Centurium czyli spotkania Polski centralnej

[PETER]

i właśnie nie wiem czy wpisać w pozytywach czy w negatywach bo latanie było przednie a na koniec jeszcze pomiar prędkości ,szczerze to właściwie z Klosiem cały czas się śmieliśmy mimo zaistniałej sytuacji , a do negatywów bo podrożał mi taki wyjazd ,a kasy zawsze szkoda a in warto zawsze mieć ze sobą gotówkę bo z kartą to raczej kiepsko

[nnnarek]

no to ladnie Piotrze... znowu S8? dobrze ze jak wracalismy z kebaba torunska nie bylo zadnych misiakow bo bym mial trzykrotne przekroczenie predkosc ...

[ppamula]

bo bym mial trzykrotne przekroczenie predkosc ...

Mówi się w naszym języku pędkość 3 Mahy.

[Arylian]

Kiedy więc planujecie następne latanie ? (może bez takiego ostrego finału)

[klosiewi]

Arylian jak następnym razem się nie zatrzymasz na KEBABICZAKU Ci powietrze spuścimy zie pamiętam na jakiej ulicy, chłopaki uzupełnią) o 23:30 to Ci powietrze spuścimy z opon!!!

szczerze to właściwie z Klosiem cały czas się śmieliśmy mimo zaistniałej sytuacji

oj tam oj tam po prostu to bardzo przeżywaliśmy
ale już dawno się tak nie uśmiałem
PS. PETER latonko pierwsza klasa!!!! Kiedy powtórka???

[globe11]

Klosiewi musiałeś sprawdzić nowe malowanie
ciekawe na ile pomogło?
a może się śmieliście bo was trawa w jajka łaskotała!

[klosiewi]

globe11 gdzie my byliśmy na tym kebabiczku???

Klosiewi musiałeś sprawdzić nowe malowanie
ciekawe na ile pomogło?

Pierwsze pytanie po zatrzymaniu Pana Milicjanta po podejściu to: "Czy to jakiś nowy trend???"

[Arylian]

[quote="klosiewi"]Arylian jak następnym razem się nie zatrzymasz na KEBABICZAKU Ci powietrze spuścimy zie pamiętam na jakiej ulicy, chłopaki uzupełnią) o 23:30 to Ci powietrze spuścimy z opon!!!

Myślałem, że będziecie mnie gonić ... a tu dupa

A to Wy tą "bandą" przed Makiem siedzieliście ? Tam same CBRki dojrzałem.

[globe11]

byliśmy na Kondratowicza (Bródno) Amrit Kebab..... w sumie w Maku się nie zatrzymujemy (jeśli masz na myśli Marszałkowską) przynajmniej ja tam nikogo jeszcze nie spotkałem
nikogo na VFR, ale są fajne płcice na motongach!!! jak i czasami na Cargo

[Arylian]

byliśmy na Kondratowicza (Bródno) Amrit Kebab..... w sumie w Maku się nie zatrzymujemy (jeśli masz na myśli Marszałkowską) przynajmniej ja tam nikogo jeszcze nie spotkałem
nikogo na VFR, ale są fajne płcice na motongach!!! jak i czasami na Cargo

W Amricie powiadasz. Kebabik tam rzeczywiście mają spoko. Tylko te kolejki ...
Cóż, moja baza to Kondratowicza więc słówko i jestem .
A wczoraj na Marszałkowskiej było chyba ze 30 sztuk sprzętu. Rozsiedli się przy Maku i biesiadowali. Znając obyczaje to pomyślałem, że to może nasi

[globe11]

po dobrym jedzonku chłopaki bili rekordy na S8
a PETER jak gwiazda telewizji wszystkie kamerki skupia na sobie (te Milicyjne też)

na Kondratowicza już drugi raz pod rząd bylismy .....

[PETER]

Klosiewi następne latanko, to trza nazbierać na paliwo bo ja na rakietowym ,a to jak wiesz dwa albo i trzy razy droższe -ale jaka jazda , a tak szczerze to muszę coś z tym gwiazdorstwem zrobić już mi się kamery nie podobają

[Arylian]

po dobrym jedzonku chłopaki bili rekordy na S8
a PETER jak gwiazda telewizji wszystkie kamerki skupia na sobie (te Milicyjne też)

na Kondratowicza już drugi raz pod rząd bylismy .....

Następnym razem dajcie znać. Postaram się dołączyć (nie to żebym chciał się na kamerę załapać, ale pośmigać zawsze można).

[ppamula]

Następnym razem dajcie znać

w zwyczaju naszego klubu jest spotykać sie w umówionych miejscach w czwartki około 19. W zależności od regionu Polski wszyscy mają taką miejscówkę. VFRowcy z Warszawy i okolic zwani potocznie Centurionami, spotykają się na Placu Na Rozdożu.
Po prostu przyjedź o odpowiedniej porze, a atrakcje i kamery same zawitają.

[Arylian]

Następnym razem dajcie znać

w zwyczaju naszego klubu jest spotykać sie w umówionych miejscach w czwartki około 19. W zależności od regionu Polski wszyscy mają taką miejscówkę. VFRowcy z Warszawy i okolic zwani potocznie Centurionami, spotykają się na Placu Na Rozdożu.
Po prostu przyjedź o odpowiedniej porze, a atrakcje i kamery same zawitają.

Spoko, spoko. Jakoś Rozdroże nie pasowało mi z Makiem ani tym bardziej z Amritem na Kondratowicza.
O atrakcje jestem spokojny