Ciężko odpala na zimnym silniku (albo po dłuższym postoju)
- 
				Johnzie
 - bywalec

 - Posty: 28
 - Rejestracja: pn 08 cze 2015, 19:42
 - Imię: Jacek
 - województwo: śląskie
 - Płeć: Mężczyzna
 
Ciężko odpala na zimnym silniku (albo po dłuższym postoju)
VFR 800 2006 rok ciężko odpala po dłuższym postoju.
Po kilku miesiącach stania w garażu motocykl odpalił do strzału. Odstawiłem go na 2 tygodnie po czym miałem problem odpalić (myślałem że jednorazowa akcja). Dziś ponownie po 2 tygodniach to samo - przełączam czerwony przełącznik, słychać pompę, naciskam starter i długo kręci, lekko ruszam manetką i odpala (może bez tego też by odpalił, nie wiem).
Gdy w trakcie przejażdżki go zgaszę odpala bez najmniejszego problemu. Podczas jazdy również żadnych problemów
Akumulator jest dobry, od wymiany świec przejechałem 16 tyś km.
Sytuacja dla mnie o tyle dziwna, że problem pojawił się nagle i w dość dużej skali - nie było tak ze z czasem odpalał coraz dłużej, zawsze tak samo aż tu nagle długo trzeba kręcić.
Szukałem na forum czy ktoś miał taki sam problem ale nic nie znalazłem.
Edit: Po 1,5h silnik ostygł (na tyle, że wskaźnik temperatury pokazuje "--") i motocykl odpalił bez zająknięcia.
			
									
									
						Po kilku miesiącach stania w garażu motocykl odpalił do strzału. Odstawiłem go na 2 tygodnie po czym miałem problem odpalić (myślałem że jednorazowa akcja). Dziś ponownie po 2 tygodniach to samo - przełączam czerwony przełącznik, słychać pompę, naciskam starter i długo kręci, lekko ruszam manetką i odpala (może bez tego też by odpalił, nie wiem).
Gdy w trakcie przejażdżki go zgaszę odpala bez najmniejszego problemu. Podczas jazdy również żadnych problemów
Akumulator jest dobry, od wymiany świec przejechałem 16 tyś km.
Sytuacja dla mnie o tyle dziwna, że problem pojawił się nagle i w dość dużej skali - nie było tak ze z czasem odpalał coraz dłużej, zawsze tak samo aż tu nagle długo trzeba kręcić.
Szukałem na forum czy ktoś miał taki sam problem ale nic nie znalazłem.
Edit: Po 1,5h silnik ostygł (na tyle, że wskaźnik temperatury pokazuje "--") i motocykl odpalił bez zająknięcia.
- 
				Johnzie
 - bywalec

 - Posty: 28
 - Rejestracja: pn 08 cze 2015, 19:42
 - Imię: Jacek
 - województwo: śląskie
 - Płeć: Mężczyzna
 
Re: Ciężko odpala na zimnym silniku (albo po dłuższym postoju)
Po 1 dniu postoju również odpalił od razu natomiast po tygodniu trwało to dłużej. Napięcie na akumulatorze po przekręceniu kluczyka i przełączeniu zapłonu było po tygodniowym postoju o 0,1V niższe niż po jednodniowym postoju (12,1 vs 12,2, po tym jednodniowym postoju odpaliłem go na tylko na kilka minut dla sprawdzenia i może akumulator nie zdążył odzyskać tego co poświęcił na rozruch).
			
									
									
						- emil
 - stary wyjadacz

 - Posty: 4215
 - Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
 - Imię: Łukasz
 - województwo: śląskie
 - Płeć: Mężczyzna
 - Lokalizacja: SO/SZA
 
Re: Ciężko odpala na zimnym silniku (albo po dłuższym postoju)
Naładowany, sprawny aku ma 12.7V. Słabe masz tam napięcie. Pomierz w trakcie kręcęnia, jak spadnie poniżej 10.5 to jednak aku. Zawory kiedy regulowane?
			
									
									
						- 
				Johnzie
 - bywalec

 - Posty: 28
 - Rejestracja: pn 08 cze 2015, 19:42
 - Imię: Jacek
 - województwo: śląskie
 - Płeć: Mężczyzna
 
Re: Ciężko odpala na zimnym silniku (albo po dłuższym postoju)
Napięcie, które podałem to jest już po przekręceniu kluczyka gdy się zapalają reflektory, zegary i po przełączeniu czerwonego przycisku gdy włącza się pompa paliwa - czyli pod obciążeniem. Woltomierz pokazuje te ok 12,2V i gdy odpala od razu i gdy trzeba dłużej kręcić ale może faktycznie coś się stało z aku i gdy postoi traci parametry (mimo, że trzyma napięcie). 
Sprawdzę do ilu spada napięcie podczas dłuższego kręcenia gdy motocykl postoi tydzień.
Zawory regulowane w tym samym momencie co wymiana świec - zrobiłem dopiero 16 tyś km od tego momentu.
			
									
									
						Sprawdzę do ilu spada napięcie podczas dłuższego kręcenia gdy motocykl postoi tydzień.
Zawory regulowane w tym samym momencie co wymiana świec - zrobiłem dopiero 16 tyś km od tego momentu.
- mictom
 - klepacz

 - Posty: 801
 - Rejestracja: wt 25 wrz 2012, 01:10
 - Imię: Tomek
 - województwo: podkarpackie
 - Płeć: Mężczyzna
 - Lokalizacja: RKR ROGI
 
Re: Ciężko odpala na zimnym silniku (albo po dłuższym postoju)
Zobacz jak zapali "na kable" od np. samochodu
			
									
									
						- 
				Johnzie
 - bywalec

 - Posty: 28
 - Rejestracja: pn 08 cze 2015, 19:42
 - Imię: Jacek
 - województwo: śląskie
 - Płeć: Mężczyzna
 
Re: Ciężko odpala na zimnym silniku (albo po dłuższym postoju)
Odpaliłem z pomocą Jump Startera i zapalił bez problemu. Czyli jednak akumulator wraz z dłuższym postojem traci parametry. 
Dzięki za pomoc.
			
									
									
						Dzięki za pomoc.
- mictom
 - klepacz

 - Posty: 801
 - Rejestracja: wt 25 wrz 2012, 01:10
 - Imię: Tomek
 - województwo: podkarpackie
 - Płeć: Mężczyzna
 - Lokalizacja: RKR ROGI
 
Re: Ciężko odpala na zimnym silniku (albo po dłuższym postoju)
No zwłaszcza przez zimę warto raz na dwa trzy miesiące zapiać, lub nawet na całą zimę wziąć do ciepłego pomieszczenia i zapiąć brzęczka.
			
									
									
						Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości