Okularnicy- do tablicy!
- juhass
- pisarz
- Posty: 332
- Rejestracja: wt 20 maja 2008, 08:39
- Imię: Tomasz
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gliwice
Okularnicy- do tablicy!
No i spotkało i mnie- od zimy korzystam z tego genialnego wynalazku, jakim są okulary. Wszystko niby fajnie ale, no właśnie. Okulary i moto. Nie raz zdarzyło mi się o nich zapomnieć i ściągać kask razem z nimi , ale powoli się przyzwyczajam. Problem jest gorszy.
Ciężko jest mi je zakładać gdy jestem w kasku, bo mam dość ciasno spasowanego do "dyńki". Ciągle ten problem z zakładaniem i ściąganiem, już mi się nawet udało uszkodzić od tego jedno z "ramion" okularów, idące za ucho.
Kolejna sprawa to parowanie. W chłodne dni już nawet nie wiem co mi paruje- okulary? Szybka? Obie na raz? Masakra jakaś... O ile zaparowaną szybkę wystarczy delikatnie uchylić to odparowanie szkieł nie jest już takie proste.
Podsumowując... Czeka mnie wymiana kasku na luźniejszy?
Ciężko jest mi je zakładać gdy jestem w kasku, bo mam dość ciasno spasowanego do "dyńki". Ciągle ten problem z zakładaniem i ściąganiem, już mi się nawet udało uszkodzić od tego jedno z "ramion" okularów, idące za ucho.
Kolejna sprawa to parowanie. W chłodne dni już nawet nie wiem co mi paruje- okulary? Szybka? Obie na raz? Masakra jakaś... O ile zaparowaną szybkę wystarczy delikatnie uchylić to odparowanie szkieł nie jest już takie proste.
Podsumowując... Czeka mnie wymiana kasku na luźniejszy?
Re: Okularnicy- do tablicy!
lepiej zaopatrzyć się w soczewki kontaktowe, nie powinny parować
btw u optyka powinieneś dostać również preparaty do czyszczenie, konserwacji które zapobiegają parowaniu soczewek w okularach

btw u optyka powinieneś dostać również preparaty do czyszczenie, konserwacji które zapobiegają parowaniu soczewek w okularach
- kris2k
- klepacz
- Posty: 1395
- Rejestracja: pt 03 paź 2008, 12:06
- Imię: Krzysztof
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
Re: Okularnicy- do tablicy!
Z mojego punktu widzenia... coz... zycie codzienne okularnikajuhass pisze:No i spotkało i mnie- od zimy korzystam z tego genialnego wynalazku, jakim są okulary. Wszystko niby fajnie ale, no właśnie. Okulary i moto. Nie raz zdarzyło mi się o nich zapomnieć i ściągać kask razem z nimi , ale powoli się przyzwyczajam. Problem jest gorszy.
Ciężko jest mi je zakładać gdy jestem w kasku, bo mam dość ciasno spasowanego do "dyńki". Ciągle ten problem z zakładaniem i ściąganiem, już mi się nawet udało uszkodzić od tego jedno z "ramion" okularów, idące za ucho.
Kolejna sprawa to parowanie. W chłodne dni już nawet nie wiem co mi paruje- okulary? Szybka? Obie na raz? Masakra jakaś... O ile zaparowaną szybkę wystarczy delikatnie uchylić to odparowanie szkieł nie jest już takie proste.
Podsumowując... Czeka mnie wymiana kasku na luźniejszy?

Jezdze w Nolanie N84 i ze wzgledu na parowanie okularow nie moge uzywac tej dodatkowej wkladki pod broda ograniczajaca szumy. Skutecznie zmniejsza cyrkulacje powietrza przed twarza i okulary zawsze mi paruja bez wzgledu na to czy oddycha sie nosem czy ustami.
Szyba z pinlockiem nie paruje nigdy.
Do odparowania okularow tez czesto lekko uchylam szybke.
Ot... problemy dnia codziennego... nic z tych rzeczy mi nie przeszkadza

-
- teksciarz
- Posty: 158
- Rejestracja: sob 31 mar 2012, 11:30
- Imię: Andrzej
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Stare Pole/DK-22
Re: Okularnicy- do tablicy!
Są jakieś środki "przeciwzraszające".Nigdy nie używałem.Ale kiedyś czas zacząć bo w chłodne dni też mnie nerwica bierze 

- Hefajstos
- klepacz
- Posty: 623
- Rejestracja: pt 06 lut 2009, 08:31
- Imię: Maciej
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pniewy
Re: Okularnicy- do tablicy!
Najlepszym rozwiązaniem dla okularników są kaski z podnoszoną szczeną, sam taki mam i nosze "bryle" i nie mam problemów z okularami podczas zakładania garnka. Co do parowania? hmm w chłodne dni zdarzało sie że szybka kasku parowała ale czesciowo (szybka miała fabrycznego niby anty-foga), ale okulary nie.
- Revolut
- pisarz
- Posty: 206
- Rejestracja: sob 15 paź 2011, 13:42
- Imię: Grzegorz
- województwo: podkarpackie
- Płeć: Mężczyzna
Re: Okularnicy- do tablicy!
Zakładanie, to kwestia odpowiedniego patentu 
Ale zawsze muszę zaczynać się ubierać jako pierwszy:
- ściągnięcie okularów i położenie ich na płytę od kufra
- ubranie kominiarki
- ubranie kasku
- ubranie jednej rękawiczki (tak by móc drugą ręką precyzyjniej włożyć okulary, a jedną rękawiczkę ubieram po to by zaoszczędzić te 5-10s, które na postoju, w chłodny albo gorący dzień, może doprowadzić do zaparowania okularów)
- ubranie okularów, najpierw wciskam je pod kominiarkę, jedno ucho, drugie ucho
- druga rękawiczka
Potem jazda z nieco uchyloną szybką, by okulary nie parowały - na szczęście nie zawsze tak jest.
Do tego kominiarka też nie może być zbyt wysoko na nosie, bo inaczej wszystko trafia na okulary
Są preparaty do czyszczenia, które działają p/parowaniu. Coś tam dają, ale nie za dużo. Tutaj raczej działa to, że okulary są nieco wilgotne, przez co para się tak nie osadza.
Tak czy inaczej korzystam z tego, jedna buteleczka to 10zł i przydaje się też do czyszczenia szybki w kasku. Do tego zawsze pamiętajcie o tym, że ogólnie okulary należy czyścić na mokro!
Okulary plastikowe są lżejsze, ale szybciej się rysują.
Ostatnio kupiłem słuchawki do kasku i teraz zaczęły się problemy... Bo są na uszach, więc mam jeszcze większe problemy z zakładaniem okularów
Pozdrawiam, okularnik od 16tu lat

Ale zawsze muszę zaczynać się ubierać jako pierwszy:
- ściągnięcie okularów i położenie ich na płytę od kufra
- ubranie kominiarki
- ubranie kasku
- ubranie jednej rękawiczki (tak by móc drugą ręką precyzyjniej włożyć okulary, a jedną rękawiczkę ubieram po to by zaoszczędzić te 5-10s, które na postoju, w chłodny albo gorący dzień, może doprowadzić do zaparowania okularów)
- ubranie okularów, najpierw wciskam je pod kominiarkę, jedno ucho, drugie ucho
- druga rękawiczka
Potem jazda z nieco uchyloną szybką, by okulary nie parowały - na szczęście nie zawsze tak jest.
Do tego kominiarka też nie może być zbyt wysoko na nosie, bo inaczej wszystko trafia na okulary

Są preparaty do czyszczenia, które działają p/parowaniu. Coś tam dają, ale nie za dużo. Tutaj raczej działa to, że okulary są nieco wilgotne, przez co para się tak nie osadza.
Tak czy inaczej korzystam z tego, jedna buteleczka to 10zł i przydaje się też do czyszczenia szybki w kasku. Do tego zawsze pamiętajcie o tym, że ogólnie okulary należy czyścić na mokro!
Okulary plastikowe są lżejsze, ale szybciej się rysują.
Ostatnio kupiłem słuchawki do kasku i teraz zaczęły się problemy... Bo są na uszach, więc mam jeszcze większe problemy z zakładaniem okularów

Pozdrawiam, okularnik od 16tu lat

- emil
- stary wyjadacz
- Posty: 4215
- Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
- Imię: Łukasz
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SO/SZA
Re: Okularnicy- do tablicy!
ja próbowałem przeciwsłoneczne, to wkładam je na kominiarkę i dopiero zakładam kask, trzymając głowę zgiętą w dół. Jak głowę wyciągam to przechylam kask do przodu i bryle wpadają do środka
ale zdjąłem pałąki zauszne i założyłem gumkę - były takie w lidlu po 30zł ostatnio. Co do parowania to parują, ale nie bawiłem się sprayami.

- śliniak290
- klepacz
- Posty: 1856
- Rejestracja: pn 07 cze 2010, 09:41
- Imię: Wojciech
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa - Jelonki
Re: Okularnicy- do tablicy!
moim zdaniem jednak najlepszym rozwiązaniem po soczewkach jest kask z podnoszoną szczęką ( mam Nolana 103 ) , a przy parowaniu lekko uchylam szybkę . Można się przyzwyczaić. 

Najpierw naucz śmiać się z siebie , a potem śmiej się z innych !!!
- FernandoT
- pisarz
- Posty: 203
- Rejestracja: wt 26 lut 2013, 18:07
- województwo: lubuskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Okularnicy- do tablicy!
sam nie jezdze ale potwierdzam kumple lataja w szczekowych i nie narzekaja. LS2 kumpel ostatnio kupil i nie narzeka. sam sie zastanawiam czy sobie szczekowca nie kupic bo do latania po miescie jest niezastopiony kominiarka i blenda w zupelnosci wystarczaja do ochrony przed owadami a chłód niezastąpiony.
WSK M21W2 1972, KTM LC 4
-
- bywalec
- Posty: 38
- Rejestracja: ndz 30 wrz 2012, 17:54
- Imię: Michał
- województwo: podlaskie
- Płeć: Mężczyzna
Re: Okularnicy- do tablicy!
ja zawsze myję okulary płynem do naczyń i nic mi nie paruje, mam ls2 enduro z szybką, szyba często paruje, ale nie okulary
- juhass
- pisarz
- Posty: 332
- Rejestracja: wt 20 maja 2008, 08:39
- Imię: Tomasz
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Okularnicy- do tablicy!
Cóż... odzew jakiego sie spodziewałem- DZIĘKUJE
Co do kontaktów- wada za mała na to rozwiązanie- w sumie używam okularow tylko do jazdy.
To co mnie urządza to... chyba szczękowiec. Pomyslę nad tym chociaż bez cisnienia. na razie się męcze i przyzwyczajam.
To co mnie pociesza albo raczej martwi to fakt że... to normalne problemy- liczyłem na to, że robię coś jednak źle.
Na teraz to stosuje taki patent- krótkie przeloty np. do pracy- okulary w plecaku lub pod siedzeniem, nie na nosie. Dłuższe wycieczki- zakładamy...
Wpadłem na genialne rozwiązanie- soczewka korygująca w szybce kasku. Ciekawe ile by kosztowało zrobienie takiej szybki.

Co do kontaktów- wada za mała na to rozwiązanie- w sumie używam okularow tylko do jazdy.
To co mnie urządza to... chyba szczękowiec. Pomyslę nad tym chociaż bez cisnienia. na razie się męcze i przyzwyczajam.
To co mnie pociesza albo raczej martwi to fakt że... to normalne problemy- liczyłem na to, że robię coś jednak źle.

Na teraz to stosuje taki patent- krótkie przeloty np. do pracy- okulary w plecaku lub pod siedzeniem, nie na nosie. Dłuższe wycieczki- zakładamy...
Wpadłem na genialne rozwiązanie- soczewka korygująca w szybce kasku. Ciekawe ile by kosztowało zrobienie takiej szybki.

- Higga
- teksciarz
- Posty: 146
- Rejestracja: pt 11 maja 2012, 11:45
- Imię: Szczepan
- województwo: podkarpackie
- Płeć: Mężczyzna
Re: Okularnicy- do tablicy!
Ja rowniez mam szczekowca ls2. po pewnym czasie ubieranie okularow Do kasku integralnego zaczelo mnie poprostu denerwowac. Ogolnie posiadam pinlocka w kasku i szybka mi w nich nie paruje a dzieki mocnemu chlodzeniu w trakcie jazdy okulary rowniez.
- emils
- pisarz
- Posty: 400
- Rejestracja: śr 01 cze 2011, 12:20
- Imię: Emil
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Żyrardów
Re: Okularnicy- do tablicy!
Tez miałem ten kłopot. Poszukaj jakiegoś kasku, który albo będzie luźniejszy (chociaż samo to nie starczy) albo będzie miał wyciagane poduszki na okulary (ja mam shark s900). Okulary wkłada sie bardzo fajnie, a kask przy tym trzyma jak powinien. Wyjmujesz tylko dwie małe poduszeczki i wszystko gra 
Co do parowania to poczekaj na zime. Jak wejdziesz z dworzu do domu, wtedy zobaczysz co to parowanie
Witamy w gronie podwójnych oczek

Co do parowania to poczekaj na zime. Jak wejdziesz z dworzu do domu, wtedy zobaczysz co to parowanie

Witamy w gronie podwójnych oczek

"Bóg stworzył Hondę, bo wie co dobre. A inne motocykle? Bo ma poczucie humoru!"
Idiotów na świecie jest mało. Ale są tak sprytnie rozstawieni, że spotyka się ich na każdym kroku...
Idiotów na świecie jest mało. Ale są tak sprytnie rozstawieni, że spotyka się ich na każdym kroku...
- Klepak23
- pisarz
- Posty: 312
- Rejestracja: czw 09 kwie 2009, 22:24
- Imię: Jacek
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Okularnicy- do tablicy!
Ja śmigam w okularach od 5 lat i miałem podobne problemy jak ty.
Skończyło się to skasowaniem oprawek w pierwszy sezonie ale w kolejnych latach jest już lepiej.
Mam co prawda 2 pary okularów: oddzielnie do moto ( z cienkimi zausznikami i szkła bez oprawek) i oddzielnie do codziennego użytku.
Jeżdże w kasku AGV stealth i jakoś daję radę. Parowanie wyeliminowałem specjalnym chusteczkami nawilżonymi jakimś dziwnym preparatem
Jeżeli chcesz kask dedykowany dla okularników to polecam Shark Vision-R, który ma szersze pole widzenia i wypinane kawałki wkładu w miejscu na zauszniki.
Skończyło się to skasowaniem oprawek w pierwszy sezonie ale w kolejnych latach jest już lepiej.
Mam co prawda 2 pary okularów: oddzielnie do moto ( z cienkimi zausznikami i szkła bez oprawek) i oddzielnie do codziennego użytku.
Jeżdże w kasku AGV stealth i jakoś daję radę. Parowanie wyeliminowałem specjalnym chusteczkami nawilżonymi jakimś dziwnym preparatem

Jeżeli chcesz kask dedykowany dla okularników to polecam Shark Vision-R, który ma szersze pole widzenia i wypinane kawałki wkładu w miejscu na zauszniki.
Głupota na stałe zawładnęła częścią mojego umysłu...
- nierob
- klepacz
- Posty: 553
- Rejestracja: wt 30 sty 2007, 13:43
- Imię: nierob
- województwo: dolnośląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Przemków
Re: Okularnicy- do tablicy!
spokojnie, przyzwyczaisz się. kupując kask patrz czy ma luz na okulary (niektóre firmy tak robią, ja mam XR1100). Okulary będą parować (chłodne dni), nie ma cudów. ale dużo zależy od np. wentylacji w kasku. W XR 1000 parowały okropnie, w nowszym jest o niebo lepiej. Szczękowiec jak najbardziej (mam starego airoha już teraz tylko na skuter, i wygoda przy wkładaniu/zdejmowaniu jest). Cyngle mam od ponad 30 lat, jeżdżę w nich kilkanaście. Przy integralu to już kwestia wprawy. Bryle mam zawsze w łapie gdy zakładam i ściągam garnek.
Kiedyś podczas jazdy odkręciła się śrubka w oprawkach i jedno szkło pofrunęło... to był cyrk. Teraz zawsze sprawdzam przed jazdą. a co do samych okularów to dbaj o szkła (czyszczenie, najpierw woda, potem szmatka). Ja mam bzika na tym punkcie, bo moje niestety kosztują majątek (taka wada wzroku wyjątkowa).
Kiedyś podczas jazdy odkręciła się śrubka w oprawkach i jedno szkło pofrunęło... to był cyrk. Teraz zawsze sprawdzam przed jazdą. a co do samych okularów to dbaj o szkła (czyszczenie, najpierw woda, potem szmatka). Ja mam bzika na tym punkcie, bo moje niestety kosztują majątek (taka wada wzroku wyjątkowa).
trzask prask i po wszystkim.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości