wypadek.jak rozmawiac z rzeczoznawca?

Miałeś jakaś niezłą akcję i chcesz sie podzielić? Chcesz opowiedzieć o swojej wyprawie? Dawaj dawaj.
IRA
Posty: 13
Rejestracja: pn 12 maja 2008, 15:29
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

wypadek.jak rozmawiac z rzeczoznawca?

Post autor: IRA » sob 31 maja 2008, 15:15

witam wszystkich.jeszcze dobrze nie zadomowiłem sie na forum ani nie nacieszyłem moja vfrka,a tu juz mi ja zniszczono:(
wczoraj babka wymusiła mi pierwszenstwo i w nia uderzyłem.cały przod,prawa strona zniszczona,lagi krzywe:(
motocykl oddałem do liberty motors i czekam na rzeczoznawce.
jak mam z nim rozmawiac zeby na tym dobrze wyjsc?tzn.najlepiej jakby mi naprawili moto na nowych oryginalnych czesciach ale to chyba nierealne.co mam zrobic zeby na tym nie stracic i jak najszybciej odzyskac moto lub ewentualnie hajs.
WIELKIE DZIEKI CHłOPAKOM KTORZY MI POMOGLI SIE POZBIERAC.
pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
suniok
pisarz
pisarz
Posty: 452
Rejestracja: czw 04 paź 2007, 14:49
Imię: Jarosław
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: suniok » sob 31 maja 2008, 17:12

Witaj,

Ostatnio dostalem opinie na temat mojego moto (spawana rama). "Rzeczoznawca" napisał, że można jeździć, tylko trzeba często sprawdzać czy nie pęka. Po tym straciłem wiarę w "rzeczoznawców"...
Pozdrawiam Jarek

Awatar użytkownika
Bolek101
pisarz
pisarz
Posty: 476
Rejestracja: śr 06 lut 2008, 14:34
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Ostróda
Kontakt:

Post autor: Bolek101 » sob 31 maja 2008, 17:17

Współczucia przyjacielu :sad: Sam to dopiero przechodziłem. Na całkowite koszty nowych części nie możesz niestety liczyć, bo istnieje coś takiego jak "amortyzacja". Pytanie czy tu czasem nie będzie "szkody całkowitej", bo tak mi to wygląda. Rzeczoznawcy musisz pilnować żeby dokładnie każdą najmniejszą śrubeczkę uszkodzoną schowaną gdzieś pod owiewkami wpisał do uszkodzeń. Życzę pozytywnego zakończenia sprawy i polecam cierpliwość.
Ostatnio zmieniony sob 31 maja 2008, 21:11 przez Bolek101, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
treska
klepacz
klepacz
Posty: 1187
Rejestracja: czw 10 maja 2007, 16:49
Imię: Treska
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: treska » sob 31 maja 2008, 20:45

Stary dobrze, żeś cały. Rzeczoznawcy zawsze robią tak, aby wyszło jak najlepiej dla nich. Jak ci się nie spodoba wycena, to idź do Hondy z moto, niech oni zrobią wycenę i niech napiszą, że moto się nie nadaje do jazdy, stempel i tak możesz coś zdziałać. Ja jestem po opisie rzeczoznawcy, a w przyszłym tygodniu wycena, więc będę informował na bierząco.
o jeeeeeeeeeezu fantastycznie

treska@vfr.com.pl

Awatar użytkownika
figaro
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2639
Rejestracja: czw 14 lut 2008, 21:40
Imię: Tomasz
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Trójmiasto; Rumia

Post autor: figaro » ndz 01 cze 2008, 13:59

Moto po dzwonku wygląda makabrycznie, ale opony (z tego co widać) to też już nie dziewice :neutral: . Najważniejsze, Żeś cały. A rzeczoznawcy w Polsce :???: , to hmmm... zupełnie inna historia. Treska ma rację, najbardziej miarodajna powinna być wycena zrobiona przez Hondę.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

tarzan
pisarz
pisarz
Posty: 412
Rejestracja: pn 24 mar 2008, 23:48
Imię: Krzysztof
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Lodz

Post autor: tarzan » ndz 01 cze 2008, 22:07

Rzezczywiscie widok lezacego motocykla powoduje ucisk w gardle :sad:

Najwazniejsze ze Tobie nic sie nie stalo.

Pozdrawiam i rzycze pozytywnie zalatwionych spraw zwiazanych z wycena szkody.

Awatar użytkownika
Buła
klepacz
klepacz
Posty: 1747
Rejestracja: sob 09 cze 2007, 08:49
Imię: Marcin
województwo: świętokrzyskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Suchedniów
Kontakt:

Post autor: Buła » pn 02 cze 2008, 16:11

witam,dobrze ze cały jesteś,szkoda motocykla :sad: ,chyba dobrze najlepiej będzie jak zrobisz tak jak koledzy radzą,idż do salonu Hondy.
Wszędzie dobrze ale na VFR najlepiej :)


1Była VFR 750-90r
2.Była VFR 750-96r
3Była VFR 800FI-99r
4.Był CBR 1100 XX-1997r
5.Była VFR 800 Fi-1999 r.
6.Jest CBR 900 RR Fireblade 98 i 99r+Varadero 1000 2006

Awatar użytkownika
Smoku
pisarz
pisarz
Posty: 299
Rejestracja: ndz 27 sty 2008, 23:52
Imię: Jakub
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Smoku » pn 02 cze 2008, 19:23

Nie wiem czy wybranie się do salonu Hondy coś da. Ja dzisiaj zadzoniłem z ciekawości zapytać o części do mojego XX... wyszło mi 16 tyś za czachę, lewą owiewkę, dekiel silnka lewy, ciężarek, przełączniki, tłumik lewy, zadupek i lusterko ... czy to by było z OC czy z AC to i tak szkoda całkowita.

IRA jest szansa że zrobią Ci go z ubezpieczenia, ale musisz się liczyć z dużymi problemami. Na początku obniżą Ci wartość motocykla w dniu szkody - tutaj będzie się liczyć każde wcześniejsze malowanie, szpachla, nieoryginalne części i takie tam. Później policzą Ci w kosztorysie nowe części z VAT'em w jednej kolumnie a w drugiej części bez VAT'u pomniejszone o 50% tytułem amortyzacji [prawnie coś takiego nie istnieje i jest bezprawne] - tyle byś dostał do wypłaty gdyby... na koniec zsumują dane z kolumny części oryginalnych i sprawdzą czy wartość części i roboczogodzin jest mniejsza niż 70% wartości moto w chwili zdarzenia [tej obniżonej] - w wielu przypadkach jest. Tym samym robią szkodę całkowitą i szacują ile jest wart "złom" który łaskawie zostawiają Ci w rozliczeniu. Nie muszę dodawać, że tę cenę dla odmiany zawyżają :evil: Następnie przesyłają Ci pisemko iż naprawa jest ekonomicznie nieuzasadniona i do wypłaty tytułem odszkodowania wypłacą Ci różnicę między wartością na chwilę przed zdarzeniem a wartością na chwilę po zdarzeniu.

Jeżeli chcesz zrobić moto a nie na nim zarobić ... to Ci się uda - tylko musisz być cierpliwy.

Polecam poczytać - http://www.rzu.gov.pl/

Smoku

PS: trzymam kciuki ... i wy też trzymajcie za mnie ;)
Smokiem, Smokiem nie jaszczurką!
Ja nie robię językiem tak: ssssssssss...
... pojawiam się i znikam...

Awatar użytkownika
Kornik
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2147
Rejestracja: ndz 11 lis 2007, 23:42
Imię: Marcin
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kornik » pn 02 cze 2008, 19:43

Smoku ale dzwoniłeś do Honda Plaza czy do Liberty Motors? Bo z tego co ja się zorientowałem to na Lampie do mojej VFRki jest 250 PLN różnicy w Honda Plaza chcieli 1450 PLN a w Liberty Motors 1200 PLN, to tak dla przykładu.
Na szczęście pracujesz całe życie, a na nieszczęście sekundę.

Honda VFR800 (1999) - Sprzedana (Poszukiwana)
Honda CRF1000L Africa Twin Adventure Sports DCT
Toyota CHR Hybrid

Awatar użytkownika
Smoku
pisarz
pisarz
Posty: 299
Rejestracja: ndz 27 sty 2008, 23:52
Imię: Jakub
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Smoku » wt 03 cze 2008, 08:41

Kornik, sprawdzałem w Plazie ... ale do Liberty też zadzwonię - i tak są wątpliwe szanse, że nie uda mi się zejść do kwoty 11 tyś ... razem z robocizną.

Smoku

PS: Nie róbmy off-topa bo to temat IRY ;-) ;-)
Smokiem, Smokiem nie jaszczurką!
Ja nie robię językiem tak: ssssssssss...
... pojawiam się i znikam...

IRA
Posty: 13
Rejestracja: pn 12 maja 2008, 15:29
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

dzieki wielkie za rady.

Post autor: IRA » wt 03 cze 2008, 09:03

napisze co i jak po wizycie rzeczoznawcy.pozdro

Awatar użytkownika
Bragi
teksciarz
teksciarz
Posty: 182
Rejestracja: pn 11 lut 2008, 18:31
Imię: Michał
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Bragi » pt 06 cze 2008, 09:29

Dobrze ze caly jestes. Z ubezpieczalniami ja tez teraz bede mial do czynienia odnośnie moto. I to gosc byl ubezpieczony w TU Pocztowe czy jakos tak :shock:
Chwila która trwa, może być najlepszą z Twoich chwil... ['] Piotras

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości