TORUŃ 2010 - III ZIMOWY VFROADS ZLOT 26-28.02.2010
- mors
- stary wyjadacz
- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
Ponieważ wyszło małe nieporozumienie wyjaśniam - Ci którzy głosowali w ankiecie na TAK też są proszeni o wysłanie zgłoszenia na PW wg. podanego wzoru ankieta była tylko orientacyjna
niedługo kończymy przyjmowanie zgłoszeń, gdyż albowiem będę musiał formalnie potwierdzić REZERWACJĘ w Fortach.
niedługo kończymy przyjmowanie zgłoszeń, gdyż albowiem będę musiał formalnie potwierdzić REZERWACJĘ w Fortach.
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
- muchaok
- klepacz
- Posty: 984
- Rejestracja: pt 08 lut 2008, 11:07
- Imię: Jacek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Kurczaczek, niestety nie potrafię przewidzieć tak odległych terminów, zwłaszcza jeśli są one w karnawale, zatem pozostaje mi tylko pilnowac tematu bliżej zlotu i liczyć, że ktoś się wykruszy, a znając realia zawsze ktoś mówi sorka, ale nie mogę bo.......
A jeśli nie będzie dla mnie miejsca, to może przyśpię gdzieś u Ojca Dyrektora od MAYBAHA, albo w innej dziurze w dupie, a tylko całe dnie będę spędzał z Wami. Się bedę martwił zydelkiem do spania, jak będe wiedział, że mogę pojechać
Tak czy inaczej, zainteresowanie jest. A co z realiami wojny, to w połowie lutego bedzie wiadomo
A jeśli nie będzie dla mnie miejsca, to może przyśpię gdzieś u Ojca Dyrektora od MAYBAHA, albo w innej dziurze w dupie, a tylko całe dnie będę spędzał z Wami. Się bedę martwił zydelkiem do spania, jak będe wiedział, że mogę pojechać

Tak czy inaczej, zainteresowanie jest. A co z realiami wojny, to w połowie lutego bedzie wiadomo

Każdego dnia powiększa się lista ludzi, którzy mogą pocałować mnie w dupę.
- mors
- stary wyjadacz
- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
Muszko nieplujko - ja Cie przygarnę do swojego wyrka, jak to mówił sierżant Szawełlo - "Józku, posunąwszy sje miejsce uczynisz"
posunę się i się zmieścimy, albo będziemy spali na wachty
a poza tym to ja CHRAPIĘ i to głośno więc nie musisz się obawiać o odwłoczek
zresztą NA ZLOCIE NIE PRZEWIDUJE SIĘ SPANIA jak kto chce się wyspać to na OIOM 




alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
- mors
- stary wyjadacz
- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
W związku z powtarzającymi się pytaniami o możliwość pobytu w osobnych apartamentach muszę przytoczyć parę Imponderabiliów (trudne słowo):
Wyciąg z Regulaminu zlotów VFRoads na sezon 2008 i następne:
[...]
42. Zloty służą INTEGRACJI, a nie dezintegracji, sublimacji czy alienacji. Na Zlocie (i nie tylko) każdy jest swój (chyba, ze nie przestrzega REGULAMINU), nie ma lepszych i gorszych, kółek różańcowych i miłośników wąskich kamiennych i zaklętych kręgów. Ownersi na Zlocie bawią się wspólnie.
43. Aby zadość uczynić punktowi 42 ilość pomieszczeń sypialnych ogranicza się do NIEZBĘDNEGO MINIMUM. Najlepiej do JEDNEJ WSPÓLNEJ SALI
optymalne zagęszczenie zlotowe powinno wynosić nie mniej niż 2 ołnersów na 1m2 lub jedną pryczę sypialną 
44. Jeżeli większość śpi na jednej sali, a Tobie pomimo kryzysu wystarcza na wynajęcie osobnego apartamentu to:
- 44a sprawdź czy nie zostałeś/aś posłem na bieżąca kadencję Parlamentu RP lub Euro
- 44b wykorzystaj istniejący nawis płatniczy do wspólnej zabawy (zakup pół litra lub 0.7 napoju pochodzącego z fermentacji drożdży, wynajmij w najbliższym klubie go-go parę tancerek na pokaz po 23:00, itp.)
45. Osoby nowo przybyłe na Zlot należy otoczyć szczególna opieką i wciągać do zabawy, rozmowy i pijaństwa.
Gdy zobaczysz nowego ołnersa należy niby mimochodem podejść i zagaić rozmowę za pomocą tzw. pytania otwartego - " Na czym latasz?", " Ile Ci bierze?" ( i nie chodzi tu o procent poborów przejmowanych przez współmałżonka po wypłacie pensji) gdy usłyszysz dowolna odpowiedź możesz już przejść do konkretów i walić prosto z mostu - "To co? Napijemy się?"
i dalej z Atrakcji Zlotowych:
Atrakcje:
1. Koncert the ROADS (lub dwa)
2. Noclegi na wspólnej sali żołnierskiej
w związku z powyższym nie przewiduje się odstępstw od ww założeń
z poważaniem
mors
Wyciąg z Regulaminu zlotów VFRoads na sezon 2008 i następne:
[...]
42. Zloty służą INTEGRACJI, a nie dezintegracji, sublimacji czy alienacji. Na Zlocie (i nie tylko) każdy jest swój (chyba, ze nie przestrzega REGULAMINU), nie ma lepszych i gorszych, kółek różańcowych i miłośników wąskich kamiennych i zaklętych kręgów. Ownersi na Zlocie bawią się wspólnie.
43. Aby zadość uczynić punktowi 42 ilość pomieszczeń sypialnych ogranicza się do NIEZBĘDNEGO MINIMUM. Najlepiej do JEDNEJ WSPÓLNEJ SALI


44. Jeżeli większość śpi na jednej sali, a Tobie pomimo kryzysu wystarcza na wynajęcie osobnego apartamentu to:
- 44a sprawdź czy nie zostałeś/aś posłem na bieżąca kadencję Parlamentu RP lub Euro
- 44b wykorzystaj istniejący nawis płatniczy do wspólnej zabawy (zakup pół litra lub 0.7 napoju pochodzącego z fermentacji drożdży, wynajmij w najbliższym klubie go-go parę tancerek na pokaz po 23:00, itp.)
45. Osoby nowo przybyłe na Zlot należy otoczyć szczególna opieką i wciągać do zabawy, rozmowy i pijaństwa.
Gdy zobaczysz nowego ołnersa należy niby mimochodem podejść i zagaić rozmowę za pomocą tzw. pytania otwartego - " Na czym latasz?", " Ile Ci bierze?" ( i nie chodzi tu o procent poborów przejmowanych przez współmałżonka po wypłacie pensji) gdy usłyszysz dowolna odpowiedź możesz już przejść do konkretów i walić prosto z mostu - "To co? Napijemy się?"
i dalej z Atrakcji Zlotowych:
Atrakcje:
1. Koncert the ROADS (lub dwa)
2. Noclegi na wspólnej sali żołnierskiej
w związku z powyższym nie przewiduje się odstępstw od ww założeń

z poważaniem
mors

alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
- mors
- stary wyjadacz
- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
marlon B.
(nie Brando, ale z Bielska) jako, że jesteś Twardo Dupcem (szacun i rispekt) to mam dla Ciebie specjalne względy. No i miałem kiedyś Pannę w okolicy Bielska, a może i dwie?...
więc mam sentyment do regionu
Szczegóły na PW (ale nie co do panny tylko Zlotu
)
Generalnie jestem człowiekiem (morsem?) o słabej silnej woli, przekupnym i można ze mną załatwić prawie wszystko na zasadzie - "przemów do rączki, rączka głucha to Cie wysłucha..."




Generalnie jestem człowiekiem (morsem?) o słabej silnej woli, przekupnym i można ze mną załatwić prawie wszystko na zasadzie - "przemów do rączki, rączka głucha to Cie wysłucha..."

alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości