Kawały.
- Ruda i Piotr
- stary wyjadacz
- Posty: 3596
- Rejestracja: wt 26 cze 2007, 10:23
- Imię: Kasia
- województwo: pomorskie
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
- Mundek
- pisarz
- Posty: 351
- Rejestracja: pn 25 wrz 2006, 13:46
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdynia (Olecko)
- Kontakt:
Staruszek przychodzi do czarownika i prosi, żeby zdjął z niego klątwę, która wisi nad nim od 50 lat. Czarownik mówi:
- Żeby coś poradzić, muszę znać dokładną treść tej klątwy. Jak ona brzmiała?
- Jakoś tak: "I czynię was mężem i żoną".
Kawał który robi furrorę w angli
- Czym różni się Polak od E.T.?
- E.T. mówi po angielsku, ma rower i chce do domu.
Dom wariatów. Lekarz siedzi na dyżurce, wokół sajgon. Szaleńcy wchodzą
sobie na głowę, wydzierają się, bija się. Kompletny odjazd. Skaczą po
łóżkach, jedzą karaluchy, rzucają się poduszkami.Nagle do lekarza podchodzi taki
najbrudniejszy.
Koszula - ścierwo, pazury czarne, tłuste włosy, na nogach
podarte kapcie, nieogolony, sińce pod oczami.Lekarz na niego patrzy i
mówi:
- A co to takie piękne do mnie przyszło ?! Małpka ?!
Facet nic...
- A może Napoleon albo jaki Książe ?!
Facet nic...
- A może to
taki piękny przybysz z obcej planety nas odwiedził ?!
A facet na to:
-Panie, ku*wa, ogarnij pan ten pierdolnik, bo kerownik mie tu kazali neostrade
podłączyć...
- Wynieś śmieci!
- Nie słyszę!
- Śmieci wynieś!!
- Nie słyszę!!!
- ŚMIECI!!!
- ZAMKNIJ SIĘ DURNA, TELEWIZORA NIE SŁYSZĘ!
Amerykański statek kosmiczny doleciał na Marsa ... Wylądowali... już zbierają sie do wyjścia az tu nagle podleciało 2 Marsjan, takich śmiesznych zielonych i bzzzzz zaspawali im drzwi wyjściowe. Amerykanie próbują wyjść ... 10 minut, 30 minut ... po godzinie się udało. Wyszli a tam juz zebrała się większa grupka Marsjan. No wiec witają się i pytaja :
- Czemu zaspawaliście nam drzwi wyjściowe?
Na co Marsjanie :
- Zawsze tak robimy nowym, ale to chyba nie problem. Niedawno tu Polacy byli ... koledzy zaspawali im drzwi a oni po 2 minutach juz byli na zewnątrz ... i jeszcze prezenty przywieźli....
Amerykanie:
- Prezenty? Polacy? jakie prezenty?
Marsjanin:
- Wpier...dol to się nazywało czy jakoś tak, ale wszyscy dostali.
- Żeby coś poradzić, muszę znać dokładną treść tej klątwy. Jak ona brzmiała?
- Jakoś tak: "I czynię was mężem i żoną".
Kawał który robi furrorę w angli
- Czym różni się Polak od E.T.?
- E.T. mówi po angielsku, ma rower i chce do domu.
Dom wariatów. Lekarz siedzi na dyżurce, wokół sajgon. Szaleńcy wchodzą
sobie na głowę, wydzierają się, bija się. Kompletny odjazd. Skaczą po
łóżkach, jedzą karaluchy, rzucają się poduszkami.Nagle do lekarza podchodzi taki
najbrudniejszy.
Koszula - ścierwo, pazury czarne, tłuste włosy, na nogach
podarte kapcie, nieogolony, sińce pod oczami.Lekarz na niego patrzy i
mówi:
- A co to takie piękne do mnie przyszło ?! Małpka ?!
Facet nic...
- A może Napoleon albo jaki Książe ?!
Facet nic...
- A może to
taki piękny przybysz z obcej planety nas odwiedził ?!
A facet na to:
-Panie, ku*wa, ogarnij pan ten pierdolnik, bo kerownik mie tu kazali neostrade
podłączyć...
- Wynieś śmieci!
- Nie słyszę!
- Śmieci wynieś!!
- Nie słyszę!!!
- ŚMIECI!!!
- ZAMKNIJ SIĘ DURNA, TELEWIZORA NIE SŁYSZĘ!
Amerykański statek kosmiczny doleciał na Marsa ... Wylądowali... już zbierają sie do wyjścia az tu nagle podleciało 2 Marsjan, takich śmiesznych zielonych i bzzzzz zaspawali im drzwi wyjściowe. Amerykanie próbują wyjść ... 10 minut, 30 minut ... po godzinie się udało. Wyszli a tam juz zebrała się większa grupka Marsjan. No wiec witają się i pytaja :
- Czemu zaspawaliście nam drzwi wyjściowe?
Na co Marsjanie :
- Zawsze tak robimy nowym, ale to chyba nie problem. Niedawno tu Polacy byli ... koledzy zaspawali im drzwi a oni po 2 minutach juz byli na zewnątrz ... i jeszcze prezenty przywieźli....
Amerykanie:
- Prezenty? Polacy? jakie prezenty?
Marsjanin:
- Wpier...dol to się nazywało czy jakoś tak, ale wszyscy dostali.
Pzdr Mundek!
VTEC 2009
GSX-R 750 K8
Uwielbiam VFR, ale Gikser to źródło czystej adrenaliny:))
VTEC 2009
GSX-R 750 K8
Uwielbiam VFR, ale Gikser to źródło czystej adrenaliny:))
- Ruda i Piotr
- stary wyjadacz
- Posty: 3596
- Rejestracja: wt 26 cze 2007, 10:23
- Imię: Kasia
- województwo: pomorskie
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
**"zasady zobowiązują"***
>>
>>
>> *NO TO PRZYPOMNIJMY PREMIEROWI - KŁAMCZUCHOWI TE JEGO ZASADY!!
>>
>> 1. Nie będę premierem, gdy mój brat będzie prezydentem
>> 2. Nie będzie koalicji z Samoobrona
>> 3. Cieszę się, ze będę na pierwszej linii walki z Samoobroną.
>> 4. My w kolejnej kompromitacji i w otwieraniu Samoobronie drogi do władzy
>> w Polsce uczestniczyć nie będziemy
>> 5. Nie poprzemy nikogo z wyrokiem sadu lub przeciwko komu toczą się
>> sprawy sadowe. To jest sprzeczne z ideałami PIS
>> 6. V-ce minister sprawiedliwości nie ścigał i nie osadzał w wiezieniu
>> działaczy opozycji w latach 70
>> 7. Wybudujemy trzy miliony mieszkań.
>> 8. Wprowadzimy szybko niższe podatki.
>> 9. Wycofamy wojsko polskie z Iraku.
>> 10. Prawie 200 km autostrad w 2006, to nasza zasługa.
>> 11.Tylko 6 km autostrad w 2007, to wina SLD.
>> 12. Marcinkiewicz, to premier na całą kadencje.
>> 13. Pomożemy Stoczni (UE chce zwrotu 4 mld).
>> 14. Zredukujemy administrację państwową
>> 15. W rządzie nie będzie byłych członków PZPR. Dla mnie, raz dane słowo,
>> jest święte... (Jarosław Kaczyński 10 VII 2006)
[ Dodano: 2007-09-17, 19:58 ]
Ciemna noc. Las.
Dwaj faceci niosą w worku Księżyc do pasera.
Nagle w ciemnościach wpadają na Babę Jagę, która niesie kota w koszyku.
Ale wpadka. Co zrobić ze Świadkami? Myślą..
Po długim namyśle zrezygnowali z pomysłu „w łeb i do piachu”.
Nad ranem wykombinowali tak:
Leszek ożeni się z Czarownicą, a Jarek weźmie kota.
.... i żyli długo i szczęśliwie.
2/
Co dobrego dla kraju zrobił premier
Nie spłodził potomka
>>
>>
>> *NO TO PRZYPOMNIJMY PREMIEROWI - KŁAMCZUCHOWI TE JEGO ZASADY!!
>>
>> 1. Nie będę premierem, gdy mój brat będzie prezydentem
>> 2. Nie będzie koalicji z Samoobrona
>> 3. Cieszę się, ze będę na pierwszej linii walki z Samoobroną.
>> 4. My w kolejnej kompromitacji i w otwieraniu Samoobronie drogi do władzy
>> w Polsce uczestniczyć nie będziemy
>> 5. Nie poprzemy nikogo z wyrokiem sadu lub przeciwko komu toczą się
>> sprawy sadowe. To jest sprzeczne z ideałami PIS
>> 6. V-ce minister sprawiedliwości nie ścigał i nie osadzał w wiezieniu
>> działaczy opozycji w latach 70
>> 7. Wybudujemy trzy miliony mieszkań.
>> 8. Wprowadzimy szybko niższe podatki.
>> 9. Wycofamy wojsko polskie z Iraku.
>> 10. Prawie 200 km autostrad w 2006, to nasza zasługa.
>> 11.Tylko 6 km autostrad w 2007, to wina SLD.
>> 12. Marcinkiewicz, to premier na całą kadencje.
>> 13. Pomożemy Stoczni (UE chce zwrotu 4 mld).
>> 14. Zredukujemy administrację państwową
>> 15. W rządzie nie będzie byłych członków PZPR. Dla mnie, raz dane słowo,
>> jest święte... (Jarosław Kaczyński 10 VII 2006)
[ Dodano: 2007-09-17, 19:58 ]
Ciemna noc. Las.
Dwaj faceci niosą w worku Księżyc do pasera.
Nagle w ciemnościach wpadają na Babę Jagę, która niesie kota w koszyku.
Ale wpadka. Co zrobić ze Świadkami? Myślą..
Po długim namyśle zrezygnowali z pomysłu „w łeb i do piachu”.
Nad ranem wykombinowali tak:
Leszek ożeni się z Czarownicą, a Jarek weźmie kota.
.... i żyli długo i szczęśliwie.
2/
Co dobrego dla kraju zrobił premier
Nie spłodził potomka
Mamy dwie miłości-
i
VFR Viking SeXszyn North Roads


VFR Viking SeXszyn North Roads
- Mundek
- pisarz
- Posty: 351
- Rejestracja: pn 25 wrz 2006, 13:46
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdynia (Olecko)
- Kontakt:
Morsie, jak Ty przywalisz posta to nie trzeba kawalow czytaćmors pisze:Mudek - jak to po co, jak to po co?... tak na wszelki wypadek
Sąd Okręgowy mówisz?... hmmm dobrze że nie Ostateczny zawsze jest jakaś szansa



Pzdr Mundek!
VTEC 2009
GSX-R 750 K8
Uwielbiam VFR, ale Gikser to źródło czystej adrenaliny:))
VTEC 2009
GSX-R 750 K8
Uwielbiam VFR, ale Gikser to źródło czystej adrenaliny:))
- wasyl
- stary wyjadacz
- Posty: 3148
- Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
- Imię: Daniel
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Dorosły wnuk pyta się dziadka: "Dziadku, ty jesteś taki mądry, za
czasów swojej młodości zwiedziłeś kawał świata; doradź mi gdzie mam
jechać na wakacje ?" Dziadek na to: "Jeśli masz jechać gdzieś na
wakacje, to tylko do Moskwy ! To najwspanialsze miejsce na ziemi:
bierzesz sobie ze sklepu co chcesz, nikt cię nie zatrzymuje; dajesz
w pysk pierwszemu lepszemu kolesiowi na ulicy a on ci nawet nie
chce oddać; w parku bierzesz jaką chcesz pannę w krzaki i robisz z
nią co chcesz, a ona nawet nie krzyczy pomocy". Taka perspektywa
zachęciła wnuka - kiedy przybył na miejsce postanowił
wypróbować "atrakcje" o których mówił mu dziadek. Kiedy próbował
wynieść telewizor ze sklepu, ochrona pobiła go i wyrzuciła ze
sklepu na zbity pysk. "Coś tu nie gra" pomyślał wnuk, ale nie
poddał się - "może z przechodniem zadziała". Podszedł do pierwszego
lepszego gościa na ulicy i dał mu w pysk. Jednak przechodzień ani
myślał byc uległym - oddał cios od razu. Po chwili przybiegła
ppolicja i pobiła bez pytania jednego i drugiego. "No cóz, może z
panną sie uda" pomyślał wnuk. Poszedł do parku, zaciągnął jedna w
krzaki, ale ta od razu użyła na nim paralizatora.
Zawiedziony facet wrócił z Moskwy do domu. Na przywitanie z
dziadkiem powiedział mu "Aleś mnie dziadek wpuścił w maliny!" i
wszystko mu opowiedział. Dziadek zastanowił się i spytał wnuka:
- A z kim ty byłeś na tej wycieczce ?
- Jak to z kim ? Z Orbisem.
A dziadek rozpromieniony na to:
- A widzisz - a ja z Wehrmachtem
[ Dodano: 2007-09-26, 15:34 ]
Nasz Premier (K) zginął w tragicznym wypadku.
Jest przyjęty w niebie
przez Św. Piotra, który rzekł mu:
- Witamy ! Ale najpierw musimy załatwić drobny problem... Tak rzadko widujemy tu premierów, że nie jesteśmy pewni, co mamy z tobą zrobić.
Szef chce, żebyś spędził jeden dzień w piekle i jeden dzień w niebie. Potem
będziesz musiał wybrać miejsce, w którym będziesz chciał spędzić wieczność.
- Ależ ja już dawno zdecydowałem, chcę zostać w niebie !
- Żałuję, ale mamy swój regulamin.
Św. Piotr prowadzi Jarosława do windy, która wiezie go do piekła.
Gdy drzwi otworzyły się, znalazł się na znakomitym, zielonym polu golfowym, słońce świeci na bezchmurnym niebie i jest łagodne 25
czasów swojej młodości zwiedziłeś kawał świata; doradź mi gdzie mam
jechać na wakacje ?" Dziadek na to: "Jeśli masz jechać gdzieś na
wakacje, to tylko do Moskwy ! To najwspanialsze miejsce na ziemi:
bierzesz sobie ze sklepu co chcesz, nikt cię nie zatrzymuje; dajesz
w pysk pierwszemu lepszemu kolesiowi na ulicy a on ci nawet nie
chce oddać; w parku bierzesz jaką chcesz pannę w krzaki i robisz z
nią co chcesz, a ona nawet nie krzyczy pomocy". Taka perspektywa
zachęciła wnuka - kiedy przybył na miejsce postanowił
wypróbować "atrakcje" o których mówił mu dziadek. Kiedy próbował
wynieść telewizor ze sklepu, ochrona pobiła go i wyrzuciła ze
sklepu na zbity pysk. "Coś tu nie gra" pomyślał wnuk, ale nie
poddał się - "może z przechodniem zadziała". Podszedł do pierwszego
lepszego gościa na ulicy i dał mu w pysk. Jednak przechodzień ani
myślał byc uległym - oddał cios od razu. Po chwili przybiegła
ppolicja i pobiła bez pytania jednego i drugiego. "No cóz, może z
panną sie uda" pomyślał wnuk. Poszedł do parku, zaciągnął jedna w
krzaki, ale ta od razu użyła na nim paralizatora.
Zawiedziony facet wrócił z Moskwy do domu. Na przywitanie z
dziadkiem powiedział mu "Aleś mnie dziadek wpuścił w maliny!" i
wszystko mu opowiedział. Dziadek zastanowił się i spytał wnuka:
- A z kim ty byłeś na tej wycieczce ?
- Jak to z kim ? Z Orbisem.
A dziadek rozpromieniony na to:
- A widzisz - a ja z Wehrmachtem
[ Dodano: 2007-09-26, 15:34 ]
Nasz Premier (K) zginął w tragicznym wypadku.
Jest przyjęty w niebie
przez Św. Piotra, który rzekł mu:
- Witamy ! Ale najpierw musimy załatwić drobny problem... Tak rzadko widujemy tu premierów, że nie jesteśmy pewni, co mamy z tobą zrobić.
Szef chce, żebyś spędził jeden dzień w piekle i jeden dzień w niebie. Potem
będziesz musiał wybrać miejsce, w którym będziesz chciał spędzić wieczność.
- Ależ ja już dawno zdecydowałem, chcę zostać w niebie !
- Żałuję, ale mamy swój regulamin.
Św. Piotr prowadzi Jarosława do windy, która wiezie go do piekła.
Gdy drzwi otworzyły się, znalazł się na znakomitym, zielonym polu golfowym, słońce świeci na bezchmurnym niebie i jest łagodne 25
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....
Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!
Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!
- Krissek
- pisarz
- Posty: 363
- Rejestracja: ndz 03 cze 2007, 16:51
- Imię: Krzysztof
- województwo: lubelskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Wchodzi kościelny do kościoła na godzinę przed sumą i widzi jakąś kobiecinę, która klęczy przed figurą i się modli. Przygotowawszy kościół do mszy, poszedł do zakrystii. Po mszy pogasił świece i wychodzi, ale widzi tę samą babinę, jak dalej się modli. Podchodzi do niej i pyta:
- A co wy tu, starowinko, tak długo się modlicie?
- Zgrzeszyłam, bo ja strasznie klnę i ksiądz kazał mi odmówić pięćdziesiąt zdrowasiek do Św. Piotra.
- Ale to jest Św. Antoni, babciu!
- No żesz ku....a mać! I czterdzieści siedem zdrowasiek psu w dupę poszło się jebać!
- A co wy tu, starowinko, tak długo się modlicie?
- Zgrzeszyłam, bo ja strasznie klnę i ksiądz kazał mi odmówić pięćdziesiąt zdrowasiek do Św. Piotra.
- Ale to jest Św. Antoni, babciu!
- No żesz ku....a mać! I czterdzieści siedem zdrowasiek psu w dupę poszło się jebać!
i tak trzymać
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości