blokowanie tematów

[kifer]

Jak w różu z kwiatuszkami to ja wezmę i będę jeździł

[Janusz B.]

Co innego jakieś pJano

Mój drogi, Kawa wspomniał o ustaleniu poziomu, P O N I Ż E J którego mielibyśmy nie schodzić. Gdyby został ustalony jakiś "górny limit zajebistości", to rzeczywiście mógłbym czuć się wykluczony he he
A w obecnej sytuacji bynajmniej nie jestem adresatem tych uwag. :*

[MC_Hammer]

A w obecnej sytuacji bynajmniej nie jestem adresatem tych uwag. :*

Następny, któremu się tylko wydaje

[Janusz B.]

Następny, któremu się tylko wydaje

Mamy rozumieć, że Ty jesteś ten jedyny, który postrzega rzeczywistość taką, jaka ona jest.
Hmmmm... Kiedyś słyszałem stwierdzenie, które idealnie odzwierciedla Twoje położenie.
Nie pamiętam na tyle dobrze, by zacytować, ale przekaz jest taki: jeśli wszyscy mówią, że ktoś jest pier.dolnięty, to zazwyczaj ten ktoś rzeczywiście jest pier.dolnięty. Czasem bywa tak, że ktoś twierdzi, że tylko on jest normalny, a wszyscy wokół są poyebani. Ale wtedy, to już nie jest takie oczywiste, kto naprawdę ma nasrane w głowie...
:*

[MC_Hammer]

Jano, ale, że co ???

Zostałeś wciągnięty mimowoli w temat przez Diega, czy ci się to widzi czy nie
Jeśli piszemy o mojej hądzie to jest ok, a jak o twojej R1 to temat już nie jest zabawny ?

Niebędę się spinał, bo temat ma charakter rozrywkowy, ale jeśli męczą cię wypowiedzi na temat pianina to zwyczajnie je ignoruj.

Mamy rozumieć, że Ty jesteś ten jedyny, który postrzega rzeczywistość taką, jaka ona jest

W czyim imieniu piszesz, bo mnie ciekawi. I bardzo proszę sprecyzuj to stwierdzenie, bo niby czego to ma dotyczyć ???

[Diego]

A w obecnej sytuacji bynajmniej nie jestem adresatem tych uwag. :*

I tu Jano ma racyję bo motór Jego jest słusznej pojebności lytra a nie jak popierdółka sześc set lub mniej.A mówio baby w maglu,że litr to kórlewska klasa.
I tylko tego brakuje mojej VFRce,większej pojemności przeradzającej się w większą moccc.

Czasem bywa tak, że ktoś twierdzi, że tylko on jest normalny, a wszyscy wokół są poyebani. Ale wtedy, to już nie jest takie oczywiste, kto naprawdę ma nasrane w głowie...

Kurde ja tak mam czasami.

Zostałeś wciągnięty mimowoli w temat przez Diega, czy ci się to widzi czy nie

Specjalnie się droczę.......do zobaczenia na CZD..

[Kawa]

Jano, ale, że co ???

Zostałeś wciągnięty mimowoli w temat przez Diega,

Nie, nie, wciągnęła nas szara jak opel dziura

[Janusz B.]

McH, kolejny raz okazało się, że rząd literek (choćby słowa nie wiadomo jak starannie były dobrane) nie da rady przenieść ładunku emocjonalnego, który przenosi głos, mimika i cała reszta, która jest elementem rozmowy, żartów, czy grożenia sobie w realu.

Nie mam żadnej spinki - to raz,
Wypowiedzi a propos pianina, fortepianu, dresolota itp. nigdy mnie nie drażniły, a co najwyżej wprawiały w stan rozbawienia. Czasem wydawały się żenujące (w myśl zasady, że każdy dowcip dobry jest tylko raz), ale nigdy nie budziły we mnie gniewu, czy złości (i tak wiem, tak samo jak i Wy to wiecie, że mam zayebiste moto ) - to po drugie.
Tak samo zresztą jak nie rozdrażniła, nie rozgniewała, ani nie doprowadziła mnie do depresji Twoja wypowiedź "następny, któremu się tylko wydaje" - to trzy.
A po czwarte primo, to przytoczona przeze mnie maksyma miała rozbawić zarówno Ciebie, jak i pozostałych czytelników. Cóż, teraz się nie udało , następnym razem bardziej się postaram.
pzdr!

[C_L_K]

Cóż, teraz się nie udało

O przepraszszsz... Ja poczułem się rozbawiony

[MC_Hammer]

Fakt jest taki, że masz rację co do przenoszenia emocji poprzez słowo pisane, niewiele trzeba aby z fajnego wyśmiewania się z mojej hądy w kolorze opla, atmosfera niepotrzebnie się zagęściła.

Cieszę się, że wszystko pozostaje po staremu, czyli nie dość, że Kawie nie podobają się ople, to jeszcze reszta ma odmienne zdanie


PS. specjalnie druga część postu jest napisana niezrozumiale, aby nie przenosić czegokolwiek

[ppamula]

Cóż, teraz się nie udało

O Janusz ja tam lubię tę maksymkę bo często mam shizy że świat wokól jest jakiś inny i co dziwne - nic nie brałem w tym momencie.
"I ciągle sobie zadaję pytanie
czy to jest relal
czy to jest pływanie"

[PETER]

nawet mi się podobało jak przeczytałem zbyt nieuważnie co napisał Mc :"zawsze moge ją zrobić w różu z kawuszkami
ale wtedy przestanę już w ogóle jeździć "