Łódź motorowa - doświadczenia?

[Wojtek86]

Ostatnio miałem okazje popływać sobie łódką z 115 konnym silnikiem Yamahy. Spodobało mi się to na tyle, że postanowiłem zdobyć patent sternika motorowodnego (jak się uda to odrazu starszego ). Kusi mnie też zakup własnej łódki w przyszłości. Czy macie doświadczenia związane z utrzymaniem i używaniem niedużych łodzi motorowych?

• -Jaka jest trwałość silników zaburtowych?
  -Ile kosztuje (poza paliwem) utrzymanie takiej łodzi? Serwisowanie, konserwacja, papierki, ubezpieczenia itp.
  -Jak wygląda sprawa wyjazdów za granicę z łódką i używanie jej np nad Gardą czy w Chorwacji?
  -Jakieś uwagi?

[Stuwka]

Wojtek nigdy ale to nigdy nie miałem z tym styczności ale jak kupisz to zadzwoń Z chęcią dodam co mojego CV że pływałem takim sprzętem

[Groszek]

to popływaj sobie skuterem wodnym...
sam nie mam łódki, ale na podstawie doświadczenia kolegów wiem, że to sprawa dużo droższa niż motocykl. Zimowanie nie jest tragicznie drogie, można przezimować sprzęt już za 500zł/sezon, ale wszelkie naprawy szkutnicze, czy serwis silników (trwałośc to już zależy od jednostki; 2 czy 4 suw) to spore koszta. O paliwie nie piszę, bo to już wiesz... jak czołg, liczone godzinowo Co do ciągnięcia jej za granicę... opłaci się to??

[Wojtek86]

to popływaj sobie skuterem wodnym...
sam nie mam łódki, ale na podstawie doświadczenia kolegów wiem, że to sprawa dużo droższa niż motocykl. Zimowanie nie jest tragicznie drogie, można przezimować sprzęt już za 500zł/sezon, ale wszelkie naprawy szkutnicze, czy serwis silników (trwałośc to już zależy od jednostki; 2 czy 4 suw) to spore koszta. O paliwie nie piszę, bo to już wiesz... jak czołg, liczone godzinowo Co do ciągnięcia jej za granicę... opłaci się to??

Właśnie rozmawiałem z kolesiem który ma wypożyczalnie skuterów wodnych (ma też swój). Powiedział, że łodzie wbrew pozorom są znacznie tańsze od skutera wodnego. Nie pamiętam szczegółów, ale mówił, że przy 4 wyjazdach z jednym skuterem w roku (po 10mh każdy) koszt skutera pomijając paliwo może dobić do 10000 Paliwo to minimum 30l/h. Ponadto skutery podobno psują się na potęgę ( i to niezależnie czy nowy, czy stary), a dostęp do części jest kiepski i są piekielnie drogie.

Teraz pytam jak się ma sprawa przy łodzi 4-6m

A co do wyjazdu z łodzią? W Chorwacji wynajem łodzi na tydzień kosztuje od 1000 Euro + paliwo. To licząc jeden wyjazd na 2 tyg. w roku + pływanie po polskich jeziorkach = amortyzacja łodzi po 4-5latach

[Groszek]

Właśnie rozmawiałem z kolesiem który ma wypożyczalnie skuterów wodnych (ma też swój). Powiedział, że łodzie wbrew pozorom są znacznie tańsze od skutera wodnego.

Jeżeli chodzi o skutery, to miałem na myśli wrażenia z jazdy, a nie niższe koszty

[benito]

Mialem w DK lajbe okolo 5 metrow z silnikiem VOLVO PENTA 2.0.
Super sprzecik, za niewielka kase i spalanie w granicach 10-15 litrow.
Awaryjnosc znikoma, a czesci w miare tanie.
Moc wystarczajaca na morze i ciagniecie nart z 4 osobami na pokladzie.

Potem wspolnik kupil duza lodz z silnikiem V8 i tu spalanie wychodzilo gigantyczne.

Plywalem troche Seadoo 225KM i spalanie na poziomie 30-40 litrow, ale zabawa przednia.

[Lysy]

Pływałem ze znajomym.
Poręczna i mała motorówka kupiona była do ciągania kogoś/czegoś za sobą.
Zabawa przednia i rewelacja.
Jeśli chodzi o koszty to za 4h pływania z ciąganiem narty/wake - 300 zł za paliwo
Silnik wbudowany 195KM ale nie mam pojęcia co za jednostka.

[Marsel]

Pływałem, posiadałem jedno i drugie, był Bombardier XP 800 w posiadaniu pozostała tylko mała łajbeczka 4,20m z 40 kucykami mercurego.
Jeśli chodzi o koszty eksploatacji łodzi nie liczac silnika w sumie znikome pod warunkiem że mamy gdzie ja trzymac poza sezonem. Silnik zupelnie inna sprawa, 2 albo 4 -sów. Dwusów tańszy w serwisie, w obecnej chwili chyba mniej ekonomiczny pod względem spalania.
Skuter - pytanie o pojemność, moc, a nawet kwestia poszczególnych marek i modeli znacząco odbiega trwałoscią, spalaniem i awaryjnością. Zawsze troszke bardziej kłopotliwy servis, mówie z własnego doświadczenia, ponieważ taki troche dłubek jestem i sam to sobie robie.
Jeśli chodzi o dostępność części w jednym i drugim przypadku w sumie nie ma problemow z dostaniem w kraju - oczywiście kwestia ceny

[Marsel]

Z ciągnięciem za granice też nie ma problemu, podczas rejestracji łodzi w PZM dostajesz stosowne dokumenty i nie ma problema,
Papierki do łodzi - dowód rejestracyjny jednostki, przeglądy techniczne zniesiono więc w sumie nic więcej, a przepraszam jeśli jednostka -silnik przekracza 100 km potrzebny jest przegląd w PRS (Polski Rejestr Statków) to jest chyba najbardziej kłopotliwe. Chyba nic nie pokręciłem...
więcej macie tutaj:
http://www.pzmwinw.pl/rejestracja_lodzi ... lodzi.html


a tutaj o wymogach wby śmignąć np za granice (certyfikat)
http://www.pzmwinw.pl/rejestracja_lodzi ... iczne.html