Ograniczyć spalanie

[kubatron2]

U mnie rekord 4.45l/100km Sam z 3 kuframi. Jazda pi razy oko przepisowa, raczej cały czas stała prędkość. Trasa Rzeszów -> Miejsce Piastowe -> Magura Małostowska -> Konieczna -> Zborov -> Krempna -> Dukla -> Jaśliska

Nawet na XV535 tak nisko nie zszedłem

a jak jej nie pchałes to ile paliła

[winnetou]

@kubatron2 - a to różnie ale poniżej 3 nie zeszła ;p

[wydra]

20,5 litra na 300 km. Nie wiem jak wyliczyles 170....

gdzie ja pisałem o Twoim motungu?

o swoim pisze

[belkot]

no to slabo....

[wydra]

no tak tak słabiutko, ale jak mam porównać to do żółwia Vtec-a to jednak wole lać 10-12 litrów i mieć zabawę

[Koobsky]

Ja nie wiem jak Wy jeździcie na tych VFR'kach ale nie wygląda mi to na jazdę a bardziej na turlanie się...
Moja VFR'a owszem, spaliła kiedyś 5,6l/100km ale to było turlanie się trasą, ze stałą, dość niską prędkością.
Przy normalnej jeździe, gdzie jak by nie patrzeć to większość odbywa się w mieście moja VFR'ka nie schodzi poniżej 7l/100km. Zazwyczaj robię max 230km na zbiorniku i tankuje 18-19 litrów..

[Cimaj]

U mnie z regóły 18-19l wychodzi od 270km-320km Nie ma regóły, jak mnie poniesie pierwsze 150km to kreski szybko uciekają, później korki w Wawie i dojazd z powrotem do Wyszkowa już tak mniej więcej 120km/h non stop na blacie. Powtarzalność duża

[Arnold]

To moje spalanie: http://www.motostat.pl/vehicle-stats/54026
Z resztą, średnie widać w podpisie.

[brakus]

U mnie jak narazie wyszło ponad 7 litrów - ale dopiero poznaje maszynę

[bachu]

Ja ostatnio więcej miasta i poza tym śmiganie dla relaksu ( czyt. czasem odwinę albo wybiorę się na jakąś krętą drogę ) to wychodzi ~5,5l. Tylko ja jeżdżę jak emeryt .

[antek]

A moja cały czas koło 8 l/100 już kilka razy miałem spróbować po emerycku jak wyjdzie ale jazda ma sprawiać przyjemność a i ja i czarnula lubimy trochę wyższe obroty niż 6tyś.

[Gota]

A moja cały czas koło 8 l/100

Jak do 90 schodzisz na rondzie to nie zejdziesz na 5-5,5 nie ma bata. Coś za coś.

[antek]

Jak do 90 schodzisz na rondzie

Gota aż tak to nie