POMÓŻCIE OCENIĆ OPONY.
- KolczyK
- stary wyjadacz
- Posty: 4199
- Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
- Imię: Przemysław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
- Kontakt:
Groszek dobrze prawi, śmigałem nią niedawno , nieporównywalnie lepiej jedzie od mojej w winklu !!!! składa się jak parasol jaśnie Pani, z przodu mam Metzelera z tyłum Michelin Pilot R... ale zmieniać w zime będe chyba że teraz mnie co zmusi.....więc zakupie oszczędnie pewnie.....Metzelera Z6...
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
- maciek
- klepacz
- Posty: 573
- Rejestracja: pt 18 lis 2005, 09:05
- Imię: Maciej
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Piaseczno
- Kontakt:
Co jakiś czas sprawdzam stan opon i wygląda na to, że zużyją się w miarę równomiernie, choć na razie mam na nich zrobione nie całe 8 tys km.Jacko pisze:To podobnie jak ja ale jeden kłopot widzę, M1 zdecydowanie szybciej znika niż Z6. W końcu M1 to sportowa oponka a Z6 bardziej w turystykę.maciek pisze:Mam założonego z tyłu Z6, a z przodu Metzelera M1. Nie ma najmniejszych kłopotów z takim zestawem
Nie wiem jak sprawowała by się Z6 z przodu, ale M1 jest wg mnie fantastyczna. Szczególnie przy hamowaniu i w zakrętach

- mors
- stary wyjadacz
- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
Poprzednio Metzelery MZ4 - bez rewelacji, ale i psikutasów nie robiły. Ze względu na twardość przy niższych temperaturach i wilgoci czasami uślizgiwał się tyl - przód nigdy. Przejechane 15000km od nowego (moto salonowe i oponki też)
Teraz Michelin Pilot Road 2 - bajeczka. Równiej się zużywają bo środek twardy,a boczki mięciuchne jak bioderka karczmarzowej.
Prowadzą się bajecznie, czasami tył się na mokrym uślizgnie bo nie są to wety na pewno. W Szkocji spisały się super. W żlożeniach na ostrym asfalcie boki powałkowały
się wskutek wulkanizacji i krawędź atakująca rowka bieżnika zdecydowanie mocniej się ściera, ale generalnie jest super. Przejechane na nich około 13000 i myślę żźe do 17 może 18000 dociagną.
Kupiliśmy z GaBaSem od kola z Rawy za 1100 kpl ale na Bajzlu wŁodzi inny gość oferował po 900 albo 950 z przełożeniem (nie biore za gościa odpowiedzialności - może walił ściemę)
namiary:
Rawa - 602692788
JAARD - 507 19 88 18
Teraz Michelin Pilot Road 2 - bajeczka. Równiej się zużywają bo środek twardy,a boczki mięciuchne jak bioderka karczmarzowej.
Prowadzą się bajecznie, czasami tył się na mokrym uślizgnie bo nie są to wety na pewno. W Szkocji spisały się super. W żlożeniach na ostrym asfalcie boki powałkowały
się wskutek wulkanizacji i krawędź atakująca rowka bieżnika zdecydowanie mocniej się ściera, ale generalnie jest super. Przejechane na nich około 13000 i myślę żźe do 17 może 18000 dociagną.
Kupiliśmy z GaBaSem od kola z Rawy za 1100 kpl ale na Bajzlu wŁodzi inny gość oferował po 900 albo 950 z przełożeniem (nie biore za gościa odpowiedzialności - może walił ściemę)
namiary:
Rawa - 602692788
JAARD - 507 19 88 18
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
- KolczyK
- stary wyjadacz
- Posty: 4199
- Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
- Imię: Przemysław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
- Kontakt:
A Ja posmigalem jakies 200 km na nowym Continentalu Conti Force i słowa złego nie powiem
trzyma sie jak Lepper polityki, chociaz dopiero zaczely schodzic "wąsy" to czuje sie zajebiście pewnie, guma w miare miekka wiec objawy trzymania są oczywiste

VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
- Mundek
- pisarz
- Posty: 351
- Rejestracja: pn 25 wrz 2006, 13:46
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdynia (Olecko)
- Kontakt:
A ja jezdze na Bridgestonach BT 020 i mimo roznych opini nie narzekam, poki co nie zawiodły mnie, zadnych uslizgów w winklach, w deszczu na niemieckiech autostradach 160 km/h nie stanowilo problemu, ale i tak jak sie zjada, to juz kupie opony o dwoch roznych rodzajach gumy, czyli albo Micheliny takie jak ma Mors (wiadomo, "masz opony czy Michelin"
), albo BT021

Pzdr Mundek!
VTEC 2009
GSX-R 750 K8
Uwielbiam VFR, ale Gikser to źródło czystej adrenaliny:))
VTEC 2009
GSX-R 750 K8
Uwielbiam VFR, ale Gikser to źródło czystej adrenaliny:))
-
- zadomowiony
- Posty: 71
- Rejestracja: wt 03 kwie 2007, 15:03
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa
Luke, sądząc po avatarze u Ciebie tylko jedna opona odnotowuje zużycieLuke pisze:Wolszczak pisze:Kumpel nawinął 16 tyś na tych oponach, na sv1000.
:D:D:D:D
![]()
![]()
![]()
nie wiem jak on jezdzil i czy to mozna nazwac jazda
chyba latal

Kumpel jeździ spokojnie, latanie na gumie nie w jego stylu to i wytrzymała 16 tyś.
pozdr.
Wolszczak
VEE-Four For ALL !!!!
-
- zadomowiony
- Posty: 71
- Rejestracja: wt 03 kwie 2007, 15:03
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa
Bo litr to jego ulubiona pojemośćLuke pisze:sluchaj na v2 litrowym nie trzeba wcale az tak strasznie palowac by wpierdalal oponke
samo przyspieszanie energiczne od zero i hamowanie silnikiem zabiera oponke.
jesli on az tak delikatnie operuje maneta to po co mu litr?




Wiem, że V2 w 1000cm3 to strasznie drze na koło, ale co mam Ci powiedzieć - dała rade 16 tyś przejechać ta opona nawet na SV1000czce.
VEE-Four For ALL !!!!
- Vlaad
- klepacz
- Posty: 956
- Rejestracja: pt 18 lis 2005, 08:27
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn
- Kontakt:
Trudno cokolwiek o nich powiedzieć, no może tyle że są tanie... Nie znam nikogo, kto by ich używal. Kupno opon MAXXIS to ryzykowna decyzja, ale niekoniecznie zla. W każdym bądź razie, ja nie odważylbym się podjąć próby ich sprawdzenia za swoje pieniądze.mack72 pisze:a co powiecie o opnach MAXSIS czy jak jakoś tak???
[quote="Mund"]A ja jezdze na Bridgestonach BT 020 i mimo roznych opini nie narzekam, poki co nie zawiodły mnie, zadnych uslizgów w winklach, w deszczu na niemieckiech autostradach 160 km/h nie stanowilo problemu, ale i tak jak sie zjada, to juz kupie opony o dwoch roznych rodzajach gumy, czyli albo Micheliny takie jak ma Mors (wiadomo, "masz opony czy Michelin" :mrgreen: ), albo BT021[/quote]
Ja założyłem BT021 i niestety muszę powiedzieć , że po 4000 widać było że nie zużywa się równo . środek bieżnika zaczyna sterczeć . jest za twarda na środku w porównaniu do boków . Teraz ma 12 000 i środek " sterczy " jak biust małolaty , gdy boki są zużyte i wyząbkowane . Na zakrętach zanim sie rozgrzeją - ostrożnie , w deszczu ok . Jazda głównie turystyczna z plecakiem . Producent pisze o przebiegach ponad 20 000 - niemożliwe
Ja założyłem BT021 i niestety muszę powiedzieć , że po 4000 widać było że nie zużywa się równo . środek bieżnika zaczyna sterczeć . jest za twarda na środku w porównaniu do boków . Teraz ma 12 000 i środek " sterczy " jak biust małolaty , gdy boki są zużyte i wyząbkowane . Na zakrętach zanim sie rozgrzeją - ostrożnie , w deszczu ok . Jazda głównie turystyczna z plecakiem . Producent pisze o przebiegach ponad 20 000 - niemożliwe
-
- zadomowiony
- Posty: 97
- Rejestracja: pt 06 kwie 2007, 09:38
- województwo: lubuskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Słubice
- Kontakt:
Cześć Mack72 , ja smigałem na maxisach, i uważam, ze warto, wszakże pod warunkiem , ze zmieniasz co rok. Za 666 zł komplet opon to darmol. w roku robię opkoło 14000-16000 km , i na zwykłe śmiganie spokojnie wystarczą Nowe to zawsze nowe. faktem jest, ze przy dzidowaniu to opona znika w oczach, wszystko zależy od tego jak sie jeździ. Przed wyjazdem z mundem w alpy założyłem nowego bridgestona batlaxa i po 3 tys. już połowy nie ma, i tu jestem zdziwiony, Maxis mi czechy kilka razy zrobił a jazda była podobna.
pozdrawiam Jarek
pozdrawiam Jarek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 236 gości