Super-pomysl! No i zgadzam sie, ze rodzimy biznes trza wspierac, nawet jak dla niego szyje Czarniawy Kolezka z Indochin (globalizacji pan nie unikniesz i nia badz pan glab) tyle, ze ludzie ktorzy zdecydowanie odradzali Retbike narzekali na jakosc, nie na fukcjonalnosc i patenty (to nawet chwalili): ze niby sie samo pruje po jednym sezonie, wylaza nitki, pruje sie i wylazi watolina. Na narzekanie, ze sie czlek poci nie zwazam, latem w upal w kurtce z prawdziwego Goretexu tez sie kazdy spoci...Karol656 pisze:Ret bike ma teraz propozycję ciuszków z wypinana membrana na lato- myślę że to dobry pomysł
No ale jesli kilku uzytkownikow powtorzylo to samo, i ze musieli na gwarancji zamieniac towar na nowy i drzec koty z producentem, to mi to dalo do myslenia... Zerknijcie sami, zainteresowani: http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html? ... 94&v=2&s=0
tamże: "mam ret classic (model z 2005) własnie ja oddałem do reklamacji bo przetarł mi się materiał przy szyi, mają mi wymieniać wadliwy materiał, ciekawe ile teraz wytrzyma. Ale cóż tak to jest jak się kaski nie ma i chce się coś kupić. To moje
pierwsze ciuszki na moto więc moje wymagania nie były zbyt wysokie, ale prujące
się spodnie i przecierający się materiał w okolicach szyi w kurtce po
przejechaniu 3500 km to trochę za dużo nawet jak na moje wymagania. Odradzam
zakup ciuchów retbike"
[ Dodano: 2007-03-16, 14:20 ]
Jeszcze errata: nie zamierzam nikomu robic kolo piora, sam jestem zainteresowany zakupem texowej kurtalki i chce rozsadnie zainwestowac to 450-500 zyla. Mysle ze im wiecej info sie tu znajdzie - tym lepiej. Wasyl moze skrobniesz cos o swojej mniej lakonicznie: jak dlugo jezdzisz, czy juz cos Ci sie poprulo
