pozycja
- dragoo
- klepacz

- Posty: 643
- Rejestracja: wt 14 paź 2008, 12:32
- Imię: Jarek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Krotoszyn
Hmm no i 100% racji faktycznie. Sam caly czas sie ucze dobrej pozycji na Vitku (głównie z Plecaczkiem) i co rusz to coś nowego wychodzi. Właśnie niedawno - koleina i opieranie sie na kierze - dalo mi niezle do mysleniaSzozdul pisze:A najgorsze jest jak opieramy sie na rekach podczas hamowania, - gdy sie opieramy przy hamowaniu to tak jakbysmy spawali sobie glowke ramy a jak wiadomo moto wezykuje podczas jazdy a jak nie wezykuje to sie wywalawiec nie mozna sie opierać
chyba ze ktos lubi gleby
ostatnio sie tego dowiedziałem
PANOWIE (i PANIE
- gotoch
- zadomowiony

- Posty: 70
- Rejestracja: ndz 05 kwie 2009, 01:40
- Imię: staszek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: krosno
- Kontakt:
Po przejechaniu 300km VFR-ką miałem dość obolałe nadgarstki. Wcześniej jeździłem chopperem i tam mnie bolała szyja od wiatru gdzyż nie było owiewek ani szyby więc przy 140 to urywało łeb.
Jeśli chodzi o VFRę to pozycja kierowcy jednak jest pochylona i jedyne co może odciążyć nadgarstki to kręgosłup. W takiej sytuacji komfort jazdy pojawia się przy 140< gdzie zapier...nie odciąga kierowcę od kierownicy.
Jeśli chodzi o VFRę to pozycja kierowcy jednak jest pochylona i jedyne co może odciążyć nadgarstki to kręgosłup. W takiej sytuacji komfort jazdy pojawia się przy 140< gdzie zapier...nie odciąga kierowcę od kierownicy.
- gotoch
- zadomowiony

- Posty: 70
- Rejestracja: ndz 05 kwie 2009, 01:40
- Imię: staszek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: krosno
- Kontakt:
VFRą jeżdżę krótko i zrobiłem nią dopiero około 1800km. Najdłuższą trase jaką poleciałem VFRą to 800km na dwie tury w odstępie dwu dniowym. Jak wspomniałem, wcześniej jeździłem chopperem dwa sezony i o ile tam siedziało się na luzaka to sportowy sprzęt jednak jest bardziej wymagający i trzeba będzie wypracować ułożenie na moto.
- bialy-murzyn
- klepacz

- Posty: 609
- Rejestracja: sob 24 maja 2008, 09:02
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
moim zdaniem to zależy od budowy każdego człowieka
jeden będzie nagarstek miał dopasowujący się a inny znowu twardy i trudny do dopasowania
mnie nigdy nie bolały nadgarstki od początku jazdy na 36II jak i tym bardziej na 800FI, kwestia tez jest taka, że ja siedzę bardzo wyprostowany i niesamowicie spasowany z moto ... a tak już mam, jedyne co to mogą troszkę ewentualnie barki pobolewać, ale to raczej z rzadka : >
jeden będzie nagarstek miał dopasowujący się a inny znowu twardy i trudny do dopasowania
mnie nigdy nie bolały nadgarstki od początku jazdy na 36II jak i tym bardziej na 800FI, kwestia tez jest taka, że ja siedzę bardzo wyprostowany i niesamowicie spasowany z moto ... a tak już mam, jedyne co to mogą troszkę ewentualnie barki pobolewać, ale to raczej z rzadka : >
- maciek 800
- klepacz

- Posty: 579
- Rejestracja: ndz 17 gru 2006, 12:05
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa/Raszyn
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości

