwierdziłem, że skoro daje rade na swojej LALUNI za wami, to może narazie nie bedę kupował plastika
Wiem... zaraz sie odezwą głosy, że dlatego dawałem rade, bo ostrożnie jechaliście aby mnie nie zgubić - ale ja wiem swoje mientkie faje jesteście ;p hihihihihi
Dzięki Piotrze za słowa uznania gnałeś dłuższą chwile za mną, więc widziałeś że łatwo mi nie było, ale na szczęście ruch uliczny pozwalał mi prędzej czy później dopaść peleton, nawet gdy odsadzili mnie na jakiś większy dystans.
A ci którzy twierdzą że to nic wielkiego, zapraszam do przejażdżki za "grupą pościgową" na mojej LALUNI. Nie tam że wynosze swoje umiejętności ponad wszystkich. Zastanawia mnie tylko czy to głupota - czy odwaga ? A najwięszke ukłony i uznanie, dla mojego plecaczka. Ani razu nie dostałem w beret, że wolniej, czy cos nie tak. Zniosła wszystko jak twardziel. Powiedziała, że jak za bardzo się rozpędzałem, to chowała się za mną, główka na bok i podziwiała widoki - nie chcąć patrzeć ile na szafie - a pokazywało się momentami 160 a ze 2 razy i 170. Efekt tego był taki, że jak dojechaliśmy do garażu i przesiedliśmy się w puszke to Karolcia wyglądała tak: