POMÓŻCIE OCENIĆ OPONY.

Jakieś pytanko dotyczące VFR'ek? Dawaj tutaj
Awatar użytkownika
KolczyK
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4199
Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
Imię: Przemysław
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
Kontakt:

Post autor: KolczyK » czw 06 wrz 2007, 22:54

Groszek dobrze prawi, śmigałem nią niedawno , nieporównywalnie lepiej jedzie od mojej w winklu !!!! składa się jak parasol jaśnie Pani, z przodu mam Metzelera z tyłum Michelin Pilot R... ale zmieniać w zime będe chyba że teraz mnie co zmusi.....więc zakupie oszczędnie pewnie.....Metzelera Z6...
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka

UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>

Awatar użytkownika
maciek
klepacz
klepacz
Posty: 573
Rejestracja: pt 18 lis 2005, 09:05
Imię: Maciej
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Piaseczno
Kontakt:

Post autor: maciek » wt 11 wrz 2007, 10:12

Jacko pisze:
maciek pisze:Mam założonego z tyłu Z6, a z przodu Metzelera M1. Nie ma najmniejszych kłopotów z takim zestawem
To podobnie jak ja ale jeden kłopot widzę, M1 zdecydowanie szybciej znika niż Z6. W końcu M1 to sportowa oponka a Z6 bardziej w turystykę.
Co jakiś czas sprawdzam stan opon i wygląda na to, że zużyją się w miarę równomiernie, choć na razie mam na nich zrobione nie całe 8 tys km.
Nie wiem jak sprawowała by się Z6 z przodu, ale M1 jest wg mnie fantastyczna. Szczególnie przy hamowaniu i w zakrętach :)
maciek | była VFR800FI | Fotografia www.piech-dubis.com

Awatar użytkownika
Yarson
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 58
Rejestracja: pt 11 lis 2005, 15:15
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Yarson » wt 11 wrz 2007, 11:40

a ta guma ma byc na tor,:P??? miasto??? w teren;D

diablosuper corsa, lub dragon super corsa..zajebioste gumy!!! ztym ze syzbko sie zuzywaja bo miekkie, ale za to super przyczepnosc nawet na moktrym.. :hooray
KIEROWCO PATRZ W LUSTERKA!

Awatar użytkownika
mors
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3001
Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sopot
Kontakt:

Post autor: mors » wt 18 wrz 2007, 11:37

Poprzednio Metzelery MZ4 - bez rewelacji, ale i psikutasów nie robiły. Ze względu na twardość przy niższych temperaturach i wilgoci czasami uślizgiwał się tyl - przód nigdy. Przejechane 15000km od nowego (moto salonowe i oponki też)
Teraz Michelin Pilot Road 2 - bajeczka. Równiej się zużywają bo środek twardy,a boczki mięciuchne jak bioderka karczmarzowej.
Prowadzą się bajecznie, czasami tył się na mokrym uślizgnie bo nie są to wety na pewno. W Szkocji spisały się super. W żlożeniach na ostrym asfalcie boki powałkowały
się wskutek wulkanizacji i krawędź atakująca rowka bieżnika zdecydowanie mocniej się ściera, ale generalnie jest super. Przejechane na nich około 13000 i myślę żźe do 17 może 18000 dociagną.
Kupiliśmy z GaBaSem od kola z Rawy za 1100 kpl ale na Bajzlu wŁodzi inny gość oferował po 900 albo 950 z przełożeniem (nie biore za gościa odpowiedzialności - może walił ściemę)
namiary:
Rawa - 602692788
JAARD - 507 19 88 18
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS

Awatar użytkownika
KolczyK
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4199
Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
Imię: Przemysław
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
Kontakt:

Post autor: KolczyK » wt 18 wrz 2007, 19:49

A Ja posmigalem jakies 200 km na nowym Continentalu Conti Force i słowa złego nie powiem :hooray trzyma sie jak Lepper polityki, chociaz dopiero zaczely schodzic "wąsy" to czuje sie zajebiście pewnie, guma w miare miekka wiec objawy trzymania są oczywiste
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka

UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>

Awatar użytkownika
Mundek
pisarz
pisarz
Posty: 351
Rejestracja: pn 25 wrz 2006, 13:46
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdynia (Olecko)
Kontakt:

Post autor: Mundek » wt 18 wrz 2007, 21:55

A ja jezdze na Bridgestonach BT 020 i mimo roznych opini nie narzekam, poki co nie zawiodły mnie, zadnych uslizgów w winklach, w deszczu na niemieckiech autostradach 160 km/h nie stanowilo problemu, ale i tak jak sie zjada, to juz kupie opony o dwoch roznych rodzajach gumy, czyli albo Micheliny takie jak ma Mors (wiadomo, "masz opony czy Michelin" :mrgreen: ), albo BT021
Pzdr Mundek!
VTEC 2009
GSX-R 750 K8
Uwielbiam VFR, ale Gikser to źródło czystej adrenaliny:))

Wolszczak
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 71
Rejestracja: wt 03 kwie 2007, 15:03
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Wolszczak » śr 19 wrz 2007, 21:37

Luke pisze:
Wolszczak pisze:Kumpel nawinął 16 tyś na tych oponach, na sv1000.

:D:D:D:D:D :faint :faint :faint

nie wiem jak on jezdzil i czy to mozna nazwac jazda
chyba latal
Luke, sądząc po avatarze u Ciebie tylko jedna opona odnotowuje zużycie :razz:
Kumpel jeździ spokojnie, latanie na gumie nie w jego stylu to i wytrzymała 16 tyś.

pozdr.
Wolszczak
VEE-Four For ALL !!!!

Awatar użytkownika
Lucek
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3481
Rejestracja: ndz 02 kwie 2006, 13:03
Imię: LUCYna/fer
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: EP

Post autor: Lucek » śr 19 wrz 2007, 22:36

sluchaj na v2 litrowym nie trzeba wcale az tak strasznie palowac by wpierdalal oponke
samo przyspieszanie energiczne od zero i hamowanie silnikiem zabiera oponke.
jesli on az tak delikatnie operuje maneta to po co mu litr?
Nie ma boga, jest Mmmmotór!

Wolszczak
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 71
Rejestracja: wt 03 kwie 2007, 15:03
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Wolszczak » śr 19 wrz 2007, 23:43

Luke pisze:sluchaj na v2 litrowym nie trzeba wcale az tak strasznie palowac by wpierdalal oponke
samo przyspieszanie energiczne od zero i hamowanie silnikiem zabiera oponke.
jesli on az tak delikatnie operuje maneta to po co mu litr?
Bo litr to jego ulubiona pojemość ;-) albo ma dobrze wytrenowane nadgarstki i daje rade :lol :lol :lol
Wiem, że V2 w 1000cm3 to strasznie drze na koło, ale co mam Ci powiedzieć - dała rade 16 tyś przejechać ta opona nawet na SV1000czce.
VEE-Four For ALL !!!!

Awatar użytkownika
mors
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3001
Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sopot
Kontakt:

Post autor: mors » czw 20 wrz 2007, 18:45

chciałbym wnieść kostruktywny głoś w dyskusji i rzeczowo ustosunkować się do zadanego pytania:

Polecam opony: NOWE, DOBRE I TANIE :lol
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS

Awatar użytkownika
mack72
klepacz
klepacz
Posty: 802
Rejestracja: śr 30 maja 2007, 11:32
Imię: MACIEJ
województwo: podlaskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łomża
Kontakt:

Post autor: mack72 » czw 20 wrz 2007, 21:13

a co powiecie o opnach MAXSIS czy jak jakoś tak???

Awatar użytkownika
Vlaad
klepacz
klepacz
Posty: 956
Rejestracja: pt 18 lis 2005, 08:27
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Vlaad » pt 21 wrz 2007, 09:42

mack72 pisze:a co powiecie o opnach MAXSIS czy jak jakoś tak???
Trudno cokolwiek o nich powiedzieć, no może tyle że są tanie... Nie znam nikogo, kto by ich używal. Kupno opon MAXXIS to ryzykowna decyzja, ale niekoniecznie zla. W każdym bądź razie, ja nie odważylbym się podjąć próby ich sprawdzenia za swoje pieniądze.

Grze¶72

Post autor: Grze¶72 » sob 22 wrz 2007, 23:59

[quote="Mund"]A ja jezdze na Bridgestonach BT 020 i mimo roznych opini nie narzekam, poki co nie zawiodły mnie, zadnych uslizgów w winklach, w deszczu na niemieckiech autostradach 160 km/h nie stanowilo problemu, ale i tak jak sie zjada, to juz kupie opony o dwoch roznych rodzajach gumy, czyli albo Micheliny takie jak ma Mors (wiadomo, "masz opony czy Michelin" :mrgreen: ), albo BT021[/quote]

Ja założyłem BT021 i niestety muszę powiedzieć , że po 4000 widać było że nie zużywa się równo . środek bieżnika zaczyna sterczeć . jest za twarda na środku w porównaniu do boków . Teraz ma 12 000 i środek " sterczy " jak biust małolaty , gdy boki są zużyte i wyząbkowane . Na zakrętach zanim sie rozgrzeją - ostrożnie , w deszczu ok . Jazda głównie turystyczna z plecakiem . Producent pisze o przebiegach ponad 20 000 - niemożliwe

Yaro
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 97
Rejestracja: pt 06 kwie 2007, 09:38
województwo: lubuskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Słubice
Kontakt:

Post autor: Yaro » śr 26 wrz 2007, 15:42

Cześć Mack72 , ja smigałem na maxisach, i uważam, ze warto, wszakże pod warunkiem , ze zmieniasz co rok. Za 666 zł komplet opon to darmol. w roku robię opkoło 14000-16000 km , i na zwykłe śmiganie spokojnie wystarczą Nowe to zawsze nowe. faktem jest, ze przy dzidowaniu to opona znika w oczach, wszystko zależy od tego jak sie jeździ. Przed wyjazdem z mundem w alpy założyłem nowego bridgestona batlaxa i po 3 tys. już połowy nie ma, i tu jestem zdziwiony, Maxis mi czechy kilka razy zrobił a jazda była podobna.
pozdrawiam Jarek

Awatar użytkownika
mack72
klepacz
klepacz
Posty: 802
Rejestracja: śr 30 maja 2007, 11:32
Imię: MACIEJ
województwo: podlaskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łomża
Kontakt:

Post autor: mack72 » czw 27 wrz 2007, 21:39

Yaro,
dzieki ,zbieram wszystkie informacje bo na przyszły sezon trza bedzie nowe kapcie kupić

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 236 gości