Co brzęczy w kasku?

[Fred]

Będziecie jeździć po garażu i sprawdzać co brzęczy?

[Revolut]

Ostatnio gdy mi coś brzęczało przy moto to rozebrałem je jak się tylko dało, podkręcałem śrubki, gdzieniegdzie dałem gumowe podkładki itd. Po wielu próbach i testach...Podczas którejś jazdy brzęczenie ustało! Ale na kolejnej wróciło... Kluczem do rozwiązania problemu okazał się... Kluczyk... Przy jednym kluczyku miałem metalowy breloczek Hondy, który to (zapewne przez jego przebieg, brzęczał - nie wiem, może miał już zawory do regulacji).

[VFRKrzysztof]

To może umowimy się w garażu i wspólnie to obgadamy?

I to jest bardzo dobra propozycja, zwłaszcza, że ostatnio byłem w Czechach samochodem zostały mi chyba jeszcze dwa sześciopaki

Będziecie jeździć po garażu i sprawdzać co brzęczy?

A czemu nie? Nasz garaż jest dłuższy, niż niejedna ulica. Jakbyś chciał pośmigać albo wypić browara to zapraszamy

[poscig]

Brzęczy Shoei XR-1000.Bo to dobre hełmy,ale brzęczą....serio wsiądź na inne moto i zrób jazdę próbną...jeśli przestanie to musisz zmienić garnek .

[VFRKrzysztof]

No więc było tak: z Pasikonixem spotkaliśmy się spontanicznie w garażu przy browarze, ale tematu kasku nie dotykaliśmy, bo były inne tematy do omówienia
A rozwiązanie zagadki znalazłem w piątek, jak wracałem od Petera. Brzęczała bródka a dokładnie mówiąc brzęczał rzep, którym materiał jest przypięty do plastiku. A ciekawe jest to, że bródka jest na dole, a wydawało się, że źródło brzęczenia znajduje się gdzieś w górnej części kasku.

[Lukaszny]

Bo brzęczenie leciało wraz z wentylacją na górną część kasku . Gdybyś szybciej jechał to wydmuchałoby je za kask i słychać byłoby z tyłu motocykla .