600-lecie Bitwy pod Grunwaldem - ZLOT VFR-OC 2010-07-15

[Kornik]

Padre z Wydechu Grzmiący bądź co bądź jakoś pierdzący Pomysł jest zacny i godny dnia wolnego w ilości sztuk minimum dwóch coby do niedzieli od czwartku samego dać radę i wytrzymać napór krzyżackiego oręża skrzypiącego.

Znaczy się jestem za albo przed kims

[MadziX]

.......
Imprezujemy, alkoholizujemy się, uprawiamy wolną miłość ........Śpimy w namiotach, palimy ognisko i trawę, gotujemy na żywym ogniu, sikamy w krzaczorach, myjemy sie tylko w sobotę i tylko w zimnym ruczaju

brzmi mocno hippisowsko

[Fred]

Tylko czy Wy wiecie ile będzie tam ludu? Trzeba by było tydzień przed rozbić obóz, zapolować na zwierzyne żeby potem nie błąkać się po polu jak tajemnicza dama po zamku.

Proponował bym zrobienie fortecy z 4 basztami

[mors]

Madziu - mocno hippisowsko taaak tylko ta "Bogurodzica" trzeba jakąś lepszą muzę pod to podłożyć... coś lżejszego byle nie hip-hop ani Red Hoci

Fred - pamiętam szeset lat temu też była pod Grunwaldem luda kupa... a pod wieczór już się mocno przerzedziło

Grzesiu - fajnie, że się piszesz - taka druga impra to dopiero za 600 lat

no co - to koniec pomysłów? na TAAAAAAKI ZLOT?!?!

Dobra - urządzimy sobie turniej rycerski

1. walka na klucz hakowy - do pierwszej krwi
2. rzucanie rękawicą... do celu
3. pojedynek na moto - na kopie

[Diego]

Specjalnie na tę okazję przywiozę z Wałbrzycha...........teściówkę coby z bajtlami posiedziała.Mors ma racje taka okazyja nie trafia się często.Może byc spanko pod namiotem.Jagiełło spał pod namiotem to i my możemy.Pogoda dopisze.

[mors]

no to niezła się Drużyna kroi Drużyna Zębatego Pierścienia

Coś mi się zdaje, że Kreuzingery w pludry narobią jak nas obaczą

[MARCO]

...raz na 600 lat można, faktycznie szykuje się niezła impreza, jak czytałem w obwieszczeniu z linka powyżej, będzie też tzw część oficjalna dla żłobów z łżeelit (dop. aut.-cyt.), na którą się nie piszę, a jak co roku, zgodnie z tradycją, impra zawsze odbywa się w 1 week po dacie bitewnej, do której to ludziska są przyzwyczajeni. 15-tego to my sobie możemy urządzić spotkanie alternatywne, bo jak spotkam kogoś z w.w. to może mnie ponieść z kopią....

PS: Pole namiotowe o ponad 5-cio hekt. powierzchni, hmmm, będzie ostro

[MadziX]

Madziu - mocno hippisowsko taaak tylko ta "Bogurodzica" trzeba jakąś lepszą muzę pod to podłożyć... coś lżejszego byle nie hip-hop ani Red Hoci

Jacku proponuję ścieżkę dźwiękową z musicalu Hair

[mors]

Tę trawę uświęconą krwią wojów co przed germańskim oprawcą i najeźdźcą jak będziemy jarać tzn. wypalać zgodnie z BiHP? aż do świtu żeby potem śpiewać:

Good morning starshine
The earth says hello
You twinkle above us
We twinkle below

Good morning starshine
You lead us along
My love and me as we sing
Our early morning singing song

nieeee... no podoba mnie się ta opcja

dla tych co jak na ekrany kin (nie multipleksów) wchodził HAIR i nie mieli jeszcze co strzyc

http://chinarose.wrzuta.pl/audio/8SC53q ... n_shine_in

fajnie tam ten basik zaiwania - nie MadziX? zagrasz to? pliiiiiiissss

We starve-look
At one another
Short of breath... tylko mało tlenu... więcej dymu z pól bitewnych Grunwaldu


Let the sunshine in

i Hare Kriszna!

[MadziX]

fajnie tam ten basik zaiwania - nie MadziX? zagrasz to? pliiiiiiissss

bardzo fajnie dobry pomysł na następny kawałek do nauki..

[mors]

a ja to na klaviszkach: plim plim plim

[Kornik]

3. pojedynek na moto - na kopie

Morsie ale ja mam tylko starter elektryczny

[adam.ada]

Nie chcę być oskarżony o brak patriotyzmu ale jak byłem na Litwie to w muzeum wyczytałem , że bitwę z Krzyżakami wygrali Litwini z Księciem Witoldem na czele, przy nieznacznej pomocy Wojsk Polskich i co gorsze to przewodniczka nam mówiła , że oni wszyscy w to wieżą. Więc może trzeba zaprosić delegację z Litwy i "wytłumaczyć" ten błąd historyczny

[Gregory]

Nie chcę być oskarżony o brak patriotyzmu ale jak byłem na Litwie to w muzeum wyczytałem , że bitwę z Krzyżakami wygrali Litwini z Księciem Witoldem na czele, przy nieznacznej pomocy Wojsk Polskich i co gorsze to przewodniczka nam mówiła , że oni wszyscy w to wieżą. Więc może trzeba zaprosić delegację z Litwy i "wytłumaczyć" ten błąd historyczny

Lepiej NIE, bo znowu będą musieli zmieniać książki z powodu Polaków

[MC_Hammer]

Poczekam, poczytam i się przygotuję, znaczy obecny będę.

Takiej okazji przepuścić nie można