Ochrona słuchu - stopery?

[moskittiero]

A czy ktoś miał kontakt z tym :
http://www.allegro.pl/item657963552_sto ... lpine.html ?

zakupiłem te stopery w zeszłym tygodniu, jak przetestuje zapewne dam znać

[rommi]

ja mam takie
http://www.allegro.pl/item631089480_naj ... delko.html
polecam

[Bialy]

Ja używam zatyczek głównie w trasie, bo w kasku mi szumi jak cholera, a to na dłuższą metę jest męczące i szkodliwe.
W Praktikerze wynalazłem zatyczki firmy Venitex: http://www.sagatp.pl/katalog/zatyczkiVenitex.jpg

Są one w formie takiej gąbki, którą się skręca, wpycha do ucha, a ona się rozpręża i idealnie wypełnia cały kanał. Trzeba trochę to poćwiczyć, zanim się naprawdę dobrze zaaplikuje, ale efekty całkiem klawe.
W paczce jest chyba 5 albo 6 par i to kosztuje jakieś 20 zł. Użytek wielorazowy oczywiście, ale po jakimś czasie chłoną brud z palców - robią się ciemne i tracą właściwości.

[moskittiero]

Odnośnie wcześniej wspomnianych MotoSafe firmy Alpine - jazda była krótka, ale ciszej i nawet możliwe, że chudzący wiatr był mniej dokuczliwy a nie inne zjawiska. Nie mam jednak słuchu czy porównania z innymi aby móc się odnosić niemniej pewnie będę zadowolony. Są z miękkiego tworzywa, które pod wpływem temperatury ciała dostosowuje się do wnętrza kanału usznego (możliwe) odnośnie brudu sądzę, że ciepła woda tutaj zda egzamin.
Artykuł na pokrewnym serwisie:
http://forum.scigacz.pl/about20212.html

[8Bodzio8]

Witam Panowie ja też dwa grosze do tematu.
Mam kask Nolan N43 Air i na moim Vitku niestety od 120 łeb urywa. Podzwoniłem i wybadałem cenowo jak to wygląda.
Na allegro są zwykłe zatyczki już dostępne od 1,50 pln, ktore najczęściej odcinają nas całkowicie od rzeczywistości. Są też zatyczki MotoSafe firmy Alpine w cenie ok 80 pln i te wydają się najlepszym wyjściem cenowym ( jeżeli ktoś w nich jeździ niech napisze parę słów bo zastanawiam się nad ich zakupem ).
Ale oczywiście najlepszym wyjściem są Ochronniki Słuchu dostępne w miejscach gdzie można kupić aparaty słuchowe firm jest oczywiście wiele ja zadzwoniłem do pięciu firm z katowic.
Ochronniki są przygotowywane indywidualnie w postaci odlewu z małżowiny usznej, na podstawie odlewu jest tworzona zatyczka (z tworzywa lub z silikonu ), która idealnie przylega do kanału słuchowego i praktycznie jest niewidoczna i niewyczuwalna dla użytkownika. Do zatyczki są dostępne filtry, które są wymienialne. Średnia cena dedykowanych zatyczek wynosi ok 350 pln.
Oczywiście jeżeli ktoś by szukał full wypas to są Ochronki aktywne z procesorem i zasilaniem, która aktywnie reaguje na wysokie tony poprzez tzw przeciwfaze a tu kwoty oscylują w granicach 2500 pln ) tego rodzaju Ochronniki stosują najczęściej wojskowi, muzycy grający w orkiestrach itd.

To tyle Ciekawe czy napisałem coś nowego czy nie ale mam nadzieje że sprawa po wyjaśnieniu się nie zaciemniła

[moskittiero]

MotoSafe firmy Alpine - mam je a właściwie to może raczej miałem (po powrocie z dłuższej trasy zapodział mi się jeden i cóż).
Wykonane jak napisano - z miękkiego materiału i obojętnego dla skóry, przemyślany kształt. Ich noszenie nie wiązało się dla mnie nigdy z dyskomfortem (poza wyciszeniem otoczenia - rozmowa z zatyczkami oraz kaskiem na głowie mogła stanowić już problem). Przejechałem w nich kilka Kkm i odczucia jak najbardziej pozytywne. Odczuwalna różnica między dostępnymi w komplecie filtrami tłumiącymi lekko (zielonymi) oraz bardziej (żółtymi) - choć w większości przypadków wystarczały mi zielone (żółtych użyłem do sprawdzenia i raz przy dłużej jeździe A2).
Jeśli o filtry chodzi wydają mi się dobrym wyborem choć co do ceny trudno wg mnie nie mieć obiekcji - są niesamowicie drogie (takie mam zdanie).

[elier]

Witam,

Ja mam takie zatyczki, używam i jestem bardzo zadowolony!
Jeżdżę (już niedługo mam nadzieję bo planuję przesiadkę na Witka) na CBF 600 N.
Ponieważ motocykl nie ma żadnej owiewki, praktycznie powyżej 100 km/h robi się bardzo głośno. Zatyczek używam od dwóch lat, wcześniej w połączeniu z Sharkiem RSI, teraz mam nowego Shoei RF 1100 (amerykańska wersja). Jest dużo ciszej, ale nie głucho. Zatyczki wycinają "niemiłe i niepożądane" dźwięki pozostawiając ważne dla bezpieczeństwa odgłosy, jednak w bardziej przyjaznej( cichszej formie). Efekt jest taki, że nawet na takim golasie da się pojechać z Warszawy na Hel i nie ogłuchnąć:) Polecam!!!!

[moskittiero]

Choć z powodu poważniejszego innego urazu narazie nie mogę się cieszyć jazdą to ogólnie o Alpine stoperach mam jak najlepsze zdanie. Z pewnością warto się z nimi zapoznać ponieważ oszczędzają tych mniej miłych dźwięków. Uczulam na ich gubienie - ekstremalnie proste