Wheelie

[Gacol]

Dobre słowa Fabik.A na jutubie filmy ciekawe naprawde.Warto pogadac na forum z kims kto coś potrafi a nie opowiada głupot bo każdy z nas moze sobie niewiadomo jakie opinie wyrabiac a potem przyjdzie sie pochwalic bo koledzy chca widziec te ewolucje i bedzie lipa.Powiedziałem sobie po co chłopie gadac jak latasz...jak zrobie dobre pare metrów na kole to sami zauważa.Traktuje ten temat jako jakąś pomoc w niepopełnieniu błedów przy nauce a nie jakis temat przechwałek.Nie kazdy umie i nie ma co mienic ludzi na lepszych i lepszejszych.Szkoda że mieszkam tak daleko i ktoś nie moze mi poradzic na live co i jak

[.Thor.]

...
Traktuje ten temat jako jakąś pomoc w niepopełnieniu błedów przy nauce a nie jakis temat przechwałek.
...

Panowie przeczytajcie "podkreślone" dwa razy......
Nie tylko piszący czytają posty tego forum, lecz i leszcze takie jak ja, pochłaniający każdy fragment waszego postu, traktując go jako wskazówkę i radę. Przypomnijcie sobie te strony, w tym temacie z waszego początku.
Były ciut inne

Proponuję wrócić do konkretów

Tak wiem jestem nowy....

[bialy-murzyn]

no to właśnie trzeba dyskutować i przede wszystkim nagrywac filmiki, bo inaczej to nie ma możliwości rozwoju

ja jestem na etapie takim, żeby na jedynce pociągnąć te 300m, ale mimo usilnych prób nie umiem, mimo że moto idzie tak wysoko że buja na boki - czyli wężuje

prawdopodobnie trzeba wejść na tak wysoki pułap aby patrzeć na zegary ale tak że jechać na 10000 obrótow aby nie doszło do odcięcia, ale na razie brak jakiś wskazówek

natomiast przełączenie z 1 na 2, to jest bardzo trudne a i skrzynia może pójść się kochać
i natomiast strzelenie ze sprzęgła, to tez nie jest łatwe a i pewnie sprzęgło może strzelić : >

[orzyl]

prawdopodobnie trzeba wejść na tak wysoki pułap aby patrzeć na zegary

proponuję patrzeć na drogę - dlatego właśnie wolę gumować na stojąco, bo bardzo ważne dla mnie jest widzieć gdzie zmierzam, czy mnie znosi czy nie...

...ale tak że jechać na 10000 obrótow aby nie doszło do odcięcia

z moich prób wynika że da się podróżować na gumie na siedząco już na 7-8 tysiach z tego co pamietam. musiałbym dokładnie przylookać, ale jakoś tak.

natomiast przełączenie z 1 na 2, to jest bardzo trudne a i skrzynia może pójść się kochać

wbrew pozorom nie jest takie trudne. ważne natomiast aby dobrze dopiąć bieg

natomiast strzelenie ze sprzęgła, to tez nie jest łatwe a i pewnie sprzęgło może strzelić

strzelanie jest dość proste, kwestia dobrego ustawienia klamki sprzęgła i luzu na rollgazie. nie rozumiem co znaczy, że sprzęgło może strzelić? chyba właśnie o to chodzi chyba, że masz coś innego na myśli

[Fabiq]

mimo że moto idzie tak wysoko że buja na boki

upusc powietrza z tylu, gumuj na stojaca, jedna noga na tylny podnozek a druga na przednim i hamulec nozny w pogotowiu, bedziesz mogl balansowac cialem regulujac kąt czy tez niwelowac wezykowanie, kiedys podczas zlotu w linowie wyprowadzilem motocykl z takiego wezykowania gdzie juz widzialem siebie na asfalcie a motocykl 400 m dalej, koledzy potwierdza

jak masz ladna nowa gumke z tylu to warto ja przypalic zeby kwadratowa bardziej byla, latwiej bedzie gumowac

[orzyl]

bialy-murzyn napisał/a:
...ale tak że jechać na 10000 obrótow aby nie doszło do odcięcia

z moich prób wynika że da się podróżować na gumie na siedząco już na 7-8 tysiach z tego co pamietam. musiałbym dokładnie przylookać, ale jakoś tak.

sprawdzilem, potwierdzam

[bialy-murzyn]

szkoda że nie ma filmiku, ale się obejdziemy
to jak to wygląda ? siedzisz bardziej na tyle siedzenia, czy bliżej baku ?
wyrzucasz moto nagle w górę na najwyższe piętro czy jakoś inaczej ?
wstajesz ze sprzęgła czy z gazu ?

[orzyl]

siedzisz normalnie, wstajesz ze sprzęgła

wyrzucasz moto nagle w górę na najwyższe piętro czy jakoś inaczej ?

wybacz, nie rozumiem

[orzyl]

http://www.youtube.com/watch?v=-gnXuaTGsoU jak się wsłuchać, to tutaj koleś przepina bieg

[bialy-murzyn]

na tym filmie nic nie widać, za mało szczegółów + szalona prędkość - tego się boję, musi być kawał bezpiecznego miejsca do tego

no właśnie chodzi o to, że ja robię z gazu i tu jest problem, wyrzuca wtedy moto wysoko żeby coś zdziałać
czyli ze sprzęgła widocznie inaczej to wszystko się robi, to będziem próbować

[orzyl]

z gazu tez sie da. kwestia jak szybko i na ile przymkniesz manete

[Jacko]

Jak miałem jeszcze VFRkę to z gazu wstawałem na koło od 4 tyś.
A jak tracisz obraz z przodu bo Ci zegary zasłaniają to ja się wychylam z boku raz z jednej raz z drugiej strony.
Tylko uważaj żeby Cię nie nakryło.

[orzyl]

Jak miałem jeszcze VFRkę to z gazu wstawałem na koło od 4 tyś.
A jak tracisz obraz z przodu bo Ci zegary zasłaniają to ja się wychylam z boku raz z jednej raz z drugiej strony.
Tylko uważaj żeby Cię nie nakryło.

robilem tak, ale generalnie uważam, że mam mniejszą kontrolę nad moto.

[KRY$]

Witam mam pytanie. Chce nauczyc sie latac na kole na mojej RC36II ale boje sie o silnik, konkretnie panewki i skrzynie. Mozecie sie podzielic doswiadczeniami, spostrzezeniami jak silniczek to znosi bo wolalbym nie musiec wymieniac silnika za pare chwil zabawy. Z góry dzięki i Szerokości

[orzyl]

ja od września katuję... nic się nie dzieje. oczywiście poza szybszym zużywaniem sprzęgła i łańcucha. Moim zdaniem warto opanować opadanie z tylnego koła, tak żeby zawieszenie przednie nie dobijało do końca. Nie zaobserwowałem jakichkolwiek zmian w pracy silnika (ani nie bierze więcej oleju, ani biegi nie wypadają, wchodzą normalnie).




proponuję przenieść temat do: viewtopic.php?t=15