Dopadło i mnie - szlif

[jogi84]

Odświeżę temat.
Piszol napisz jak się ta sprawa zakończyła??

PS. Tak na marginesie to rowerzyści teraz to niezła zmora na drogach, jeżdżą jak chcą i nie przestrzegają żadnych zasad ruchu. Nie patrzą nie uważają i w ogóle jakaś masakra z Nimi.

[Kolega_PL]

..
PS. Tak na marginesie to rowerzyści teraz to niezła zmora na drogach, jeżdżą jak chcą i nie przestrzegają żadnych zasad ruchu. Nie patrzą nie uważają i w ogóle jakaś masakra z Nimi.

To podobnie jak motocykliści

[jogi84]

To podobnie jak motocykliści

Niby tak, ale Ty uważasz na innych uczestników drogi (a przynajmniej się starasz), a Oni niespecjalnie. Mało razy rower wyjeżdża rower gdzieś z bocznej drogi nawet się nie oglądając i jeszcze jak zwrócisz mu uwagę, to jest obrażony, bo przecież zajmuje tylko metr ulicy... To jest trochę inny rodzaj nieprzestrzegania przepisów. My mamy świadomość ryzyka i staramy się obserwować otoczenie, a Oni np. nieraz nawet nie wiedzą, że włączając się do ruchu wypadałoby się rozejrzeć co się dzieje na ulicy. Myślę, że każdy wie o co mi chodzi.

[KidRackBrawura]

jogi84

W Twojej wypowiedzi można byłoby zamienić "rowerzyści" na "motocykliści" i tak wygląda typowe narzekanie samochodziarzy na motocyklistów. Za duża generalizacja. Poza tym bardziej pamięta się te złe przypadki i sytuacje z innymi uczestnikami ruchu niż te dobre... tak mi się wydaje.

[Kolega_PL]

jogi84, jeździsz rowerem?