Porada prawna- odszkodowanie OC
- thrillco
- pisarz
- Posty: 297
- Rejestracja: śr 15 paź 2008, 18:59
- Imię: Grzegorz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Mikołów
- Kontakt:
Porada prawna- odszkodowanie OC
Witam wszystkich. Mam taki problem, w kwietniu miałem wypadek, gdzie winny nieprzyjął mandatu, a ja zostalem poszkodowany. Sprawa trafiła do sądu, a ja zglosiłem sie do firmy walczacej o odszkodowania. Niedawno otrzymałem odszkodowanie własnie z tej firmy za utracone zdrowie, niestety za skasowany motocykl jeszcze nie. I tu jest moje pytanie czy jest mozliwosc wyplaty odszkodowania za motocykl? Pani w ubezpieczalni twierdzi ze zostanie wyplacone gdy zakonczy sie proces sadowy. Ale jak to jest, że za utracone zdrowie można było wypłacić? Czy do wypłaty musi byc w takim razie winny obciazony mandatem?
- MC_Hammer
- ostry klepacz
- Posty: 2124
- Rejestracja: wt 05 maja 2009, 23:22
- Imię: Maciej
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pruszków
Tak ale tylko wtedy jak sąd zakończy sprawę i jednoznacznie wskaże winnego.thrillco pisze:czy jest mozliwosc wyplaty odszkodowania za motocykl?
Pani z ubezpieczalni dobrze Ci powiedziała.
Bez względu na to kto będzie winny, to koszt odszkodowania za utracone zdrowie będzie pokrywał sprawca, jego ubezpieczenie, twoje ubezpieczenie, lub ZUS.thrillco pisze:Ale jak to jest, że za utracone zdrowie można było wypłacić?
Więc tutaj nie ma problemu.
Co do wypłaty odszkodowania za motocykl sprawa ma się nieco inaczej.
Ubezpieczyciel przed wypłatą, musi mieć "podkładkę" w formie, oświadczenia sprawcy, mandatu a w Twoim przypadku prawomocnego orzeczenia sądu.
Takie prawo

- Argail
- pisarz
- Posty: 437
- Rejestracja: pn 09 cze 2008, 19:51
- Imię: Dariusz
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
dokładnie jak pisze MC_Hammer - przerabiam to z klientami od czasu do czasu
Za motocykl zapłacą ale dopiero po zakończeniu procesu, dobrze by było jakbyś wziął niezależnego rzeczoznawcę bo znając życie firma zaniży Ci koszt motocykla, za kwotę zapłaconą rzeczoznawcy oczywiście masz prawo do zwrotu na podstawie faktury od ubezpieczalni
Podobnie jeśli masz pewność co do winy sprawcy o możesz nawet wypożyczyć motocykl "zastępczy" ważne, żeby na fakturze było tak napisane - to tez kasa do zwrotu - mówiąc krótko masz prawo prowadzić życie dokładnie tak samo jak przed niezawinionym wypadkiem - odszkodowanie ma za zadanie wyrównać straty oraz zrekompensować rzeczy niewymierne (ból, strach etc)
Można wiedzieć z ciekawości która firma odszkodowawcza Cię reprezentowała?
Jesteś zadowolony z wyniku?
Za motocykl zapłacą ale dopiero po zakończeniu procesu, dobrze by było jakbyś wziął niezależnego rzeczoznawcę bo znając życie firma zaniży Ci koszt motocykla, za kwotę zapłaconą rzeczoznawcy oczywiście masz prawo do zwrotu na podstawie faktury od ubezpieczalni
Podobnie jeśli masz pewność co do winy sprawcy o możesz nawet wypożyczyć motocykl "zastępczy" ważne, żeby na fakturze było tak napisane - to tez kasa do zwrotu - mówiąc krótko masz prawo prowadzić życie dokładnie tak samo jak przed niezawinionym wypadkiem - odszkodowanie ma za zadanie wyrównać straty oraz zrekompensować rzeczy niewymierne (ból, strach etc)
Można wiedzieć z ciekawości która firma odszkodowawcza Cię reprezentowała?
Jesteś zadowolony z wyniku?
rejoice o young man in thy youth
- thrillco
- pisarz
- Posty: 297
- Rejestracja: śr 15 paź 2008, 18:59
- Imię: Grzegorz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Mikołów
- Kontakt:
jest to firma Votum S.A. z Wrocławia. Otrzymałem juz odszkodowanie, ale oni nadal chca walczyc wiec bedzie odwolanie. Wynik jest dobry, sam chyba bym sobie nie poradził, a tu reprezentuja specjalisci. Kazdy grosz sie przyda, jakby ktoś chciał jakies szczególy to na PW lub tutaj, to opowiem
No to kicha ;/ sprawa bedzie sie ciagla latami ;/
a taka sprawa, ze motocykl wyremontowalem na swoj koszt, to można go teraz sprzedać? nalezy sie wtedy odszkodowanie dla mnie?

No to kicha ;/ sprawa bedzie sie ciagla latami ;/
a taka sprawa, ze motocykl wyremontowalem na swoj koszt, to można go teraz sprzedać? nalezy sie wtedy odszkodowanie dla mnie?
- MC_Hammer
- ostry klepacz
- Posty: 2124
- Rejestracja: wt 05 maja 2009, 23:22
- Imię: Maciej
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pruszków
Dobre byłoby, gdybyś miał jakiekolwiek rachunki za naprawęthrillco pisze:a taka sprawa, ze motocykl wyremontowalem na swoj koszt, to można go teraz sprzedać? nalezy sie wtedy odszkodowanie dla mnie?

Jeśli już naprawiony to niestety ale innego rzeczoznawcy nie ma co wzywać.
Bez względu na to co zrobisz z motungiem, jeśli kiedyś sąd napisze w wyroku, że jesteś poszkodowany to jak najbardziej należy Ci się odszkodowanie za niego.
Bez względu jak długo będzie to trwało.
- thrillco
- pisarz
- Posty: 297
- Rejestracja: śr 15 paź 2008, 18:59
- Imię: Grzegorz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Mikołów
- Kontakt:
Motocykl juz wyremontowany, smiga prostoMC_Hammer pisze: Bez względu na to co zrobisz z motungiem, jeśli kiedyś sąd napisze w wyroku, że jesteś poszkodowany to jak najbardziej należy Ci się odszkodowanie za niego.
Bez względu jak długo będzie to trwało.

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości