Następny z forum... mój pierwszy raz...
- MadziX
- stary wyjadacz
- Posty: 3123
- Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
- Imię: Magdalena
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: GDAŃSK
- Kontakt:
tak to juz jest na świecie morsie - płeć przeciwna (przeważniemors pisze:musieli - trzymaj sie... z daleka od kobiet. Ni wiem jak to jest ale 7 na 10 kierowców którzy próbują mnie rozjechać to własnie kobiety.


u mnie jest odwrotnie - 7 na 10 to faceci, którzy próbują mnie pozbawić życia/zdrowia/moto
ale wracając do tematu ! musieli masz świadka ,poparcie policji -będzie dobrze !
ale baba .q.w.......jąca ! wiadomo wypadki się zdarzają, ale jeszce jak ktoś skruchę okaże,powie "przepraszam"....a tu nie - nie jej wina i koniec...
kiedyś miałam taki przykry przypadek - koles sprawiał wrażenie bardzo zadowolonego z siebie,że nas trafił.. zabierac prawko takim,nabijać na pal, cokolwiek




- musieli
- pisarz
- Posty: 309
- Rejestracja: pt 11 maja 2007, 15:37
- Imię: Dariusz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa zone
Sprawy ciąg dalszy, co udało mi się dowiedzieć:
- baba wypiera się, że wogóle zmieniała pas - tak mi powiedział policjant prowadzący sprawę;
- ta bitch jest likwidatorem szkód w Warcie (!) i jest znana ze swojego kurest...a - "szkoda", że jej nie przydzielili do likwidacji mojej szkody
A to moja dziecina...
- baba wypiera się, że wogóle zmieniała pas - tak mi powiedział policjant prowadzący sprawę;
- ta bitch jest likwidatorem szkód w Warcie (!) i jest znana ze swojego kurest...a - "szkoda", że jej nie przydzielili do likwidacji mojej szkody

A to moja dziecina...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ekskluzywne akcesoria motocyklowe marki RIZOMA
- benito
- ostry klepacz
- Posty: 2333
- Rejestracja: śr 28 mar 2007, 12:10
- Imię: Jarek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Cisnij ja bracie. Ja ciagle walcze z Allianzem...
Koles, co mi zajechal droge okazal sie OK i bez problemu stwierdzil, ze to jesgo wina.
A ubezpieczyciel teraz ucieka, ze nie ma jeszcze wszystkich dokumentow, itd...
Mam ich dosc, ale co robic??
Koles, co mi zajechal droge okazal sie OK i bez problemu stwierdzil, ze to jesgo wina.
A ubezpieczyciel teraz ucieka, ze nie ma jeszcze wszystkich dokumentow, itd...
Mam ich dosc, ale co robic??
Honda VFR800 - RC46 - `98
Honda VTR1000SP1 - RC51 - `00
KTM LC4 640 SM - `04
Honda CBR 929 - SC44 - `01
Yamaha WR 426 F - `01
Aprilia Tuono - `06
BMW K1200S - `05
Honda VTR1000SP1 - RC51 - `00
KTM LC4 640 SM - `04
Honda CBR 929 - SC44 - `01
Yamaha WR 426 F - `01
Aprilia Tuono - `06
BMW K1200S - `05
- mors
- stary wyjadacz
- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
kumpel co ma warsztat i lakiernię (malował moto Wasyla) twierdzi, ze Ubezpieczalnie z założenia przeciągają sprawę bo przy np 5000 spraw i 5000 złotych do wypłaty mamy 25 milionów do wypłacenia. Każdy dzień zwłoki to czysta kasa.
Powiem prosto - bo jestem prosty chłopak
Należy S Q U R W Y S Y N O M wysyłać pozwy sądowe i straszyć odsetkami ustawowymi + koszta sądowe. Tu taka ich cwana kalkulacja na obracanie cudzymi 25milionami już się tak bardzo nie kalkuluje.
Fajnie jak się ma zaprzyjaźnionego prawnika z kancelarią i on wyśle takie fajne pisemko w którym domaga się w przeciągu 7 dni bla bla bla... razem z odsetkami ustawowymi naliczonymi do dnia zapłaty bla bla bla... w przeciwnym razie bla bla bla... na drogę sądową bla bla bla bla... obciążymy kosztami powództwa bla bla bla i reprezentacji prawnej bla bla bla...
to robi wrażenie - jak twierdzi kumpel i skutkuje.
jest jeszcze jedna droga.
Nie smiem podpowiadać.
Znam taką jedną firmę:
"Wasyl & mors - Import - Export, Odzysk Długów"
-Profesjonalne Wycieczki do lasu - rabat 50% bo tylko w jedną stronę
-Ekspresowa nauka kopania dołów pod wymiar klienta za pomoca saperki (sprzęt zaewniamy)
- Niezapomniana, egzotyczna kolacja w ZOO z niedźwiedziem przy śiwecach. Prosimy o przybycie w stroju adekwatnym do powagi imprezy. Adidasy, dżinsy wykluczone. Nalezy zabrać własną świecę najlepiej gromnicę.
-Nasza pracę traktujemy śmiertelnie poważnie
Negocjacje w wykonaniu tych artystów sztuki perswazji mają wręcz powalająca skuteczność
Powiem prosto - bo jestem prosty chłopak
Należy S Q U R W Y S Y N O M wysyłać pozwy sądowe i straszyć odsetkami ustawowymi + koszta sądowe. Tu taka ich cwana kalkulacja na obracanie cudzymi 25milionami już się tak bardzo nie kalkuluje.
Fajnie jak się ma zaprzyjaźnionego prawnika z kancelarią i on wyśle takie fajne pisemko w którym domaga się w przeciągu 7 dni bla bla bla... razem z odsetkami ustawowymi naliczonymi do dnia zapłaty bla bla bla... w przeciwnym razie bla bla bla... na drogę sądową bla bla bla bla... obciążymy kosztami powództwa bla bla bla i reprezentacji prawnej bla bla bla...
to robi wrażenie - jak twierdzi kumpel i skutkuje.
jest jeszcze jedna droga.
Nie smiem podpowiadać.
Znam taką jedną firmę:
"Wasyl & mors - Import - Export, Odzysk Długów"
-Profesjonalne Wycieczki do lasu - rabat 50% bo tylko w jedną stronę
-Ekspresowa nauka kopania dołów pod wymiar klienta za pomoca saperki (sprzęt zaewniamy)
- Niezapomniana, egzotyczna kolacja w ZOO z niedźwiedziem przy śiwecach. Prosimy o przybycie w stroju adekwatnym do powagi imprezy. Adidasy, dżinsy wykluczone. Nalezy zabrać własną świecę najlepiej gromnicę.
-Nasza pracę traktujemy śmiertelnie poważnie
Negocjacje w wykonaniu tych artystów sztuki perswazji mają wręcz powalająca skuteczność

alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
- benito
- ostry klepacz
- Posty: 2333
- Rejestracja: śr 28 mar 2007, 12:10
- Imię: Jarek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Musieli
Ja mam juz sprawe zamknieta.
Wczoraj dzwonilem do Allianz`u chyba z 10 razy mowiac, ze jesli tego dzis nie zalatwie, to ich obciaze kosztami zaplanowanego 2 miesiace temu urlopu i ze koszty sa zblizone do wyliczonej wartosci odszkodowania...
Zadzwonila do mnie jakas kierowniczka, ze dzis rano robia przelew, pomimo brakow w dokumentach.
Moim zdaniem, to ściema z tym brakiem, ale nie wazne...kasa w drodze
Mam nadzieje, ze Twoja sprawa tez bedzie pozytywnie zakonczona...pozdro
Ja mam juz sprawe zamknieta.
Wczoraj dzwonilem do Allianz`u chyba z 10 razy mowiac, ze jesli tego dzis nie zalatwie, to ich obciaze kosztami zaplanowanego 2 miesiace temu urlopu i ze koszty sa zblizone do wyliczonej wartosci odszkodowania...
Zadzwonila do mnie jakas kierowniczka, ze dzis rano robia przelew, pomimo brakow w dokumentach.
Moim zdaniem, to ściema z tym brakiem, ale nie wazne...kasa w drodze

Mam nadzieje, ze Twoja sprawa tez bedzie pozytywnie zakonczona...pozdro
Honda VFR800 - RC46 - `98
Honda VTR1000SP1 - RC51 - `00
KTM LC4 640 SM - `04
Honda CBR 929 - SC44 - `01
Yamaha WR 426 F - `01
Aprilia Tuono - `06
BMW K1200S - `05
Honda VTR1000SP1 - RC51 - `00
KTM LC4 640 SM - `04
Honda CBR 929 - SC44 - `01
Yamaha WR 426 F - `01
Aprilia Tuono - `06
BMW K1200S - `05
- benito
- ostry klepacz
- Posty: 2333
- Rejestracja: śr 28 mar 2007, 12:10
- Imię: Jarek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Zrobimy przeciaganie liny motorkami, a TA BABA bedzie po srodku...
110KM w czarnym koniu ppamuli, 110KM w mojej...razem 220!!
To powinno wystarczyc dla tej Su...i (nie mylic z Suzuki).
110KM w czarnym koniu ppamuli, 110KM w mojej...razem 220!!
To powinno wystarczyc dla tej Su...i (nie mylic z Suzuki).
Honda VFR800 - RC46 - `98
Honda VTR1000SP1 - RC51 - `00
KTM LC4 640 SM - `04
Honda CBR 929 - SC44 - `01
Yamaha WR 426 F - `01
Aprilia Tuono - `06
BMW K1200S - `05
Honda VTR1000SP1 - RC51 - `00
KTM LC4 640 SM - `04
Honda CBR 929 - SC44 - `01
Yamaha WR 426 F - `01
Aprilia Tuono - `06
BMW K1200S - `05
- Shoov
- klepacz
- Posty: 813
- Rejestracja: pn 05 gru 2005, 20:50
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
tu może być coś ciekawego jesli szukasz informacji żeby postraszyć ubezpieczyciela lub uświadomić go że nie ma do czynienia z ptysiem który sie da wycyckać:
http://www.rzu.gov.pl/vademecum/pytania ... atkowe.htm
a tu masz broszurke z urzędu ochrony praw konkurencji i konsumentów
http://members.chello.pl/s.panek/ubezpi ... acyjne.pdf
jak Ci sie głoopia pizd.. wypiera winy to do piachu ją, są pewne granice beszczelności i ogólnie pojetego kurestwa.. a swoją droga baby to ch...j* jak pisał mors i w 99% popieram to stwierdzenie
http://www.rzu.gov.pl/vademecum/pytania ... atkowe.htm
a tu masz broszurke z urzędu ochrony praw konkurencji i konsumentów

http://members.chello.pl/s.panek/ubezpi ... acyjne.pdf
jak Ci sie głoopia pizd.. wypiera winy to do piachu ją, są pewne granice beszczelności i ogólnie pojetego kurestwa.. a swoją droga baby to ch...j* jak pisał mors i w 99% popieram to stwierdzenie

- musieli
- pisarz
- Posty: 309
- Rejestracja: pt 11 maja 2007, 15:37
- Imię: Dariusz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa zone
Ach, sprawiedliwość jednak czasami jeszcze się napotyka na swojej drodze - właśnie dostałem info z sądu - jest po mojemu!
Pani dostała 300zeta grzywny + koszty sądowe = 400zeta
A jak zobaczę pod WARTĄ jej auto (tak jak ostatnio) to zostawię na drzwiach radosne pozdrowienie od "starego znajomego"
Wniosek jeden - SP1 coraz bliżej


A jak zobaczę pod WARTĄ jej auto (tak jak ostatnio) to zostawię na drzwiach radosne pozdrowienie od "starego znajomego"



Wniosek jeden - SP1 coraz bliżej

Ekskluzywne akcesoria motocyklowe marki RIZOMA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości