a jak Pan gośc nie wie to Knight potwierdzi że rozpętałem 2 wojnę a to długa historia
Co robi Fabiq??
- KolczyK
- stary wyjadacz

- Posty: 4199
- Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
- Imię: Przemysław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
- Kontakt:
nie znam Fabika ale po filmie widze gośc ma podsufitem podobnie do mnie (no moze nie gstawiam na gume
) więc nie obrażać Panie gość jak Piotrek mówi....

a jak Pan gośc nie wie to Knight potwierdzi że rozpętałem 2 wojnę a to długa historia

a jak Pan gośc nie wie to Knight potwierdzi że rozpętałem 2 wojnę a to długa historia
Ostatnio zmieniony sob 02 cze 2007, 22:42 przez KolczyK, łącznie zmieniany 2 razy.
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
- Janusz B.
- klepacz

- Posty: 1131
- Rejestracja: wt 13 lut 2007, 22:33
- Imię: Dżony
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Nie przeginacie trochę? Człowiek się wypowiedział (to, że w niewybredny sposób to inna rzecz), a Wy mu tu ciśniecie, zaraz mu dom spalicie, a jego samego jak Azję - na pal... Panowie bez przesady. A co do filmiku - czekam na kolejny odcinek
pzdr!
Spytaj milicjanta, on Ci prawdę powie.
Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę...
http://www.bezwiny.pl
Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę...
http://www.bezwiny.pl
- Fabiq
- klepacz

- Posty: 1371
- Rejestracja: sob 16 wrz 2006, 22:33
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Czesc dzieciaki 
Wybaczcie moja nieobecnosc ale bylem na wyscigach 1/4 mili gdzie opiekowalem sie naszymi zawodnikami - przywiezlismy puchar - pierwsze miejsce i najlepszy czas toru ( lepszy niz Hyabusa z turbina i nitro
) , ale o tym opowiem pozniej w innym temacie.
Widze ze moj filmik zrobil nieco zamieszania wsrod niektorych czytelnikow tego forum - z gory przepraszam nie bylo to zamierzone - jednak uwazam ze kazdy ma prawo na swoje zdanie na ten temat i kazde trzeba szanowac.
Cisze sie ze niektorym filmik sie podobal - bedzie wiecej
Gienio , oj powiem ci szczerze ze nudnych wieczorow to u mnie nie za duzo , gdy sie robi nudnawo i mam paliwko w baku to jade - jade przed siebie
hihihihi
, mysle ze mam ten sam problem co wszyscy - nie stac mnie na dobijanie opon i kupowanie stale nowych 
jak wielu innych. Dodac musze , ze amatorszczyzna mozna nazwac jazde goscia ktory laduje w rowie bo nie umie sie zlozyc w zakret, goscia ktory chce byc fajny , robi gume i laduje na plecach itp...
Masz racje - mam swoje lata - i tylko dlatego wiem o co w tym wszystkim biega , poprzez wieloletnie doswiadczenie wypracowalem swoj wlasny styl bycia i jazdy na motocyklu. Wiem co mnie kreci i wiem po co to robie - dla siebie , dla podniesienia wlasnych umiejetnosci w koncu dla wiekszego zzycia z maszyna.
Nie wiem tez dlaczego doszedles do wniosku ze nie dbam o maszyne ?? Guma ktora spalilem tylko na to czekala, lepiej ja spalic i nie miec zadnej niz jezdzic na lysej i upraszac sie o wypadek. Maszyna z dziurawa opona raczej nie nadaje sie do zadnej jazdy, co innego jezdzaca ale z lysa opona - bedzie korcic zeby sie chociaz przejechac, a tak chociaz jest motywacja do jak najszybszego zdobycia nowej opony.
Nie wiem tez czy wiesz co moj motocykl przezyl i jak bardzo sie napracowalem aby znow wrocil do formy - jak widac, swietnej formy
Co do dluzszych wyjazdow to sprawiaja mi tyle samo radosci co jazda na gumie. Czas spedzony z maszyna w taki czy inny sposob ( nie koniecznie w trasie, bardzo lubie sam wykonywac wymian i niezbednych napraw ) buduje w nas wiez z maszyna - to rozni nas od wszystich innych uzytkownikow drug i buduje w kazdym "motocykliste"
Niestety prawda jest taka , ze nie stac mnie na taka trase np. do wloszech, zawsze o takiej przygodzie marzylem ale na dzien dzisiejszy w tych realiach jest dla mnie nie osiagalna. Jezdze gdzie moge i wielu z uzytkownikow tego forum to wie - ty niestety nigdy mnie nie poznales i dlatego nie tobie dane mnie oceniac!
Dodac jeszcze jedynie moge ze wole jezdzic czesto ale nie koniecznie daleko bo na to pozwalaja mi srodki jakimi dysponuje.

Dzwiek ma po prostu boski, film nawet w kawaleczku nie oddaje tego jak jest przyjemny dla wytrawnego ucha
PS. jak zgram material z imprezy na wyscigach to wrzuce cos ciekawego

Albo nie lubil czarnych i mowil ze trzeba ich wszystkich wybic bo przeciez czarnuch to czarnuch!
Pozdrawiam wszystkich rowniez naszego "Gościa"
Wybaczcie moja nieobecnosc ale bylem na wyscigach 1/4 mili gdzie opiekowalem sie naszymi zawodnikami - przywiezlismy puchar - pierwsze miejsce i najlepszy czas toru ( lepszy niz Hyabusa z turbina i nitro
Widze ze moj filmik zrobil nieco zamieszania wsrod niektorych czytelnikow tego forum - z gory przepraszam nie bylo to zamierzone - jednak uwazam ze kazdy ma prawo na swoje zdanie na ten temat i kazde trzeba szanowac.
Cisze sie ze niektorym filmik sie podobal - bedzie wiecej
Gienio , oj powiem ci szczerze ze nudnych wieczorow to u mnie nie za duzo , gdy sie robi nudnawo i mam paliwko w baku to jade - jade przed siebie
hyhy , chodzilo wlasnie o to , ze nowa guma juz od kilku dni lezala w garazu i czekala na zalozenie jednak zal zdejmowac stara gume kiedy jeszcze w niej jest powietrze, generalnie gumy zmienia sie rzadko i tak samo rzadko jest okazja potrenowac palenie gumy - dlatego czekalem tylko na okazje zeby to zrobic gdzies blisko domu. Teraz mam ladna swieza gumke ktorej dlugo nie popalePiotrek B. pisze:Fabiq rozumiem że jutro sie widzimy w Wawie na bajzlu i szukamy gumy dla Ciebie
...do prawdziwego stuntera jeszcze mi duzo brakuje jednak wydaje mi sie ze troche przesadzasz, chcialbym zobaczyc co ty potrafisz zrobic ze swoja maszyna oprocz jazdy na wprost po pieknej autostradzie w szwecji. Tak prawde mowiac ja tez to potrafiegość pisze:Przeglądam to i dochodze do jednego wniosku - totalna amatorszczyzna
Widzisz dla jednych to glupota a dla innych podobnych mi prawdziwa jazda. Pomysl teraz po co masz motocykl?? Ja swoj z zamilowania do motocykli. Jazda motocyklem sprawia mi przyjemnosc. Nie kreci mnie pokonywanie granic predkosci jakie moge osiagnac ( nie mowiac juz o niebezpieczenstwie jakie to ze soba niesie ) bo tak prawde mowiac kazdy glupi to potrafi: isc do salonu kupic super mocna maszyne odnalezc kawalek prostej i odkrecic manete do oporu - 250- 300 - 320 ?? co w tym takiego super podniecajacego?? -ja nie wiem!? Co innego szybka jazda po porzadnych winklach , ktora tak faktycznie nie jest wcale szybka biorac pod uwage fakt ze predkosc 140 km/h jest osiagalna praktycznie dla kazdego , jednak wjechac w ladny winkiel i zlozyc sprzeta przy tej predkosci i wyjsc z niego to juz jest nie lada umiejetnosc. Podobnie ma sie sprawa w przypadku dobrze zrobionej jazdy na tylnym czy przednim kole - wymagania sa ogromne - nie wystarczy odkrecic manete - trzeba byc zzytym z maszyna i znac bardzo dobrze zarowno jej, jak i swoje mozliwosci. Pomysl tez przez chwile , ze tak prawde mowiac jazda na filmiku nie jest dla nikogo niebezpieczna i nie stwarza zagrozenia dla innych uzytkownikow czy kogokolwiek wkolo. Nie stwarza tez zagrozenia wlasnego zdrowia bo swoich umiejetnosci jestem w pelni pewien tak samo jak mozliwosci swojej maszyny ktora znam na wylot.gość pisze:Swoje lata masz i czymś tak idiotycznym zajmujesz sie. Lepiej zadbać o sprzęt i polecieć w daleką traskę, Hiszpania, Włochy, Szwajcaria a nie katować sprzęta.
Masz racje - mam swoje lata - i tylko dlatego wiem o co w tym wszystkim biega , poprzez wieloletnie doswiadczenie wypracowalem swoj wlasny styl bycia i jazdy na motocyklu. Wiem co mnie kreci i wiem po co to robie - dla siebie , dla podniesienia wlasnych umiejetnosci w koncu dla wiekszego zzycia z maszyna.
Nie wiem tez dlaczego doszedles do wniosku ze nie dbam o maszyne ?? Guma ktora spalilem tylko na to czekala, lepiej ja spalic i nie miec zadnej niz jezdzic na lysej i upraszac sie o wypadek. Maszyna z dziurawa opona raczej nie nadaje sie do zadnej jazdy, co innego jezdzaca ale z lysa opona - bedzie korcic zeby sie chociaz przejechac, a tak chociaz jest motywacja do jak najszybszego zdobycia nowej opony.
Nie wiem tez czy wiesz co moj motocykl przezyl i jak bardzo sie napracowalem aby znow wrocil do formy - jak widac, swietnej formy
Co do dluzszych wyjazdow to sprawiaja mi tyle samo radosci co jazda na gumie. Czas spedzony z maszyna w taki czy inny sposob ( nie koniecznie w trasie, bardzo lubie sam wykonywac wymian i niezbednych napraw ) buduje w nas wiez z maszyna - to rozni nas od wszystich innych uzytkownikow drug i buduje w kazdym "motocykliste"
Niestety prawda jest taka , ze nie stac mnie na taka trase np. do wloszech, zawsze o takiej przygodzie marzylem ale na dzien dzisiejszy w tych realiach jest dla mnie nie osiagalna. Jezdze gdzie moge i wielu z uzytkownikow tego forum to wie - ty niestety nigdy mnie nie poznales i dlatego nie tobie dane mnie oceniac!
Dodac jeszcze jedynie moge ze wole jezdzic czesto ale nie koniecznie daleko bo na to pozwalaja mi srodki jakimi dysponuje.
Do wszystkich filmow jakie robie uzywam programu Ulead Media Studio Pro 7.0 , bardzo dlugo zajelo mi poznanie jego mozliwosci i tez dopiero w zime doszedlem do tego jak mozna zakryc rejestracje, a uzywam go juz od dawna. Niestety do efektu rozmycia wybranego elementu jeszcze nie doszedlem ale sciaga mi sie juz wersja 8 tego programu , byc moze tam o tym jakos latwiej pomysleli i wkoncu do tego jakas dojde. Samo zakrywanie jest bardzo pracochlonne i czasochlonne - trzeba miec cierpliwosc szachisty. Ten czarny kwadracik trzeba nalozyc na kazda klatke oddzielnie ( a jedna sekunda to 25 klatek ) niczym rysowanie na obrazku, jest pewne udogodnienie jednak jak sami widzicie efekt jest nie dokonca zadowalajacy.Radek pisze:Jak zamazałeś tablicę rejestracyjną w filmiku ?
tez takmysleHubert pisze:Pewnie nie jednym by Cię zaskoczył
ta guma to juz stary kartofel byl - jeszcze od moemntu kupienia sprzeta od PiotraPepe VFR pisze:No ta guma to szybko dokonała żywota
Swoją drogą to ten silnik musi mieć dżwięk bez tłumika
Dzwiek ma po prostu boski, film nawet w kawaleczku nie oddaje tego jak jest przyjemny dla wytrawnego ucha
PS. jak zgram material z imprezy na wyscigach to wrzuce cos ciekawego
wasyl pisze:nie wyrażaj opinii na temat tego gościa
Piotrek B. pisze:i jak masz cos do Fabika to masz cos do nas
KolczyK pisze:więc nie obrażać Panie gość jak Piotrek mówi
roads pisze:Fabiq to nasz Owners i super gość więc z dala od niego gościu
Dzieki , dzieki dzieki chlopaki - jestescie mega!Daniel VTS pisze:a nie się wypowiada negatywnie na naszym forym, o naszym koledze
masz racje wyrazil swoje zdanie i kazdy na pewno to szanuje. Wydaje mi sie jednak , ze jesli sie o kims mowi negatywnie to trzeba miec ku temu podstawy i konkretne dowody. To calkiem tak jakbym mowil o jakims aktorze np. Boguslawie Linda, ze jest nie wychowany bo w "Psach" strasznie przeklina?!Janusz B. pisze:Nie przeginacie trochę? Człowiek się wypowiedział
Albo nie lubil czarnych i mowil ze trzeba ich wszystkich wybic bo przeciez czarnuch to czarnuch!
Pozdrawiam wszystkich rowniez naszego "Gościa"
potrzeba cos?! dzwon 509 870 769
- treska
- klepacz

- Posty: 1187
- Rejestracja: czw 10 maja 2007, 16:49
- Imię: Treska
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Pan gość sisiumajtek mocny jest za nikiem "gość". Właśnie takie imbecyle psują opinie motocyklistą, sięgając po wysłuchane stereotypy, gówno wiedząc o nas.
Fabiq ja Cię nie znam osobiscie, ale nie znaczy to że jesteś wieśniakiem z dyski. Masz jaja fajnie na tylnym kole smigasz:) Może mnie kiedyś nauczysz? PANIE GOŚĆ, jak ci się nie podoba to dowidzenia
[ Dodano: 2007-06-03, 19:41 ]
Janusz, kazdy może mówić co chce, ale to nie jest forum dla takich typów
Fabiq ja Cię nie znam osobiscie, ale nie znaczy to że jesteś wieśniakiem z dyski. Masz jaja fajnie na tylnym kole smigasz:) Może mnie kiedyś nauczysz? PANIE GOŚĆ, jak ci się nie podoba to dowidzenia
[ Dodano: 2007-06-03, 19:41 ]
Janusz, kazdy może mówić co chce, ale to nie jest forum dla takich typów
-
zuzia tajger
- klepacz

- Posty: 1479
- Rejestracja: ndz 15 kwie 2007, 18:41
- Imię: ...
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Gosciu, robi to co lubi, to jest jego pasja, a Ty jakie masz pasje ? Ponizanie ludzi, krytykowanie ich nie patrzac im w oczy ?
Pokaz swoją twarz, swoje moto, albo chociaz jakas pasje, pokaz co umiesz robić najlepiej. Wtedy i Tobie pogratulujemy.
Znam swojego mezczyzne, i nie robi rzeczy zagrazajac komukolwiek, on rozglada sie tysiac razy zanim cos zrobi. Ma to na tyle opanowane, ze moze sobie na to pozwolic w kazdej sytuacji. Naraża tylko siebie ( no i moje nerwy
.
Owszem, duzo ludzi robi trzody, jazda przez pasy na kole, na czerwonym, miedzy samochodami.
Ale przeciez na filmie było pusto czysto.
Zero zagrozenia.
PAlenie gumy też jest złe na starym parkingu ?
Hmmm, mentalnosc ludzka jest okropna. Na przyszłość prosze nie mierzyć wszystkich jedną miarą, bo i my też mozemy zaczac. A motocyklistów jest wielu.
Pozdrawiam Swoich ukochanych VFROWCÓW i mojego wspaniałego i utalentowanego mezczyzne ;D
Pokaz swoją twarz, swoje moto, albo chociaz jakas pasje, pokaz co umiesz robić najlepiej. Wtedy i Tobie pogratulujemy.
Znam swojego mezczyzne, i nie robi rzeczy zagrazajac komukolwiek, on rozglada sie tysiac razy zanim cos zrobi. Ma to na tyle opanowane, ze moze sobie na to pozwolic w kazdej sytuacji. Naraża tylko siebie ( no i moje nerwy
Owszem, duzo ludzi robi trzody, jazda przez pasy na kole, na czerwonym, miedzy samochodami.
Ale przeciez na filmie było pusto czysto.
Zero zagrozenia.
PAlenie gumy też jest złe na starym parkingu ?
Hmmm, mentalnosc ludzka jest okropna. Na przyszłość prosze nie mierzyć wszystkich jedną miarą, bo i my też mozemy zaczac. A motocyklistów jest wielu.
Pozdrawiam Swoich ukochanych VFROWCÓW i mojego wspaniałego i utalentowanego mezczyzne ;D
...
Polecam wszystkim wzięcie lekcji od motokillera Fabiqa, który po raz kolejny daje nam lekcję rozmowy z kimś, kto nie wiedzieć czemu wypowiada swoje myśli w sposób nie do końca uznawany na tym forum. Nie chodzi tu o to, że wielu z nas zna Fabiqa. Nie trzeba go znać by czytając jego posty zauważyć, że swych rozmówców, a wśród nich także oponentów traktuje z wielkim, zaskakującym często szacunkiem. Sądzę, że tą cechą poszczycić się może tylko ktoś, kto ma świadomość swojej wartości, nie obawia się jej skonfrontować i co za tym idzie nie musi się ukrywać. A Tobie Gościu niestety nie można oddać tych cnót. Szkoda, że musiałeś wysłuchać ownersowskiej krytyki, zmiękczonej znacznie poprzez post Janusza B. Ale sam się uprosiłeś. Mimo wszystko, jeśli jesteś miłośnikiem motocykli, jeśli masz ochotę na przebywanie w naszym gronie, jeśli może niewłaściwie oceniliśmy twoje intencje to przyłącz się do nas. Przedstaw się i daj szanse sobie i nam na wymazanie tego smutnego wystąpienia. Niedługo zlot VFR, a wcześniej jeszcze ganianko w Lublinie, wspólny browarek zmywa rozmaite nieporozumienia. Zapraszamy. 
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości