pomorze 3miasto

[Bury]

mam pytanko bo widze ze południe, centrala ,poznań się w jakiś sposób ogarniają a czy u nas na pomorzu,3mieście też mamy jakąś SUME czy spotkania VFR???

[RafalGd]

obawiam się że nic takiego nie ma a wkażdym razie o niczym takim nie słyszałem ale to nie znaczy że nie można czegoś "wykombinować"

[KolczyK]

Trochę zarobieni wszyscy ostatnio. Na sumie o 19 w środy jak ktoś jest to wtedy...chyba, że mniejsze grupki się spotykają gdzieś tam. Ja na sumie już dawno nie byłem, bo zwyczajnie nie mam na to czasu

[Bury]

ok a ta suma to gdzie się odbywa? i co to za suma? czyja skoro nie vfr? a może by tak pomyslał o jakims spotykanku VFR? myśle ze fajnie byłoby się spotkac.nie musi to być jakaś sztywna godzina i dzien ale poprostu podrzucic dzien i godz wczesniej na forum.jestem nowy na forum ale szczerze mowiąc nikogo jeszcze nie znam ;(

[Bury]

albo mozna tez w grupce wyskoczyc...?

[figaro]

Suma odbywa się w każdą środę o 18-tej na parkingu przy skrzyżowaniu ulic Jana Pawła II oraz Czarny Dwór w Gdańsku.
Na mapce oznaczony literką A.
http://goo.gl/maps/mPh4P
Wraz z pojawieniem się forów tematycznych oraz rozwojem telefonii komórkowej, spotyka sie tam coraz mniej motocyklistów.
Co nie oznacza wcale, że nie można tam spotkać ludzi chętnych do wspólnego polatania.
Jeśli chodzi o sprawy regionu północnego to TU mamy swój dział

[Bury]

Wraz z pojawieniem się forów tematycznych oraz rozwojem telefonii komórkowej, spotyka sie tam coraz mniej motocyklistów.
Co nie oznacza wcale, że nie można tam spotkać ludzi chętnych do wspólnego polatania.
Jeśli chodzi o sprawy regionu północnego to TU mamy swój dział

no tak skoro mamy to śmiem zauważyć że prawie nie używamy, z tego co wyczytalem to kilka osob sie spikneło w STYCZNIU!!!

[figaro]

Nie dziw się. Ludziska są zagonieni w robocie, łąpią kase gdzie popadnie. W takiej sytuacji trudno mysleć spokojnie o nadchodzącej środzie i prawdopodobnym spotkaniu z kolegami [koleżankami również] spod znaku 2oo.
Sam jeżdżę tyle co kot napłakał, choć w momencie kupowania motocykla plany były [oj, były] szczytne.
Idzie się spiknąć z ludźmi, choć spotkania trzeba planować z dużym zapasem czasowym, a i to nie gwarantuje, że komuś coś na ostatnią chwilę nie wywali.

[Bury]

ja pracuje 4 tyg potem mam 2 wolne więc w te 2 o ile pogoda dopiduje to smigam sporo. cóż takie czasy że trzeba zapier... na wszsytko od rana do nocy. trudno kiedyś sie moze uda spiknąć mam nadzieję

[MERLiN-43]

Takie czasy (( ja też praktycznie tylko Helgą śmigam praca-dom i tak jak na rondzie,często też w soboty i niedzielę

[Miszak]

Też bym chętnie się spotkał, tym bardziej że od niedawna na pomorzu mieszkam, a wszyscy kompani tras zostali w starej okolicy. Na domiar złego na początku marca sprzedałem moto, i nie ma czasu na zakup następnego (wiadomo robota) , a żal dupę ściska na widok przelatujących sprzętów