paliwo dostaje sie do silnika

[Diego]

wzucając zapalniczke nawet do baku nie nastapi zadna eksplozja po prostu beda sie palic opary przy korku. Cykory jestescie:D

ciekawa teoria może przy pełnym a zalej pół i sprawdź zapalniczką na pewno będziesz zadowolony z efektów, i nie opowiadaj takich głupot. Wg Twojej teorii weź od jakiegoś kolegi przepracowany olej z moto gdzie jest pewne że nie ma paliwa w nim podgrzej go w garze na kuchence do 75 C i zapal. Opisz później czy się palił czy nie, albo wlej do ogniska zimny i zobaczysz czy mocniej zacznie się palić

"George prosto z drzewa" moje dzieci oglądały taką bajkę na cartoonie .Dżordż ,proszę nie każ mi myśleć,że masz coś wspólnego z tą kreskówką i przestań opowiadać takie rzeczy.Jeszcze ktoś młody i szalony przyjmie to za pewnik i spróbuje wrzucić zapaloną zapsę do zbiornika paliwa.

[slimak]

Diego, włącz cytowanie selektywne bo jeszcze ktos pomysli ,że ja takie głupoty pisze

[MERLiN-43]

Bawić się zapałkami !!! WOLNO - zapisz wyniki doświadczeń,co by dla potomnych były ))) jak odśpiewamy " Dobry Jezu,a nasz Panie "

[sams0n]

Niestety ale opary paliwa są groźniejsze nawet od trotylu:
http://www.youtube.com/watch?v=fva3PSbOBek

pewnie o to Ci chodzi .. że nic się nie stanie:)
a nam chodzi o to: http://www.youtube.com/watch?v=hLqdiTOPVOo

[george]

Dobra dobra niech bedzie wasza racja. Ale nikt mi nie powie Ze przystawienie zapalniczki do wlewu oleju grozi wybuchem. Paliwo samo sie nie pali, musi byc mieszanka paliwa i powietrza do tego w odpowiednim stosunku. Dlatego plomien ktory zaobserwowalem pojawil sie na zewnatrz skrzyni korbowej a nie w jej wnetrzu.

Rozumiem ze do puki oleju nie bedzie przybywac nie mam sie co martwic tak??

[szatan]

Jeżeli nie ubywa a nie przybywa to jasne ze nie ma sie czym martwić.

[bitel]

Witam, może nie jestem zbyt aktywny na forum ale bardzo mnie zaciekawił problem george-a, i postanowiłemto sprawdzic.... Jakie było moje zdziwienie jak mi buchneło przed nosem marchewą na ok 30 cm .... Moze poprostu VFR-y tak maja...
Dodam ze tez mam RC 46

[PETER]

tak naprawdę niewielkie ilości paliwa lub oparów przedostają się do skrzyni korbowej a co za tym idzie do oleju jest to o tyle nie szkodliwe że w wysokiej temperaturze odparowują i odmą przedostają się do gardzieli ssących i dalej do komory sprężania ,większe ilości takiego nie spalonego paliwa dostają się jak ktoś mało lub bardzo mało jeździ a już super jak sobie tak przepala zimą żeby posłuchać moto , mimo że termometr wskazuje temperaturę silnika w okolicach 70-80 stopni to olej może mieć temperaturę znacznie wyższą nawet 110 stopni i więcej a opary oleju przy takich temperaturach tez są łatwopalne i dlatego lepiej uważać z takimi doświadczeniami

[Heno]

Peter wam odpowiedział konkretnie.A jak ktoś nie wierzy to niech sprawdzi jeszcze w samochodzie,(ogień najlepiej podawać na długim patyku i zachować szczególną ostrożność) ,a najlepiej mieć w zapasie drugi samochód lub testować na samochodzie żony w serwisówce powinna być podana długość płomienia w zapalniczce bo to może być ważne

[PETER]

lub testować na samochodzie żony

małe sprostowanie testować na samochodzie TESCIOWEJ

[Heno]

Chciałem to dodać,tylko nie lubię pisać na klawiaturze ,uwaga jest OK.Tylko ja (miałem) Teściową Kochaną,ale teścia za to mam po h..u.

[PETER]

to testuj na jego puszce

[Heno]

Posądził by mnie o zamach na jego życie

[PETER]

ale jak jest kawał h ....... to wiele by się nie pomylił dobra robi się off top odbiegliśmy od tematu

[Heno]

Ten temat powinien umrzeć śmiercią naturalną , bo jest wyjaśnione wszystko.Chyba że ktoś da nowe doświadczenie z zapalniczką