- wymieniłem olej silnikowy wraz z filtrem oleju i filtrem powietrza,
- założyłem woltomierz,
- zrobiłem i zamontowałem automatyczną olejarkę łańcucha,
- poczyściłem kostki elektryczne,
- poprawiłem elektrykę na odcinku od kostki alternatora, do podłączenia regulatora (wywaliłem zbędną, nie fabryczną kostkę wraz z kawałkami dołożonych przewodów, zacisnąłem nowe konektory, które wpiąłem w oryginalną kostkę
)
Zostało wymienić olej w lagach, kupić nitonakrętkę lub okrągłą gumkę z tulejką w środku, która jest zamontowana w kształtowniku stelaża pod siedzeniem do której przykręca się śrubę od zadupka.
moto nie skłania zbytnio do szybkiego latania, jak klepałem sobie pierwsze kilometry na VFR to czułem się jakoś nie swojo, niby F3 nie jest też typowym sportem ale pozycja jest b.sportowa, na VFR mniej i tak jadę, niby moc jest, zawieszenie też bardzo fajnie sobie radzi, ale jakoś tak brakowało mi tego sportowego zacięcia w postaci pozycji za kierownicą 
FJR jest taka sama tylko jeszcze bardziej wygodna, brakuje mi w niej tego co ma np. XX 
, tył 14mm. Nie posiadam takowej kolby w garażu, więc jutro dopiero to ogarnę, ale włażą Michellin PR2 dot 0115 
