narzekac i tak będziemy bo to polski zwyczaj jak rosół w niedziele, ale nie podzywki paliw to główny problem ciekawe jakie drogi zastaniemy na wiosne w moim miescie to juz makabrakruhy pisze:a co do cen paliw to myślę, że mimo wzrostu cen nadal jeździć będziemy niemniej, a narzekać będziemy tak samo jak zwykle
