Wróciłem.......
- Gacek
- pisarz

- Posty: 445
- Rejestracja: ndz 16 lip 2006, 20:43
- województwo: dolnośląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Wróciłem.......
I tak jak w temacie w końcu wracam na szlaki - dziś skończyłem składać strzałe!!!!!!!!!!!!
Kupiłem nowe lagi ( jak by co mam dojście do tańszych niż w sklepach ) i pare innych pierdół i jest zajefajnie
Była mała przejażdżka,na razie mała bo bez lampy,kasku,owiewek,kierunków z przodu,i dowodu rejestracyjnego,ale to była najprzyjemniejsza rzecz jaka mnie ostatnio spotkała
Niedługo będą plastiki na przód,lampa już leży,kierunki są,dowodu jeszcze nie ma
i na koniec malowanie całości
Na otwarcie sezonu na Bemowie na pewno nie zdąże,ale jak tylko doprowadze ją do stanu pełnej kompletności to zamierzam baaaaardzo szybko nadrobić zaległe kilosy Pozdrawiam
Ride or Die....
- DIDI
- klepacz

- Posty: 1575
- Rejestracja: pt 01 gru 2006, 23:11
- Imię: Daniel
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bartoszyce
- Kontakt:
kurde ty mozesz umrzeć przez miesiac, bo oni mają terminy napięte. PARANOJA!!! przez duze "P". Swoją drogą to lux, że regenerujesz siły i wracasz na traske. Powodzenia w dalszej pracy i oby ta poradnia powiedziała, ze wszystko OK z twoja szyjąGacek pisze:terminy mają napięte
Panie władzo jechałem szybko, bo ja kocham zapier...lać 
DIDI
DIDI
- ppamula
- stary wyjadacz

- Posty: 3543
- Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Gacek, nie wiem co powiedzieć, Tak bardzo się cieszę. Ja jak wsiadłem po swoim dzwonie pierwszy raz na nową to jechałem jak ciota, tak badzo sie bałem. Ale pragnienie jazdy mnie ciągnęło dalej. Długo nie wytrzymałem.
I widzę właśnie że u ciebie jest tak samo. Pasja wzięła górę nad zwątpieniem.
To jest właśnie fantastyczne że łatwo nas nie można załamać kiedy tyle wsparcia płynie od przyjaciół.
Jeszcze raz gratuluję zacięcia. Ja niestety poszedłem na łatwiznę zadłużając się.
Dlatego mam szacunek dla ciebie.
Gratulacje.
To jest właśnie to co z nas robi wielkich,
nas wszystkich motocyklistów z duszą.

I widzę właśnie że u ciebie jest tak samo. Pasja wzięła górę nad zwątpieniem.
To jest właśnie fantastyczne że łatwo nas nie można załamać kiedy tyle wsparcia płynie od przyjaciół.
Jeszcze raz gratuluję zacięcia. Ja niestety poszedłem na łatwiznę zadłużając się.
Dlatego mam szacunek dla ciebie.
Gratulacje.
To jest właśnie to co z nas robi wielkich,
nas wszystkich motocyklistów z duszą.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości
