Centurium czyli spotkania Polski centralnej

[saywer]

Kurcze jakos cisza , nic sie nie dzieje ...
Może przy okazji dobrej pogody reaktywować Rozdroże alo inne cudo ? Ktos chętny sie spotkać jutro przy okazji Czwartku ??

[klosiewi]

Cześć gejuchy!!! Torby wam pozarastały?!? Może jutro jakieś małe latanko/bzykanko? Peter, Achmed, śliniak, benek, kawa i cała reszta mam jutro dyspense może odwiedzimy Cela?

[saywer]

Nie, no ktoś się w końcu odezwał .... a już myślałem że pozdychali wszyscy Jak by nie padało i Panowie w krzaki nie chcieli, to ja chętnie się pisze.

[PETER]

może coś nakręcimy pokombinuje

[benito]

To jak, widzimy się na Rozdrożu o 19?
Jak za starych dobrych czasów.

[saywer]

Ja będę

[benito]

Super latanko.
Szkoda ze zapomniałem jak się w winklach jeździ szosówką.
Za tydzień powtórka???

[PETER]

no było super jak juz dawno nie było, ja tam oponki pozamykałem

[klosiewi]

Chciałbym podziękować benkowi, peterowi, globiemu oraz sojerowi za wspólne kilometry!!! Ja zrobiłem dziś niespełna 260 km'ów. Cała reszta mietczaków niech żałuje bo jest czego!

[saywer]

I prawo jazdy zostało w kieszeni uff .. polatane 170 KM dzięki wszystkim, było zajebiście.

[Janusz B.]

Siemka!
Poproszono mnie, bym w ramach organizowania atrakcji dla wychodzącej niedługo za mąż białogłowy, zebrał w najbliższy czwartek, tj. 2 lipca o godz. 20:30 kilku chłopaków na motórach, pojechał z nimi do Pruszkowa na ul. Dąbrowskiego xxx, zgarnął 4 niunie i zawiózł je na ul. Bolesława Prusa 78, też w Pruszkowie. Odległość między tymi punktami to raptem kilka minut drogi.
Może ktoś miałby ochotę tam zajrzeć?
Termin czwartkowy, więc możnaby połączyć z Rozdrożem, które chyba wreszcie nam zmartwychwstaje.

pzdr!

[klosiewi]

W planie na czwartkowe popołudnie jest rozdroże. Jak będę to możesz na mnie liczyć Jano!

[saywer]

W planie też mamy "Winkle MORDORU"

[Janusz B.]

W planie na czwartkowe popołudnie jest rozdroże. Jak będę to możesz na mnie liczyć Jano!

No to git. Jeśli to nie problem, to weź proszę ze sobą dodatkowy kask.

W planie też mamy "Winkle MORDORU"

Gdyby okazało się, że nie ma jak pogodzić jednego z drugim, to pojadę sam, a Wy pogonicie w swoją stronę. Najwyżej tylko młódka zostanie zawieziona na moto, a pozostałe pojadą sobie samochodem.

[saywer]

Nie, no nie skażemy jakieś białogłowy na komunikacje publiczną