mi sie to dziś już też przydażyłokwiacior pisze: Rozstałem się z kobietą, dla której zmieniłem miejsce zamieszkania i firmę - idota
NEGATYWNIE
- kiki
- ostry klepacz

- Posty: 2508
- Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Węgrów
- Kontakt:
- figaro
- ostry klepacz

- Posty: 2639
- Rejestracja: czw 14 lut 2008, 21:40
- Imię: Tomasz
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto; Rumia
Kiki i Kwacior, bądźcie facetami, a Kiki nie rycz.kiki pisze:ale wkroczyła psiapsiólka i nabuntowała mi kobiete , aż mi sie ryczeć chce
Jesteście jeszcze bardzo młodzi, a tego kwiatu pół światu. A co jeszcze fajniejsze, co roku kolejne zastępy kończą 18-cie i odświeżają bieżącą ofertę.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
-
kwiacior
- pisarz

- Posty: 410
- Rejestracja: pn 20 paź 2008, 16:42
- Imię: Marcin
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Płock, W-wa Mokotów
- Kontakt:
Ciesz sie chopie, że teraz rozdzieliła, a nie po ślubie - ja już raz przechodziłem taką akcję, a ponownej nie mam zamiaru.kiki pisze:mi sie to dziś już też przydażyłokwiacior pisze: Rozstałem się z kobietą, dla której zmieniłem miejsce zamieszkania i firmę - idota, po 3 latach związku jedna mocniejsza kłótnia rozdzieliła mnie i moją narzeczoną, a najgorsze ze by było wszystko ok, jakos bysmy sie dogadali ale wkroczyła psiapsiólka i nabuntowała mi kobiete
![]()
![]()
, aż mi sie ryczeć chce
Głowa do góry, podobno młode laski wolą starszych panów
- Arnold
- ostry klepacz

- Posty: 2432
- Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
- Imię: Arnold
- województwo: opolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Z godzinę temu miałem swojego pierwszego i mam nadzieję że ostatniego ślizga.


Trenowałem zakręty na nieużywanym rondzie i w lewo składam motorek do podnóżka na którym jest ta śrubka i miałem wyznacznik granicy a na prawym podnóżku nie mam tej śrubki i chciałem dotknąć nim asfaltu ale jak widać po efektach prędzej opony tracą przyczepność. Dobrze że miałem koło 40 km/h i nic się nie stało poważnego. Na kolanie mam wytarte kółeczko o średnicy około 2,5 cm.


Trenowałem zakręty na nieużywanym rondzie i w lewo składam motorek do podnóżka na którym jest ta śrubka i miałem wyznacznik granicy a na prawym podnóżku nie mam tej śrubki i chciałem dotknąć nim asfaltu ale jak widać po efektach prędzej opony tracą przyczepność. Dobrze że miałem koło 40 km/h i nic się nie stało poważnego. Na kolanie mam wytarte kółeczko o średnicy około 2,5 cm.
- abook
- zadomowiony

- Posty: 77
- Rejestracja: śr 07 kwie 2010, 20:56
- Imię: Kuba
- województwo: opolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kluczbork
- Kontakt:
A'rtino: dobrze, że Tobie nic się nie stało a i w sprzęcie niewielkie straty. Ja zaliczyłem ślizga po czeskim asfalcie w ubiegłym tygodniu, mam nadzieje, że limit ślizgów wyczerpany 
Ciężka praca jeszcze nikomu nie zaszkodziła, ale po co ryzykować?
Kluczborski Klub Miłośników VW Garbusa
Kluczborski Klub Miłośników VW Garbusa
- Rychu
- pisarz

- Posty: 464
- Rejestracja: czw 19 lis 2009, 07:28
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gryfino ( okolice Szczecina)
mam cos podobnego , o tyle ze zakochalem sie do szalenstwa , w kobiecie ktora mnie tylko lubi jako kolege .. ponad pol roku staram sie o jej wzgledy i NIC , mowi ciagle NIE i abym nie robil sobie nadziei ze sie cos zmieni... ale ja glupi ciagle o niej mysle i ciagle siedzi mi w glowie jak trucizna, bo bardzo zatruwa to moje zycie. Moze to porostu jest TA wlasciwa kobieta, dla ktorej facet zrobi wszystko by z nia byckwiacior pisze:Ciesz sie chopie, że teraz rozdzieliła, a nie po ślubie - ja już raz przechodziłem taką akcję, a ponownej nie mam zamiaru.kiki pisze:mi sie to dziś już też przydażyłokwiacior pisze: Rozstałem się z kobietą, dla której zmieniłem miejsce zamieszkania i firmę - idota, po 3 latach związku jedna mocniejsza kłótnia rozdzieliła mnie i moją narzeczoną, a najgorsze ze by było wszystko ok, jakos bysmy sie dogadali ale wkroczyła psiapsiólka i nabuntowała mi kobiete
![]()
![]()
, aż mi sie ryczeć chce
Głowa do góry, podobno młode laski wolą starszych panów
- kruhy
- klepacz

- Posty: 642
- Rejestracja: czw 05 cze 2008, 22:09
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Rzeszów(okolice)
- Kontakt:
hehe, skąd ja to znam. Powiem coś co ci się pewnie nie spodoba.Rychu pisze: mam cos podobnego , o tyle ze zakochalem sie do szalenstwa , w kobiecie ktora mnie tylko lubi jako kolege .. ponad pol roku staram sie o jej wzgledy i NIC , mowi ciagle NIE i abym nie robil sobie nadziei ze sie cos zmieni... ale ja glupi ciagle o niej mysle i ciagle siedzi mi w glowie jak trucizna, bo bardzo zatruwa to moje zycie. Moze to porostu jest TA wlasciwa kobieta, dla ktorej facet zrobi wszystko by z nia byc. Juz sam nie wiem czy dalej sie starac , czy zapomniec.. ale jesli zapomniec to jak ?
, moto i % nie pomaga
. Za kazdym razem jak ja widze , to serce mi malo nie wyskoczy z klaty ;/
Prawdopodobnie długo jeszcze będziesz o niej tak myślał, dopóki nie znajdzie się inna, która sprawi że przestaniesz myśleć o poprzedniej. Tak działa zauroczenie.
A postaw sam siebie w odwrotnej sytuacji zakładając, że jest kobieta której ty się bardzo podobasz, ale ona tobie nie specjalnie, może to trochę pomoże. Świat taki już jest, że nie da się czasem mieć tego, czego się pragnie.
Oczywiście trzeba próbować do pewnego momentu. Jeśli okazuje się, że są małe szanse trzeba odpuścić i nie marnować na to życia.
Poza tym czasem zbyt usilne staranie się prowadzi do odwrotnych od oczekiwanych rezultatów.
Honda jest lepsza od wielbłąda bo wielbłąd to turysta i nie lata 300 ;]
- Rychu
- pisarz

- Posty: 464
- Rejestracja: czw 19 lis 2009, 07:28
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gryfino ( okolice Szczecina)
Wlasnie wiem ze dziala odwrotnie , bo tak sie stalo - aczkolwiek chyba sie pogodzilismy
, tylko mam do niej zal ze nie dala mi szansy... bo przeciez jako przyjaciele bardzo fajnie spedzalo sie nam czas
.
Pozatym mowia ze faceci nie placza , ja plakalem i to sporo , ciagle jak o niej mysle , to cisna mi sie lzy do oczu .
Pozatym mowia ze faceci nie placza , ja plakalem i to sporo , ciagle jak o niej mysle , to cisna mi sie lzy do oczu .
- kiki
- ostry klepacz

- Posty: 2508
- Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Węgrów
- Kontakt:
Dokładnie - Rychu pomyśl nad tymi słowami bo sa dwa wyjscia. Jak się okaże, że ona wogóle Cię nie chce jako partnera- to co innego Ci zostaje? Myślę, że warto pochodzić jeszcze trochę czasu za nią a jeśli nic się nie uda zrobić to zerwij całkowicie kontakt - bo bedziesz się cały czas wkręcał a to naprawde niszczy nerwy i zdrowie psychicznekruhy pisze:Oczywiście trzeba próbować do pewnego momentu. Jeśli okazuje się, że są małe szanse trzeba odpuścić i nie marnować na to życia.
Poza tym czasem zbyt usilne staranie się prowadzi do odwrotnych od oczekiwanych rezultatów
ktoś mądry kiedyś powiedział : "Jeśli coś kochasz, puść to wolno. Jeśli wróci - jest twoje. Jeśli nie - nigdy twoje nie było."
Pozdr
- dragoo
- klepacz

- Posty: 643
- Rejestracja: wt 14 paź 2008, 12:32
- Imię: Jarek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Krotoszyn
Oj Rychu - moja rada... jak się będziesz naprzykrzał i NIE DAJ BÓG zgodziła by się by być z Tobą to giniesz i wtedy zauroczenie i miłość przeradza sie w niemoc, bezradność i nienawiść... do samego siebie. Stajesz się marionetką w jej rękach, a doświadczenia mojego kuzyna, który był zapatrzony w swoją kobitę bardziej niż w nowe moto, tylko to potwierdzają
W sumie przykra sprawa bo chłopak (Dziany - dobrze zarabia) się zaangażował hajtnęli się ładnych parę lat temu, zrobili sobie nawet coreczkę. A teraz po kilku latach harówy na swoją babe i poświecania wszystkiego dla niej, ona go zostawia i idzie do innego. Rozwodzi się z kuzynem, chce mu bezprawnie zabrać córkę i już wychodzi za mąż za swojego amanta - to jest dopiero milość! Kuzyn - wciąż w niej zakochany po uszy (Rychu uważaj w co się pakujesz) pomaga jej jeszcze żyć - daję kasę pomaga jej i jej facetowi doposażyć dom. MASAKRA !! Koleś ma życie spie*dolone !
Uważaj w co się pakujesz, bo jeśli kobieta sama z siebie Cie nie pokocha, będziesz chciał to przyspieszać to uwierz mi, że skończysz podobnie...
EDIT:
Ale co ja tam wiem...

Uważaj w co się pakujesz, bo jeśli kobieta sama z siebie Cie nie pokocha, będziesz chciał to przyspieszać to uwierz mi, że skończysz podobnie...
EDIT:
Ale co ja tam wiem...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości