Czy ten element, który się kręci (jakkolwiek się nazywa
Czujnik prędkosci - da się jakos zdiagnozować?
-
adjar
- klepacz

- Posty: 802
- Rejestracja: pt 08 sty 2010, 15:46
- Imię: Adam
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Czujnik prędkosci - da się jakos zdiagnozować?
Mam problemy z prędkościomierzem i licznikiem dystansu - zaniżają, wskazówka prędkościomierza sobie skacze. Jednym ze źródeł problemu może być czujnik -można go jakoś zdiagnozować, zanim zainwestuję w drugi, żeby mieć pewność, że tam jet problem?
Czy ten element, który się kręci (jakkolwiek się nazywa
), powinien siedzieć sztywno w obudowie, czy może mieć luzy (bo mój ma)?
Czy ten element, który się kręci (jakkolwiek się nazywa
- żywiec
- zadomowiony

- Posty: 85
- Rejestracja: ndz 13 gru 2009, 11:58
- Imię: Marek
- województwo: podlaskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Holiki
- Kontakt:
Miałem kilka tygodni temu ten sam problem z prędkościomierzem. Oszukiwał na jakieś 20km/h w dół i wskazówka skakała jak szalona. Wymieniłem to ustrojstwo na końcu impulsatora tj. takie plastikowe okrągłe kółko, które montujesz na śrubie zembatki. Kiedy plastik sie zużywa przesuwa się na swojej ośce w stronę impulsatora co powoduje słabe działanie. Kupiłem nowy oryginalny za 63zł. To rozwiązało mój problem.
-
adjar
- klepacz

- Posty: 802
- Rejestracja: pt 08 sty 2010, 15:46
- Imię: Adam
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Właśnie wczoraj gadałem z Peterem, i on zasugerował to samo - wciśnięty ten dynks. Muszę to sprawdzić, podobnież daje się go przesunąć. Teza bardzo prawdopodobna, objawy się zgadzają, wkurzony jestem, że sam na to nie wpadłem
Ale byłem przekonany, że to kółko się na ośce nie daje przesuwać.
Swoją drogą 63 PLN za sam ten "dynks" na końcu? Kurcze, nieźle sobie liczą za taki duperel. Za cały czujnik to bym rozumiał
Swoją drogą 63 PLN za sam ten "dynks" na końcu? Kurcze, nieźle sobie liczą za taki duperel. Za cały czujnik to bym rozumiał
-
adjar
- klepacz

- Posty: 802
- Rejestracja: pt 08 sty 2010, 15:46
- Imię: Adam
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Dzięki za fotkę. Problem już "przewalczyłem" niedawno
Rzeczywiście kółko było wciśnięte, nie siedziało na śrubie i stąd te objawy. Po lekkim przesunięciu - już działa.
Swoja drogą ten, co się kiedyś zajmował moim obecnym sprzętem, to niezły jakiś był "fachura", bo to nie pierwszy kwiatek
. Podejrzewam że albo wciskał na siłę, albo wręcz nie wpasował i dokręcił śrubami.
Swoja drogą ten, co się kiedyś zajmował moim obecnym sprzętem, to niezły jakiś był "fachura", bo to nie pierwszy kwiatek
- figaro
- ostry klepacz

- Posty: 2639
- Rejestracja: czw 14 lut 2008, 21:40
- Imię: Tomasz
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto; Rumia
Fakir, skontaktuj się z kimś z Wielkopolski kto ma RC36II.
Podepnij jego czujnik do swojego moto i sprawdź jak wskazuje.
Jeżeli wskazania będą ok., to najpewniej masz czujnik do wymiany.
Podepnij jego czujnik do swojego moto i sprawdź jak wskazuje.
Jeżeli wskazania będą ok., to najpewniej masz czujnik do wymiany.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
- PETER
- stary wyjadacz

- Posty: 4617
- Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
- Imię: PIOTR
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: PRUSZKÓW
Czujnik prędkosci - da się jakos zdiagnozować?
jak coś pomorze to dla posiadaczy rc 36 sprawdzanie działania od czujnika do licznika
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości