dyskusje na temat CZD 2011 ?

Czyli wszystko co związane z klubem VFR-OC w wymiarze ogólnoposkim
Awatar użytkownika
Dresik
klepacz
klepacz
Posty: 1840
Rejestracja: sob 14 kwie 2007, 20:41
Imię: Piotr
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Biała

Post autor: Dresik » pn 21 lut 2011, 20:03

binio pisze:Do tego mozna jeszcze dorzucic zdjecie z jazdy dla kazdego - koszta nie beda wielkie. Ot troche papieru foto i tuszu...
... a dla dzieciaków niemogących wyjść ze szpitala zdjęcie z "kurczakiem", czy inną krową-przebierańcem, tudzież trolami w kaskach i kombinezonach ;-)

Jeżeli chodzi o organizację to w ciągu najbliższych dni wyjaśni się u mnie jak będzie z pracą i czasem przez kolejne miesiące. W jednej z możliwych opcji miałbym trochę czasu i mógłbym się nawet zająć całą koordynacją, w drugiej opcji z czasem będzie bardzo słabo, jednak pomagać jak co roku oczywiście będę tak czy siak
:-)

zuzia tajger
klepacz
klepacz
Posty: 1479
Rejestracja: ndz 15 kwie 2007, 18:41
Imię: ...
województwo: warmińsko-mazurskie
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: zuzia tajger » pn 21 lut 2011, 21:04

Z miłą chęcią podepnę się pod akcje.

Może organizatorzy DD Chełmno zajmą się akcją skoro Piotr P. niestety nie może ??
...

Awatar użytkownika
binio
klepacz
klepacz
Posty: 777
Rejestracja: pn 18 maja 2009, 19:52
Imię: Łukasz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Linz, Austria

Post autor: binio » pn 21 lut 2011, 23:40

Dresik pisze:... a dla dzieciaków niemogących wyjść ze szpitala zdjęcie z "kurczakiem", czy inną krową-przebierańcem, tudzież trolami w kaskach i kombinezonach ;-)
ze niby MY nie wjedziemy motórami do srodka?? ze niby MY nie? to kto? :mrgreen:
VTEC? its like a woman running away from a rapist,
makes lots of noise but dont actually get away.

"Whatever you can do or dream you can, begin it. Boldness has genius, power and magic in it!"

SOWA
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3000
Rejestracja: pt 27 paź 2006, 21:31
Płeć: Mężczyzna

Post autor: SOWA » wt 22 lut 2011, 01:58

Nie jest tego wiele, raptem cztery strony. Można się wrócić i sprawdzić ile razy padło magiczne hasło "pozyskać sponsorów" lub nawiązanie do niego. Można też zadać sobie trud i dostrzec jak został zlekceważony motyw "jedynie" wożenia dzieciaków na motkach. Bo są jeszcze dzieci na oddziałach. Ale w Etiopii też są dzieci, którym również należy pomóc. A przecież są bliżej dzieci, o których od zeszłego roku jednak nadal się nie pamięta. Można tak rozwijać.
Bo jak nie kręcą się wokół tej akcji tzw. duże pieniądze, to impreza nie ma sensu?
A ja pamiętam, jak impreza miała sens właśnie wtedy, gdy pieniędzy było mało. Gdy właściwie ich nie było. Gdy jak chory chłopiec zażyczył sobie piłkę której akurat nie było, to Ownersi wykopali tę piłkę spod ziemi, i to z przeciwległej półkuli. I uśmiechnęli malucha. Pamięta, gdy nie było sponsorów, banerów, i całego tego pierdolenia o niemożliwości zrobienia dobrej, radosnej i udanej imprezy bez kasy i magicznych sponsorów. Gdzie każdy kto chciał się włączyć był mile widziany i nie cedzony przez sito nasz/wasz. Gdzie przed akcją, ale i po niej wszyscy czuli, że nadal należy uczestniczyć. Dopiąć i należycie zamknąć, posprzątać. Nie tylko dopóki jest światło kamer. Gdzie nikt nie upominał się o to, czego nie dał i nie atakował słabszych bo są słabsi.

Było tak. Można to odbudować. Ale na tamtych zasadach.

Zachęcam do powrotu do pierwotnych wzorców. Jest wśród nas mnóstwo motków i jest czym wozić. Sponsorzy są nam na wafel, a jeśli nie do końca, to z pewnością nie są nieodzowni. Rockersi zawsze przybywali ze swoją wachą, parkiem maszynowym i własną organizacją. Jeśli stać nas było na gifty to były gifty. Jeśli nie było nas stać, to rzucaliśmy z dzieciakami piłkami do puszek po piwie i też był raj.
Pamiętacie to, czy pozyskiwanie sponsorów zatarło tamte obrazy?
I nie należy zapominać o żadnych dzieciach, o których wiadomo, że czekają by o nich pamiętać.

A kto myśli inaczej i wierzy że ma rację, to niech pokaże, że ma i zrobi w tym roku CZD 2o11 na zeszłorocznych zasadach i ogłosi po 1.06.2o11 Viktorie.

Awatar użytkownika
benito
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2333
Rejestracja: śr 28 mar 2007, 12:10
Imię: Jarek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: benito » wt 22 lut 2011, 08:05

Co wy wszzscy pierdo..cie tylko o sponsorach??
Czy to zle, ze dali pieniadze na impreze??
Czy to zle, ze kupili zabawki dla dzieciakow??

A dlaczego tylko 4 strony??
Dlatego, ze wiele osob chce wziac udzial, polansowac sie w sloncu; ale do koordynacji ludzi brak.
Jak Piotr nie moze, mi brakuje czasu, to juz cisza...

Kazdy deklaruje pomoc, ale tez brakuje checi organizacji.

Jak dotad, wiekszosc z Wielkich Nieobecnych tylko narzeka...wiec jesli tak Wam dobrze, to niech tak moze zostanie...bo sie jeszcze komus krzywda stanie.

I dalej lepiej szerzyc konflikty...NIE JESTEM OWNERSEM, NIE POMAGAM !!!
Honda VFR800 - RC46 - `98
Honda VTR1000SP1 - RC51 - `00
KTM LC4 640 SM - `04
Honda CBR 929 - SC44 - `01
Yamaha WR 426 F - `01
Aprilia Tuono - `06
BMW K1200S - `05

Awatar użytkownika
wasyl
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3148
Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: wasyl » wt 22 lut 2011, 08:31

benitto, Zapytajmy Treske jak planował pierwszą akcje ile to było pracy?

Nie mamy czasu,ludzi chętnych do organizacji dużej imprezy zróbmy małą.
Jak widac jest zainteresowanie ludzi i są chęci na małą akcję bo na to znajdą czas i chęci.
Wiem że duże akcje to dużo pracy ale jeśli tak nie mozna zróbmy coś, bo to lepsze niż nie robić nic.

To że byli sponsorzy było świetnie i nikt tego nie nyguje ale jeśli w tym roku nie ma jak ich pozyskać nie znaczy że trzeba akcję zawalić.

Nie uważam żeby Krakusy, Vikingowie i reszta przyjeżdżali się polansować bo maja ciekawsze miejsca w swojej okolicy do lanserki.

I w końcu co do nieobecności przypomne Tobie że jak było CZD jednego roku Ty w tym czasie zorganizowałeś wypad na Ukraine ( więc kto jest bez winy niechaj pierwszy rzuci kamień)


I w końcu ostatnia kwestia w zeszłym roku było by Nas więcej gdyby był jasno okreslony termin ( chciałem dopasowac termin wyjazdu do terminu CZD nikt nie potrafił mi tego określić a powtarza się historia z zeszłego roku rezerwujcie dwa tygodnie przed i po a decyzja zapadnie miesiąc wcześniej.
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....

Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!

Awatar użytkownika
benito
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2333
Rejestracja: śr 28 mar 2007, 12:10
Imię: Jarek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: benito » wt 22 lut 2011, 08:47

wasyl pisze:To że byli sponsorzy było świetnie i nikt tego nie nyguje ale jeśli w tym roku nie ma jak ich pozyskać nie znaczy że trzeba akcję zawalić.
Ale kto powiedzial, ze nie moze byc sponsorow??
wasyl pisze:Nie uważam żeby Krakusy, Vikingowie i reszta przyjeżdżali się polansować
Nie mowie o nikim personalnie, a zdecydowanie nie o Vikingach, czy Krakusach...
wasyl pisze:Ty w tym czasie zorganizowałeś wypad na Ukraine
Tak, ale w organizacji bralem udzial, a dla mnie byl to bardziej wyjazd sluzbowy, niz prywatny, a jesli moglem kilka osob ze soba zabrac, to chyba nic zlego.
wasyl pisze:Nie mamy czasu,ludzi chętnych do organizacji dużej imprezy zróbmy małą.
Organizacja malej czy duzej imprezy pochlania tyle samo czasu, kwestia dyspozycji zadan.
Honda VFR800 - RC46 - `98
Honda VTR1000SP1 - RC51 - `00
KTM LC4 640 SM - `04
Honda CBR 929 - SC44 - `01
Yamaha WR 426 F - `01
Aprilia Tuono - `06
BMW K1200S - `05

Awatar użytkownika
wasyl
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3148
Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: wasyl » wt 22 lut 2011, 09:02

benitto,

Wielki nieobecny zrozumiałem aluzję.

Ale w tym temacie nie można zarzucić mi nic!

Pytałem wielu ludzi wiele razy kiedy będzie akcja, przekładałem termin a dlaczego ----------------------nie było odpowiedzi kiedy?

I nie mówię że to coś złego mówię tylko że nasze życie składa się z różnych sytuacji gdzie nie zawsze można wszystko dopiąć tak aby zrobić to co zaplanowała reszta.
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....

Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!

Awatar użytkownika
benito
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2333
Rejestracja: śr 28 mar 2007, 12:10
Imię: Jarek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: benito » wt 22 lut 2011, 09:03

Wasyl, qva...ja nie pije do Ciebie.
Wyluzuj zwieracze
Honda VFR800 - RC46 - `98
Honda VTR1000SP1 - RC51 - `00
KTM LC4 640 SM - `04
Honda CBR 929 - SC44 - `01
Yamaha WR 426 F - `01
Aprilia Tuono - `06
BMW K1200S - `05

Awatar użytkownika
wasyl
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3148
Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: wasyl » wt 22 lut 2011, 09:07

Temat idzie tak jest mnóstwo ludzi którzy podejmą się małej akcji, organizacji itp

A naprawdę niewiele którzy wezmą na swoje barki tak dużą akcję.


Ludzie chcą brać w tym udział ale nie wszyscy maja środki,czas jak widać na dużą akcję.


Mamy koniec lutego i znów konkretów brak.
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....

Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!

Awatar użytkownika
WiktorVFR
klepacz
klepacz
Posty: 1452
Rejestracja: wt 05 cze 2007, 08:32
Imię: Wiktor
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Ipswich, Suffolk
Kontakt:

Post autor: WiktorVFR » wt 22 lut 2011, 09:07

ja mysle ze szkoda roztrząsac to co bylo, zajmijmy sie tym co będzie.

Awatar użytkownika
Dresik
klepacz
klepacz
Posty: 1840
Rejestracja: sob 14 kwie 2007, 20:41
Imię: Piotr
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Biała

Post autor: Dresik » wt 22 lut 2011, 09:15

Proponuję zdefiniować konkretnie problem i zacząć dyskutować. Nie uważam za problem samej konieczności podjęcia decyzji, czy akcja ma być ogromna, czy skromna. To wyjdzie w praniu, nie musimy teraz się decydować. Zaczniemy od standardowych działań, kontakt z CZD, zaplanowanie PODSTAWOWYCH kwestii, na które nie potrzebujemy środków finansowych, a jeśli już potrzebujemy to niewielkich. Jeśli ktoś chce, w międzyczasie może oczywiście próbować szukać sponsorów, "współpracy" itp., ale najważniejsze, żeby stworzyć ten podstawowy trzon akcji, niezbędne minimum do jej przeprowadzenia :!: Jeśli później uda się to rozbudować, pozyskać sponsora, bo ktoś akurat znajdzie na to czas, to ok, jeśli nie to nic- "wracamy do korzeni". Gdzie jest więc problem? Jest potrzebny koordynator, główny odpowiedzialny- TU jest problem.

I pamiętajcie o tym, co najważniejsze. Jeśli taka akcja ma nas dzielić, skłócać, doprowadzać do napięć to traci sens :cry Podstawą jest, że robimy to, bo chcemy, robimy to, żeby dać dzieciom uśmiech i robimy to, jako grupa przyjaciół. I jeszcze jedno- wierzymy, że uda się nawet bez grosza, są rzeczy bezcenne ;-)

Pozdr.
:-)

MARCO
klepacz
klepacz
Posty: 1029
Rejestracja: pt 23 cze 2006, 18:54
Płeć: Mężczyzna

Post autor: MARCO » wt 22 lut 2011, 09:18

... zgadzam sie z Wasylem, nie stac nas na fete, powracamy do korzeni, na tyle jestesmy wstanie zrobic, Benek, masz sponsorow, super, bedzie na drobne upominki, jek nie kupi sie 10 kilo cukierkow tez bedzie super
... a zainteresowanie impreza moim zdaniem jest duze,
... Benek sam wybrales, nie chcesz byc Ownersem, prosze bardzo, nie pomagaj, Twoj wybor, a na pewno nie utrudniaj.

Awatar użytkownika
benito
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2333
Rejestracja: śr 28 mar 2007, 12:10
Imię: Jarek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: benito » wt 22 lut 2011, 09:55

w 100% zgadzam sie z Dresikiem.
Nie jestem Ownersem, bo:
nie posiadam VFR
nie pomagam z przymusu, a z wlasnej woli.

Dlaczego ciagle piszecie, ze nie stac nas na duza impreze????

Tylko checi sa potrzebne.
Przeciez chodzilo o to, by nie wykladac kasy z wlasnej kieszeni, a kozystac z funduszy sponsorow...

Mysle, ze nadszedl czas, aby wyprostowac kilka niejasnosci, zakopac topory wojenne wyciagniete przez niezrownowazonych osobnikow i jak Dresik pisze, zaczac dzialac.
Honda VFR800 - RC46 - `98
Honda VTR1000SP1 - RC51 - `00
KTM LC4 640 SM - `04
Honda CBR 929 - SC44 - `01
Yamaha WR 426 F - `01
Aprilia Tuono - `06
BMW K1200S - `05

Awatar użytkownika
wasyl
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3148
Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: wasyl » wt 22 lut 2011, 10:03

benitto,

I właśnie o to chodzi mam inne zdanie niż Twoje to jestem niezrównoważony............
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....

Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości