spotkanie z ptakiem
- msciwuj
- teksciarz

- Posty: 130
- Rejestracja: pn 24 maja 2010, 14:29
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław, czasem Kraków
Dzisiaj ja przyjąłem na kask małego ptaka (chyba). Było po zmierzchu, jeszcze nie całkiem ciemno, zerwał się z rowu, zdążyłem głowę schylić i przyjąłem go nad szybą. Niemiłe uczucie... nagle BOM. Ale myślałem w sumie, że będzie gorzej. Tylko się potem trochę bałem zdjąć kask, jak do domu dojechałem, bo nie wiedziałem co zastanę... ;) Ale nawet śladu nie ma. Tak czy inaczej jazda z podniesioną szybą coraz mniej mnie przekonuje... (po mieście tak często latam) ;-)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości