Klocki hamulcowe

Awatar użytkownika
KolczyK
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4199
Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
Imię: Przemysław
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
Kontakt:

Post autor: KolczyK » czw 04 cze 2009, 18:34

ja od niechcenia a nawet z musu wzialem EBC HH i jak narazie jestem pozytywnie zaskoczony, chociaz Oczkowi sie rozpadly kiedys....zaryzykowalem...bo nie bylo nic innego. w cenie 342 po zniżkach, masakrycznie Euro piepszy na rynku.

Jeździłem na tych Ferodo, chwaliłem je.
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka

UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>

Awatar użytkownika
slimak
klepacz
klepacz
Posty: 1135
Rejestracja: pn 05 sty 2009, 19:25
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ROBUŃ okolice Kołobrzegu

Post autor: slimak » czw 04 cze 2009, 21:43

czyli te ferodo nie są takie złe a na ile wystarczyły Tobie
ZKL

Awatar użytkownika
kris2k
klepacz
klepacz
Posty: 1395
Rejestracja: pt 03 paź 2008, 12:06
Imię: Krzysztof
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Kontakt:

Post autor: kris2k » czw 04 cze 2009, 21:48

slimak pisze:czyli te ferodo nie są takie złe a na ile wystarczyły Tobie
jak klocki to tylko Nissiny, moj mechanik by zginal przez ferodo... kupil i nim zdazyly sie dotrzec przy dochamowywaniu przed skrzyzowaniem odpadly z nich okladziny, hamowanie rozpedzonej VFR'y nogami na poboczu z ominieciem aut juz stojacych na czerwonym na tym skrzyzowaniu to nie jest mile przezycie... Ferodo mowimy NIE :!:
(nie, to nie jest wyssana z palca opowiesc znajomego, brata kolegi wojka :!: )
nie oszczedzajcie na zyciu, po prostu NIE WARTO :!:

Awatar użytkownika
slimak
klepacz
klepacz
Posty: 1135
Rejestracja: pn 05 sty 2009, 19:25
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ROBUŃ okolice Kołobrzegu

Post autor: slimak » czw 04 cze 2009, 22:16

a te nissiny to gdzie można wyrwać i jaka to kasa za komplet
ZKL

Awatar użytkownika
rinas
klepacz
klepacz
Posty: 1246
Rejestracja: pt 30 maja 2008, 21:12
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post autor: rinas » czw 04 cze 2009, 22:49

kris2k pisze: Ferodo mowimy NIE :!:
Mów za siebie.

Może to był jakiś naprawdę niespotykany przypadek, nie wiem, specem nie jestem od klocków, ale ja mam założone własnie Ferodo i żadnych niestworzonych historii nie mam. Jest gitara.

Jak by były choojowe, to by ich nie kupowali. A wiele osób śmiga na Ferodo właśnie.

Awatar użytkownika
slimak
klepacz
klepacz
Posty: 1135
Rejestracja: pn 05 sty 2009, 19:25
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ROBUŃ okolice Kołobrzegu

Post autor: slimak » czw 04 cze 2009, 22:50

a powiecie mi ile wogóle da się zrobić km na klockach mówie o codziennej eksploatacji
ZKL

Awatar użytkownika
kiki
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2508
Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Węgrów
Kontakt:

Post autor: kiki » czw 04 cze 2009, 23:24

KolczyK pisze:bo nie bylo nic innego. w cenie 342 po zniżkach, masakrycznie Euro piepszy na rynku.
Kolczyk ale kupiłes komplet klocków czy tylko przód?


Ja na tyle mam klocki oryginał hondasan :) i na przód takie same zakupiłem teraz u Kwiatka (dwa kola.pl). Za komplet przód, zapłaciłem 250zł z przesyłką więc nie jest tak zle :).
Dodam od siebie iż moje obecne (konczące sie klocki) sa również oryginalne i co do hamowania nie mam zastrzeżeń :mrgreen:

Awatar użytkownika
KolczyK
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4199
Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
Imię: Przemysław
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
Kontakt:

Post autor: KolczyK » pt 05 cze 2009, 00:01

kupiłem na wszsytkie 3 tarcze. tył starcza na jakies 20 tys przód na ok 10tys. nie licze dokladnie, strzelam...
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka

UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>

Awatar użytkownika
slimak
klepacz
klepacz
Posty: 1135
Rejestracja: pn 05 sty 2009, 19:25
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ROBUŃ okolice Kołobrzegu

Post autor: slimak » pn 08 cze 2009, 15:18

a co powiecie o tych zna ktoś tą marke
http://www.moto-akcesoria.pl/product_in ... s_id=10312
ZKL

Yaro
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 97
Rejestracja: pt 06 kwie 2007, 09:38
województwo: lubuskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Słubice
Kontakt:

Post autor: Yaro » pn 08 cze 2009, 18:07

Slimak to saito to taki biedronkowy towar omijaj go z daleka, wywaliłem je po kilku dniach, zrobiła się "blacha". nie wiem czy to we wszystkich tak jest czy tylko w moich tak było, hamowały na zasadzie 1/0 albo ostro jak załapały albo prawie nic , moja rada omijać z daleka.

Awatar użytkownika
slimak
klepacz
klepacz
Posty: 1135
Rejestracja: pn 05 sty 2009, 19:25
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ROBUŃ okolice Kołobrzegu

Post autor: slimak » pn 08 cze 2009, 18:35

zamówiłem w www.dwa-kola.pl
komplet przód i tył i bedzie napewno dobrze :mrgreen:
ZKL

Awatar użytkownika
grzegrzol
pisarz
pisarz
Posty: 405
Rejestracja: czw 28 maja 2009, 13:30
Imię: grzegorz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: londyn

Post autor: grzegrzol » czw 11 cze 2009, 16:28

A ja kiedyś sobie kupiłem na angielskim bazarze motocyklowym klocki wersja taniość firmy Armstrong (takie zielone w cenie 8 funtów komplet, dla porównania najtańsze ebc 15 funtów), które się jakoś tak nie chciały ścierać (przy normalnej jeździe). Hamowały zadowalająco bez rewelacji ale przejeździły prawie 20 tys. Później używałem ich jeszcze w innych motocyklach(te same parametry klocków i podobny styl jazdy) ale już nie robiły takich przebiegów. Raz jeszcze udało mi się na nich zrobić około 17 tyś ( honda ntv).
RZEŹNIK ZE SHROPSHIRE

Awatar użytkownika
grzegrzol
pisarz
pisarz
Posty: 405
Rejestracja: czw 28 maja 2009, 13:30
Imię: grzegorz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: londyn

Post autor: grzegrzol » czw 11 cze 2009, 16:36

kiki pisze:A ja mam pytanko- ostatnio zmieniałem klocki na tyle w swojej VFR i zauważyłem że sa takie same jak na przodzie (kształt). Dla próby załozyłem klocki z przodu i wszystko smigało jak ta lala. I teraz mam zagwostke- czy klocki na przód i tył różnią sie spiekami ????? Bo np niebieskie nissiny na tył sa o jakies 15 zł chyba droższe od przodu......
Tylne są grubsze(niebieskie nissiny) ale pasują na przód. W Anglii kupuję tylko tylne nissiny bo są w tej samej cenie. Nie wiem na ile dłużej starczają więc nie wiem czy warto dorzucać extra 30 złociszy.

p.s
Sorry za post pod postem
RZEŹNIK ZE SHROPSHIRE

Awatar użytkownika
lechu02
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 74
Rejestracja: wt 02 cze 2009, 20:22
Imię: lech
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wawa
Kontakt:

Post autor: lechu02 » pn 15 cze 2009, 19:27

Na zywotność klocków wpływ maja:
1. dynamika jazdy, przyspieszania i hamowania
2. budowa samych tarcz, zacisków, systemów wspomagania, (np:ABS)
3. ciężar motocykla i samego motocyklisty.
4. sposób hamowania (pulsacyjny) pozwala troszkę stygnąć tarczom i klockom, co nie doprowadza do ich przegrzania i zmiany struktury.
Pewnie tych czynników jest więcej, ale ja na te p/w zwróciłem uwagę i dlatego czasem trudno jest porównywać opinie.
nawet jak siedzę to pędzę
Male

Awatar użytkownika
dragoo
klepacz
klepacz
Posty: 643
Rejestracja: wt 14 paź 2008, 12:32
Imię: Jarek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Krotoszyn

Post autor: dragoo » śr 17 cze 2009, 00:56

A mnie od ostatniego wyjazdu cos nurtuje. Zaczela mi dziwnie jakos ostatnio szurac - ale nierownomiernie - przednia tarcza... I teraz pytanie. Czy to jest oznaka zuzycia (klockow, tarczy) ? I czas na wymiane ? Bo tak mniej wiecej oblookalem klocki i wydawaly sie dosc grube jeszcze... i teraz nie wiem... doradzicie cos ?:)

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość