Miałeś jakaś niezłą akcję i chcesz sie podzielić? Chcesz opowiedzieć o swojej wyprawie? Dawaj dawaj.
-
orzyl
- klepacz

- Posty: 1665
- Rejestracja: ndz 01 paź 2006, 16:50
- Imię: Piotrek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pruszków
-
Kontakt:
Post
autor: orzyl » sob 06 lut 2010, 13:33
Na zawsze w pamięci Roads - 16.10.2007...
-
Arnold
- ostry klepacz

- Posty: 2424
- Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
- Imię: Arnold
- województwo: opolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Opole
-
Kontakt:
Post
autor: Arnold » sob 06 lut 2010, 15:06
Na mojej byłej Yamaszce leciałem równe 200 km/h. Wrażenia - trzęsąca się owiewka i buch ciepłego powietrza od silnika od 180 km/h.
Jak głupio pieprzę, to wybaczcie mi, ale jestem po kilku głębszych.

-
kiki
- ostry klepacz

- Posty: 2508
- Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Węgrów
-
Kontakt:
Post
autor: kiki » sob 06 lut 2010, 17:53
u mnie kiedyś kumpel (z 10 moze 15 lat temu) odkręcił wał napędowy i też zamknął szafe w carówce

- ale na koniec zabawy pękła mu obudowa skrzyni biegów

. Dostał od ojca tak wpie*****ol że hej

-
alternatom
- pisarz

- Posty: 264
- Rejestracja: wt 18 gru 2007, 20:47
- Imię: tomek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: z kulunii, LU
-
Kontakt:
Post
autor: alternatom » sob 06 lut 2010, 19:51
adi610 pisze:tych co szybko jeżdżą później wolno niosą
tu się nie zgodzę:
szybka jazda,szybki pogrzeb 
-
adi610
- klepacz

- Posty: 783
- Rejestracja: pt 20 cze 2008, 10:38
- województwo: podkarpackie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Łańcut
-
Kontakt:
Post
autor: adi610 » sob 06 lut 2010, 20:09

mistrzowska odpowiedź
-
Twardy161
- klepacz

- Posty: 739
- Rejestracja: wt 28 lip 2009, 21:09
- Imię: Łukasz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt:
Post
autor: Twardy161 » ndz 07 lut 2010, 14:49
kiki pisze:
u mnie kiedyś kumpel (z 10 moze 15 lat temu) odkręcił wał napędowy i też zamknął szafe w carówce

- ale na koniec zabawy pękła mu obudowa skrzyni biegów

. Dostał od ojca tak wpie*****ol że hej

to jeszcze nic,(ja tez na podnosniku mialem polonezem 200:])
ojciec mi opowiadal ze kiedys mial lekko walnietego kumpla(albo to byl syn kumpla), ktory pewnego razu robiac cos przy duzym fiacie postanowil tez sprawdzic ile "wyciagnie" (byl na podnosniku),
nie wiem ile wyciagnal ale fiat spadl mu z podnosnika, przebil sciane garazu i plot sasiada parkujac mu na podworku

-
Twardy161
- klepacz

- Posty: 739
- Rejestracja: wt 28 lip 2009, 21:09
- Imię: Łukasz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt:
Post
autor: Twardy161 » ndz 07 lut 2010, 14:53
emil_sc pisze:a powiedzcie mi, przy jakich prędkościach Wam odcina zapłon na poszczególnych biegach?
u mnie na "3" da się jechac do 180 (licznikowe), na "4" do 200, a na "5" przy 220 odcieło. Na "6" nie sprawdzałem, choć jechałem ponad 240, ale ciągle szła do przodu

ja jechalem na 3 ok 170 ale nie wiem czy u mnie jest cos takiego jak odciecie:]
-
rinas
- klepacz

- Posty: 1246
- Rejestracja: pt 30 maja 2008, 21:12
- Imię: Paweł
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa Bródno
Post
autor: rinas » pn 08 lut 2010, 08:58
rinas pisze: No to chyba ustanowiłem rekord na seryjnej RC-46, bez żadnych wydechów, KN'ów i takich tam - licznikowe 262/263, po kilku-kilometrowym rozpędzaniu.
Być może pod kimś lżejszym pójdzie te 2-3 km/h więcej.
Co ciekawe, jechaliśmy we trzech - wszyscy na Hondziach
W tym samym czasie, licznik na f4i pokazywał 265, a na 900 RR - 255.
Jak wyżej,
Honda VFR RC-46 - 262/263
Honda CBR 600 F4i - 257
Suzuki B-King - 255 - matko ale masakra!
Suzuki GSX-R 750 K8 - 293

Suzuki Hayabusa - ok. 270-280, ale kiepska pogoda i nie szarpnąłem magicznych 300.
Yamaha YZF-R6 '07 - 265
Kawasaki Z1000 - 245, ale jak się dołoży szybkę wyższą to pociągnie sporo więcej
W sumie to kilka razy dosiadałem sprzętów które 300 km/h osiągają nie tylko licznikwo, ale jakoś zawsze była jakaś przeszkoda żeby tą trójczynę zobaczyć z przodu. Ale i bez niej się dobrze jeździ, rekordy nie są najważniejsze.
-
jordan23
- pisarz

- Posty: 289
- Rejestracja: wt 07 lip 2009, 01:05
- Imię: Krzysztof
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Reda City POMORSKIE
-
Kontakt:
Post
autor: jordan23 » pn 08 lut 2010, 17:06
aj miałem 250 na "Celbowskiej Drodze" i jeszcze lekki zapasik w manetce,ale pucha zaczęła wyprzedzać na "3" i musiałem zbastować
Czerwone Najszybsze!!!
Vfr Rulezz!!
..DUM SPIRO SPERO !!
-
nierob
- klepacz

- Posty: 552
- Rejestracja: wt 30 sty 2007, 13:43
- Imię: nierob
- województwo: dolnośląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Przemków
Post
autor: nierob » wt 09 lut 2010, 18:10
to ja w drugą stronę
w moim miasteczku jak jeszcze pociągi jeździly, to na odcinku jakiś 10km mialy ograniczenie do...12km/h. krzywe tory były czy w ogóle ich nie bylo. Robiliśmy zawody- wyskakiwało sie z ostatniego wagonu i biegiem do pierwszego.
nie zawsze się udawało bo maszynista czasem "odkręcal manetę"...
tak więc:
- max pociągiem to 12km/h
- na nogach - 12 plus tyle co trzeba bylo pociąg dopaść (i dowcipnego maszyniste)
-
Art
- klepacz

- Posty: 768
- Rejestracja: sob 19 lip 2008, 10:06
- Imię: Artur
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdańsk
Post
autor: Art » śr 10 lut 2010, 09:06
rinas pisze:Jak wyżej,
Honda VFR RC-46 - 262/263
Honda CBR 600 F4i - 257
Suzuki B-King - 255 - matko ale masakra!
Suzuki GSX-R 750 K8 - 293
Suzuki Hayabusa - ok. 270-280, ale kiepska pogoda i nie szarpnąłem magicznych 300.
Yamaha YZF-R6 '07 - 265
Kawasaki Z1000 - 245, ale jak się dołoży szybkę wyższą to pociągnie sporo więcej
rinas- to wszytko to sa prędkości licznikowe.
Jeśli tylko zainstalujesz podczas takiego śmigania GPS to pokaże Ci prędkośc o 15-20 km mniejszą . Taki byłem dumny z tego ile wyciskam ze swojej vfr , do czasu gdy pojechałem z GPS-em

Beyond the Grabówek sky
-
rinas
- klepacz

- Posty: 1246
- Rejestracja: pt 30 maja 2008, 21:12
- Imię: Paweł
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa Bródno
Post
autor: rinas » śr 10 lut 2010, 09:22
Art pisze:to pokaże Ci prędkośc o 15-20 km mniejszą
Jak nie więcej
Największe różnice są przy prędkościach maksymalnych, od ok. 250-260 w górę, kiedy jedzie się w ciągłym uślizgu i stąd pokazywane są wyższe predkości.
-
Twardy161
- klepacz

- Posty: 739
- Rejestracja: wt 28 lip 2009, 21:09
- Imię: Łukasz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt:
Post
autor: Twardy161 » pt 12 lut 2010, 16:13
dlatego chodza po youtubie filmiki "352 km/h hayabusą"
jak to w ciaglym uslizgu?:]
-
rinas
- klepacz

- Posty: 1246
- Rejestracja: pt 30 maja 2008, 21:12
- Imię: Paweł
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa Bródno
Post
autor: rinas » pt 12 lut 2010, 16:22
Twardy161, zeskanuję kilka ciekawych artykułów i wrzucę do poczytania.
-
8Bodzio8
- pisarz

- Posty: 319
- Rejestracja: sob 21 lis 2009, 13:09
- Imię: Tomek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Post
autor: 8Bodzio8 » wt 02 mar 2010, 19:49
Zgadzam się Panowie co do 10 - 15 % zakłamania wskazań licznika. Moje próby wg licznika oscylowały ok 250 a gps wskazywał 230. Najlepiej trzymać się wskazań gps myślę że są bardziej wiarygodne niż wskazania analogowe czy nawet cyfrowe jak w moim vitku.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości