Wymyśiłeś coś fajnego do Swojej VFR? To możesz się podzielić.
			
		
		
			- 
				
																			
								mielony27							 
									
		- Posty: 1
 		- Rejestracja: śr 30 mar 2016, 22:53
 		
		
											- Imię: wojciech
 
												- województwo: warmińsko-mazurskie
 
												- Płeć: Mężczyzna
 
							
						
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: mielony27 » śr 30 mar 2016, 23:18
			
			
			
			
			Zerknij na youtube
https://www.youtube.com/watch?v=p5oukDH4uW4
Kilka minut i sam będziesz w stanie zamontować pady.
Ja za parę dni odbieram owiewki od lakiernika po całkowitym malowaniu wszystkich elementó i jestem w trakcie kupowania padów. 
Miałem kilka parkingówek i mam już ich dość.
Szkoda lakieru 

 
			
									
									"... zawsze przed schabowym."
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								Torwid							
 
									
		- Posty: 12
 		- Rejestracja: ndz 24 sty 2016, 01:27
 		
		
											- Imię: Tomek
 
												- województwo: śląskie
 
												- Płeć: Mężczyzna
 
												- Lokalizacja: Tychy
 
							
						
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: Torwid » czw 31 mar 2016, 18:31
			
			
			
			
			Pytałem o VFR 1200 a tutaj historia jest trochę inna niż w 800
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
																			
								Maciek94							 
						- zadomowiony

 			
		- Posty: 78
 		- Rejestracja: pt 11 mar 2016, 23:12
 		
		
											- Imię: Maciek
 
												- województwo: podkarpackie
 
												- Płeć: Mężczyzna
 
							
						
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: Maciek94 » pt 08 kwie 2016, 23:10
			
			
			
			
			Mam takie pytanie... jak jest bezpieczna odległość crashpadu od owiewki?
Tzn. jaka powinna być luka między czarną rolką a owiewkami?
pytam, gdyż z jednej strony crash praktycznie dotyka owiewki, natomiast z drugiej jest dosłownie milimetr luzu
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								Koobsky							
 
						- pisarz

 			
		- Posty: 399
 		- Rejestracja: pt 09 lis 2012, 22:03
 		
		
											- Imię: Kuba
 
												- województwo: poza granicą Polski
 
												- Płeć: Mężczyzna
 
												- Lokalizacja: Bristol, UK
 
							
						
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: Koobsky » sob 09 kwie 2016, 00:14
			
			
			
			
			Maciek94 pisze:Mam takie pytanie... jak jest bezpieczna odległość crashpadu od owiewki?
Tzn. jaka powinna być luka między czarną rolką a owiewkami?
pytam, gdyż z jednej strony crash praktycznie dotyka owiewki, natomiast z drugiej jest dosłownie milimetr luzu
R&G tak robi. Do tego zalecają taki rozmiar otworu, że crash wchodzi na styk. Myślę, że przydało by się z 10mm odstępu od owiewki minimum. Do tego otwór w owiewce moim zdaniem powinien być 10mm większy niż tuleja przez niego przechodząca. To da 5mm luzu dookoła tulei na wypadek jak by się zgięła lekko przy glebie.
 
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
																			
								Maciek94							 
						- zadomowiony

 			
		- Posty: 78
 		- Rejestracja: pt 11 mar 2016, 23:12
 		
		
											- Imię: Maciek
 
												- województwo: podkarpackie
 
												- Płeć: Mężczyzna
 
							
						
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: Maciek94 » sob 09 kwie 2016, 01:00
			
			
			
			
			Luz w otworze jest... w takim razie jutro dołożę kilka podkładek między tuleje a crashpad i powinno być git 

 
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
																			
								Maciek94							 
						- zadomowiony

 			
		- Posty: 78
 		- Rejestracja: pt 11 mar 2016, 23:12
 		
		
											- Imię: Maciek
 
												- województwo: podkarpackie
 
												- Płeć: Mężczyzna
 
							
						
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: Maciek94 » sob 09 kwie 2016, 15:53
			
			
			
			
			
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								KidRackBrawura							
 
						- pisarz

 			
		- Posty: 313
 		- Rejestracja: pt 14 sty 2011, 18:50
 		
		
											- Imię: Tomasz
 
												- województwo: wielkopolskie
 
												- Płeć: Mężczyzna
 
												- Lokalizacja: Tuliszków
 
							
						
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: KidRackBrawura » ndz 10 kwie 2016, 00:42
			
			
			
			
			Chłopaki, chłopaki.... bez luzu to on zda egzamin ale przy przewrotce na postoju. Przy nawet niewielkiej prędkości crash zegnie się przy ramie i połamie plastik jak nie będzie luzu.
			
									
									It`s that old running wide problem again.
If in doubt, flat out.
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
	
				
		
		
			- 
				
																			
								Johnzie							 
						- bywalec

 			
		- Posty: 28
 		- Rejestracja: pn 08 cze 2015, 19:42
 		
		
											- Imię: Jacek
 
												- województwo: śląskie
 
												- Płeć: Mężczyzna
 
							
						
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: Johnzie » śr 20 kwie 2016, 13:21
			
			
			
			
			Co do wiercenia otwórów samemu radzę robić to od wewntrznej strony ale po drugiej stronie mieć jakąś deskę i do niej dociskać powierzchnię owiewki.
W razie, gdy otwornica nam objedzie z miejsca wiercenia to owiewka zostanie porysowana od wewnątrz. Deska pod owiewką po to by przebijając się otwornicą nagle pchająć nie odłuszczyć lakieru lub kawału plastiku.
Wierciliśmy z kolega już 2 pary owiewek i wyszło dobrze.
Punkt przyłożenia środka otwornicy wyznaczyłem tak, że wkręciłem śrubę crashpada w miejsce montażu i mniej więcej w miejscu gdzie dotykała owiewki od środka przykleiłem do owiewki coś jak plastelinę a potem odgniotłem na niej śrubę przykładając owiewkę tak jak ma być zamontowana. Otwornica musi być trochę większa od średnicy crashpada - idealnie nie da się tego wywiercić więc warto zostawić miejsce na błąd.
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								Torwid							
 
									
		- Posty: 12
 		- Rejestracja: ndz 24 sty 2016, 01:27
 		
		
											- Imię: Tomek
 
												- województwo: śląskie
 
												- Płeć: Mężczyzna
 
												- Lokalizacja: Tychy
 
							
						
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: Torwid » czw 28 kwie 2016, 00:37
			
			
			
			
			U ilu byłem mechaników to każdy drapał się w czoło z zatroskaniem jak do tego podejść. Już powoli tracę nadzieję, że ktoś umiałby się tego podjąć (bez obawy uszkodzenia owiewek) Na 'alledrogo' znalazłem jeszcze coś takiego :
http://allegro.pl/crash-pady-r-g-aero-h ... 31395.html 
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
																			
								adam.ada							 
						- pisarz

 			
		- Posty: 494
 		- Rejestracja: sob 17 paź 2009, 23:24
 		
		
											- Imię: Adam
 
												- województwo: mazowieckie
 
												- Płeć: Mężczyzna
 
												- Lokalizacja: W-wa Ursynów
 
							
						
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: adam.ada » pt 29 kwie 2016, 20:57
			
			
			
			
			[quote="Johnzie"]Co do wiercenia otwórów samemu radzę robić to od wewntrznej strony ale po drugiej stronie mieć jakąś deskę i do niej dociskać powierzchnię owiewki.
W razie, gdy otwornica nam objedzie z miejsca wiercenia to owiewka zostanie porysowana od wewnątrz. Deska pod owiewką po to by przebijając się otwornicą nagle pchająć nie odłuszczyć lakieru lub kawału plastiku.
Wierciliśmy z kolega już 2 pary owiewek i wyszło dobrze.
Z mojej wiedzy wynika odwrotnie, wiercimy od "ładnej" strony właśnie po to, żeby nie powyrywało lakieru.
			
									
									Adam
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
																			
								xam123							 
						- bywalec

 			
		- Posty: 34
 		- Rejestracja: pn 26 sty 2015, 16:44
 		
		
											- Imię: Janek
 
												- województwo: małopolskie
 
												- Płeć: Mężczyzna
 
												- Lokalizacja: Kraków
 
							
						
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: xam123 » czw 02 cze 2016, 09:21
			
			
			
			
			Odgrzebuje. 

Potrzebuje zmienić stare crashpady w vfr 800 fi. No i pytanie aktualne. Wcześniej miałem typu walec - możliwe że z naszego forum. Dziś nasz majster od crash padów czyt. Lasoch już nie działa (lub jest nie obecny), więc trzeba sięgnąć po jakąś alternatywę. 
Która firma najlepiej się sprawdzi?
ew. Nie ma ktoś Crash Padów made in Lasoch na sprzedaż? 
(Poprzedzając poprzednie posty. Większość linków odsyłających jest już nie aktywna)
EDIT. Użytkownik Gregory poratował crash padami.
 
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								MarcinD							
 
						- pisarz

 			
		- Posty: 421
 		- Rejestracja: pt 28 sie 2015, 18:39
 		
		
											- Imię: Marcin
 
												- województwo: wielkopolskie
 
												- Płeć: Mężczyzna
 
												- Lokalizacja: PTU
 
							
						
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: MarcinD » śr 08 cze 2016, 22:20
			
			
			
			
			Na dniach znajomy będzie mi toczył  crashe  ale mam jeszcze kilka pytań:
1. jaką długość całkowitą ma aluminiowa tuleja i wałek  poliamidowy? 
2. Na jaką głębokość alu tuleja wchodzi w wałek?
I druga kwestia... wiem już że szpilka ma 12mm średnicy ale czy musi to być gładki pret fi12 z nagwintowanymi końcami czy mogę użyć pręta gwintowanego na całej długości o odpowiedniej twardosci... 8.8/10.9/12.9?
Czy ktoś z użytkowników 800 Vtec mógłby sprawdzić te 3 wymiary?
			
						Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
			
									hornet 600 PC36 > 
vfr800 vtec > 
vfr1200f  
 
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
																			
								karmelix							 
						- zadomowiony

 			
		- Posty: 68
 		- Rejestracja: sob 21 lis 2015, 22:30
 		
		
											- Imię: darek
 
												- województwo: dolnośląskie
 
												- Płeć: Mężczyzna
 
							
						
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: karmelix » czw 09 cze 2016, 09:14
			
			
			
			
			Ja zamawialem u gregora i mysle ze duzo nie zaoszczedzisz jak komus zlecisz wytoczenie (chyba ze robisz sam). Za komplet fo 800fi  placilem niecale 150 z przesylka.
			
									
									CZ 175
YAMAHA XJ 600S
HONDA SHADOW 700
VFR 800fi
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								Gregory							
 
						- ostry klepacz

 			
		- Posty: 2089
 		- Rejestracja: pn 07 lip 2008, 11:58
 		
		
											- Imię: Grzesiek
 
												- województwo: małopolskie
 
												- Płeć: Mężczyzna
 
																	- Lokalizacja: Kęty
 
							
							- 
				Kontakt:
				
			
 
				
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: Gregory » czw 09 cze 2016, 09:16
			
			
			
			
			Mogę ci tylko powiedzieć,  że nie może być pręt gwintowany (czyt. Szpilka) . Reszty niestety nie mogę udostępnić.  Pozdrawiam
			
									
									Motocykl jest jak media markt -nie dla idiotów
Grewel-Moto - części i akcesoria do moto - 505-078-145 - potrzebujesz coś, dzwoń lub pisz.
CB500, VFR800 Vtec i VFR800 Fi, CBR600RR, K1200S,
						 
		 
				
		
		 
	 
	
	
	
	
		Kto jest online
		Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości