Kawały.

Wszystko co śmieszne.
Dzwonek
Posty: 2
Rejestracja: pt 05 wrz 2008, 09:57
Imię: Darek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Dzwonek » czw 06 lis 2008, 09:28

W starej wieży na pustkowiu siedzą sobie nocą trzy wampiry i graja w karty.
Grają, grają, noc mija i zrobili sie głodni. Jeden mowi:
-Grajcie we dwóch, ja idę coś wrzucić na ruszt.
Długo nie trwalo i wrocil. Usta umazane krwia...
-Znacie tę wioskę na poludnie stąd?
-Mhm...
-No to już jej nie ma. Wyssałem ich, co do jednego...
Drugi wampir wstaje:
-Dobra, teraz wy grajcie a ja napełnie żołądek.
Długo nie trwalo i wrócił. Usta umazane krwią...
-Znacie to miasteczko na zachód stąd?
-No...
-Nikt już tam nie mieszka, he,he...,be-ek!
Trzeci wampir wychodzi, rzucając w drzwiach:
-Teraz ja, niedlugo wracam.
Wraca jeszcze szybciej niż tamci. Ociężale wchodzi do komnaty, twarz cała we krwi.
-A ty gdzie byłeś?
-Nigdzie. Wyjebałem się na schodach..

Awatar użytkownika
Kornik
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2147
Rejestracja: ndz 11 lis 2007, 23:42
Imię: Marcin
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kornik » pt 07 lis 2008, 09:13

Wchodzi facet na dyskotekę w Wołominie, a ochroniarz się go pyta:

- Ma Pan pistolet?

- Nie

- A może ma Pan nóż?

- Nie

- Siekierę?

- Nie

- Kastecik?

- Nie, nie mam nic.

Ochroniarz rozbija butelkę, daje mu ubitą szyjkę i mówi:

- Ja pierdole! Weź Pan chociaż to!...

------------------------------------------------

Przychodzi gej do lekarza i mówi:

- Mam HIV panie doktorze.

- Dwa kilo grochu, pół litra soku ze śliwek, cztery banany i powtarzać to wszystko przez tydzień cztery razy dziennie.

- Zajebiście! Na pewno pomoże? - pyta gej

- Nie, ale nauczy cię ku....a, do czego służy dupa!

------------------------------------------------------

Facet budzi się w południe na potwornym kacu.

Patrzy, na stole cztery schłodzone butelki piwa i list następującej

treści:

"Kochanie, wypoczywaj. Jakbyś czegoś potrzebował to zadzwoń, a zwolnię się z pracy i przyjadę. Twoja kochająca żona".

Facet pyta syna:

- Co się wczoraj stało? Nic nie pamiętam. Czyżbym wrócił w nocy z kwiatami albo pierścionkiem?

Syn na to:

- Przyszedłeś o piątej nad ranem kompletnie pijany, awanturowałeś się, a gdy matka chciała Cię rozebrać i ściągała Ci spodnie, powiedziałeś: "sp.........j dziwko, jestem żonaty!".

----------------------------------------------------------

Przychodzi facet do pubu, kładzie 100 złotych na barze i mówi do barmana:

- Nalej mi, bo zaraz padnę! Dowiedziałem się dzisiaj, że mój ojciec jest gejem.

Za dwa tygodnie ten sam facet przychodzi, kładzie forsę i mówi:

- Nalej, bo zaraz padnę! Dowiedziałem się, że mój brat jest gejem.

Po tygodniu facet znów przychodzi i bez słowa kładzie 100 złotych na blacie. Barman pyta:

- Czy jest ktoś w twojej rodzinie, kto sypia z kobietami?

- Tak, moja żona. Właśnie się o tym dowiedziałem...Nalej.

---------------------------------------------------------

Idzie ksiądz polna droga, przechodzi obok skromnego gospodarstwa.

Patrzy, a tam chłop coś z desek kleci. Ksiądz zagaduje:

- Pochwalony, drogi parafianinie, nad czymże tak ciężko pracujecie???

- A ku....a, kibel nowy stawiam, bo sie stary w pizdu rozj.b.!

Ksiądz lekko zniesmaczony wulgaryzmem: O, moj drogi!!! A nie mógłbyś tego tak trochę owinąć w bawełnę?

- Co? Kibel mam ku....a owijać w bawełnę??? Dechami opierdole naokolo i ch...j*!!!

--------------------------------------------------------------

Blondynka rozpoczęła prace jako szkolny psycholog.

Zaraz pierwszego dnia zauważyła chłopca, który nie biegał po boisku razem z innymi chłopcami tylko stal samotnie.

Podeszła do niego i pyta:

- Dobrze sie czujesz?

- Dobrze.

- To dlaczego nie biegasz razem z innymi chłopcami?

- Bo jestem bramkarzem.
Na szczęście pracujesz całe życie, a na nieszczęście sekundę.

Honda VFR800 (1999) - Sprzedana (Poszukiwana)
Honda CRF1000L Africa Twin Adventure Sports DCT
Toyota CHR Hybrid

Awatar użytkownika
Bohun
klepacz
klepacz
Posty: 854
Rejestracja: pn 19 cze 2006, 10:28
Imię: Wiktor
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rzeszów / Lubaczów
Kontakt:

Post autor: Bohun » sob 08 lis 2008, 15:31

Żona podczas kłótni do męża:
- Już lepiej bym zrobiła, gdybym wyszła za diabła.
- Niestety małżeństwa między krewnymi są zabronione.


Zima, czas świąt Bożego Narodzenia, spadł śnieg i właśnie w tym czasie, policjant zatrzymuje kierowcę:
- Panie kierowco siódmy raz pana zatrzymuje i trzeci raz panu mowie że gubi pan towar
- Ależ panie władzo trzeci raz panu ja powtarzam, że ja jeżdżę piaskarką.


Siedzi dwóch policjantów nad brzegiem rzeki i się opala, podjeżdża chłop traktorem i pyta:
- Panie władzo przejadę tędy?
- A pewnie, że pan przejedziesz.
Chłop wjeżdża do rzeki i się topi. Na to jeden policjant mówi zdziwiony:
- Patrz on się utopił, a kaczce do brzucha sięgało.

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post autor: PETER » śr 12 lis 2008, 16:36

może było ale mi sie podoba:
Sztuka negocjacji:
Szefie, dostanę podwyżkę?
- W żadnym wypadku!
- Taaa, bo powiem innym, że dostałem...!

Mała firma podupada finansowo. Szef przychodzi do swych kilku pracowników.
- Wiecie, że nie wiedzie się nam ostatnio najlepiej. Niestety, muszę kogoś zwolnić. Nie podjąłem jeszcze decyzji kogo. Może ktoś z Was dobrowolnie odejdzie? Zastanówcie się.
Wszyscy spojrzeli po sobie. Murzyn mówi:
- Mnie nie możesz zwolnić. To byłby rasizm!
- Mnie też nie - mówi jedyna kobieta - to byłby seksizm!
- Mnie tymbardziej - odzywa się kulawy dziadek - to byłaby dyskryminacja niepełnosprawnych!
Spojrzenia wszystkich powędrowały w kierunku młodego, pracowitego człowieka.
- Hmmm - mówi powoli chłopaczek - coś mi się ostatnio zdaje, że chyba jestem gejem...

Rozmawia dwóch przyjaciół:
- Słyszałem, że twoja Teściowa miała wypadek.
- Tak, szła do piwnicy po ziemniaki na obiad, na schodach potknęła się i skręciła kark.
- I co zrobiliście??
- Spaghetti.

Trzy fazy życia kobiety:
1. wku*wia ojca
2. wku*wia męża
3. wku*wia zięcia

- Panie Doktorze, mam kłopoty z zaśnięciem.
- Proszę brać te czopki, bardzo szybko działają.
Przy następnej wizycie pacjent prosi:
- A mógłbym dostać coś słabszego? Bo jak się budzę to mam jeszcze palec w dup*e...

Małżeństwo świętuje piątą rocznicę ślubu.
- Muszę ci, kochanie, coś wyznać - mówi mąż - jestem daltonistą.
- I ja chciałabym coś wyznać -mówi żona- nie jestem z Rzeszowa, Jestem z Mozambiku.

Wchodzi facet do apteki i cichutkim głosem mówi:
- Nerwosol poproszę...
- Co proszę?
- NERWOSOL KU*WA!!!

Przychodzi hipochondryk do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, żona mnie zdradza, a nie rosną mi rogi.
- Proszę pana, z tymi rogami to tylko takie powiedzenie.
- Uff, a już myślałem, że mam niedobór wapnia.

Przychodzi facet do apteki:
- Poprosze jakies lekarstwo na zachłannosc.. tylko duzo, duzo, DUZO!!!!

Wychodzi TIR-ówka z samochodu i na pożegnanie mówi do kierowcy
...BĄDŹ ZDRÓW!

Przychodzi baba do lekarza cała oblepiona muchami. Lekarz pyta:
- Dlaczego pani do mnie przyszła?
- Zostałam zmuszona

Pytanie: idzie sobie trzech posłów w długich płaszczach, po czym poznać, że jeden z nich jest z Samoobrony?
Odp: jeden ma płaszcz wpuszczony w spodnie.

Każdy Chińczyk powinien w życiu zrobić trzy rzeczy:
- buty
- dżinsy
- magnetofon

Komisja wojskowa:
- Zawód ojca?
- Ojciec nie żyje...
- Ale kim był?!
- Gruźlikiem...
- Ale co robił?!!
- Kaszlał...
- Ale z czego żył?!!! Z tego się przecież nie żyje!
- Przecież mówię, że nie żyje...

Przychodzi baba do lekarza z pługiem w plecach a lekarz do niej:
- Orzesz ku*wa!

Wpada Eskimos do baru i mówi:
- Whisky proszę!
A barman:
- z lodem?
Eskimos:
- A zayebać Ci?!?!?

Mały Jasio ogląda z wielkim zainteresowaniem swojego siusiaka.
- Mamo, czy to mój mózg?
- Nie synku, jeszcze nie....

Ksiądz chodzi z tacą po kościele, zbiera pieniądze od parafian.Podchodzi do staruszki, a ona grzebie w portfelu.
Ksiądz:
- Te grubsze babciu, papierowe..
Babcia:
- Aa nie.. te grubsze mam na fryzjera..
Ksiądz:
- babciu, ale Maryja nie chodziła do fryzjera.
Babcia: Taak??
- A Jezus nie jeździł Mercedesem ...

W piaskownicy. Osiedle nowobogackich. Dzieci bawią się w piaskownicy,
wykopując dziurę telefonami komórkowymi. Nagle jedno z nich trafia na
kamień i jego komórka łamie się. Dzieci w śmiech.
- No i co się śmiejecie?! Jutro tatuś kupi mi nowy, lepszy! płacze
nieszczęsny malec.
- Ale dzisiaj, jak ostatni wieśniak, będziesz piasek kopać łopatką!

Kiedy Jacek z Plackiem ukradli już księżyc, na ich drodze stanęła czarownica z kotem na ramieniu. Chłopcy wiedzieli już wtedy, że świadków przestępstwa trzeba się pozbywać. Nie mieli tyle odwagi, by zabić. Dlatego
Lech wziął czarownicę, a Jarosław kota...

W jakim formacie ABW zapisywało podsłuchiwane rozmowy? - RP4
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post autor: PETER » śr 12 lis 2008, 16:38

dodatek:
Żona wróciła wcześniej do domu i zastała męża w wyrku z piękną, młodą

seksowną dziewczyną.
- Ty niewierna świnio - wydziera się na całe mieszkanie.
- Jak śmiesz to robić MI, matce twoich dzieci...!? Wychodzę, chcę rozwodu
Mąż woła za nią:
- Poczekaj chwilkę, wyjaśnię ci jak to było...
- Nie wiem w sumie na co mam czekać, ale to będzie ostatnia rzecz jaką
od ciebie słyszę, streszczaj się.
- Jadąc do domu z pracy zobaczyłem jak ta młoda dama łapie stopa,
zlitowałem się i zabrałem. Już w samochodzie zauważyłem, że jest chuda,
obskurnie ubrana i brudna. Wyznała mi, że nie jadła od trzech dni. Tak
się wzruszyłem, że przywiozłem ją do domu i dałem jej twoją wczorajszą
kolację, której nie zjadłaś bo się odchudzasz. Biedaczka pochłonęła ją w
dosłownie dwie minuty. Popatrzyłem na jej umorusaną twarz i zapytałem,
czy nie chce się wykąpać. Kiedy brała prysznic, zauważyłem, że jej
ubrania też są brudne i jest w nich pełno dziur więc dałem jej twoje
jeansy, których nie nosisz od kilku lat bo w nie nie wchodzisz. Dałem
jej też koszulkę, którą kupiłem ci na imieniny, ale ty jej nie nosisz bo
twierdzisz, że "nie mam dobrego gustu". Dałem jej sweter, który dostałaś
od mojej siostry na święta a ty go nie nosisz tylko dlatego żeby ją
denerwować. Do kompletu dorzuciłem jeszcze buty, które kupiłem ci w
drogim sklepie a ty ich nie nosisz od czasu jak zauważyłaś, że twoja
psiapsiuła ma takie same... Była mi bardzo wdzięczna i kiedy
odprowadzałem ją do drzwi zapytała się ze łzami w oczach: "ma pan
jeszcze coś, czego żona nie używa...
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Awatar użytkownika
dragoo
klepacz
klepacz
Posty: 643
Rejestracja: wt 14 paź 2008, 12:32
Imię: Jarek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Krotoszyn

Post autor: dragoo » pt 14 lis 2008, 00:17

Amerykańscy turyści wybrali się na spacer do rosyjskiego lasu. Spotykają niedźwiedzia. Wrzask, panika, rzucają się do ucieczki.

Niedwiedź za nimi. Nieopodal, na polance biesiaduje grupa Rosjan. Kocyk, wódeczka, zakąska, flaszeczki chłodzą się w strumyku.

Pełna kultura, nie wadzą nikomu. Nagle na polanę wpada wrzeszcząca zgraja i przebiega przez środek pikniku. Kocyk zdeptany, wódka rozlana - granda!

Więc Rosjanie gonią intruzów i spuszczają wszystkim wpierdol.

Już trochę uspokojeni wracają na miejsce imprezy. Jeden zauważa mimochodem:
- Ten w futrze to nawet nieźle się napierdalał ....

Awatar użytkownika
ppamula
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3542
Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ppamula » pt 14 lis 2008, 16:54

Pani z pary A do pani z pary B:
-Jestem .q.w.: na moją propozycję pójścia do restauracji on powiedział, że jesteśmy ze sobą dostatecznie długo abyśmy poszli do niego.
Tam musiałam coś przyrządzić do kolacji, potem zaciągnął mnie do łóżka, zero gry wstępnej, w niecałe dwie minuty skończył, zawrócił się i zasnął!!!

Pani z pary B do pani z pary A:- U mnie zaś wszystko pięknie! Zabrał mnie do eleganckiej restauracji, opłacił pyszną kolację z fantastycznym winem, odbyliśmy romantyczny spacer
do niego, tam przy świetle świecy prawie godzinę mnie rozpalał wstępnie, a potem była prawie godzina wspaniałego seksu! I po tym wszystkim jeszcze
godzinkę miło żeśmy gawędzili, aż usnęłam pierwsza!

Pan z pary A do pana z pary B:
-Było cudownie! Poszła ze mną, ugotowała kolację, żeśmy się pokochali, dzisiaj jestem szczęśliwy i wyspany!

Pan z pary B do pana z pary A:
-Jestem skończony! Jak głupek zgodziłem sie aby wybrała knajpę, to zaprowadziła mnie do jakiejś restauracji na starówce, z jakimś francuskim
winem. Jak zobaczyłem rachunek, to omal nie zemdlałem, musiałem tam zostawić całą forsę i nie stać mnie było na taryfę! Czynsz i liczniki mam
nieopłacone, więc musiałem zapalić świecę! Po tych nerwach godzinę mi nie chciał k....s wstać, a potem godzinę kończyć nie mogłem! No i nie mogłem w
końcu zasnąć, gadałem z tą wariatką o głupotach różnych aż mi zachrapała...

Awatar użytkownika
rommi
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2358
Rejestracja: śr 30 lis 2005, 16:34
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Józefosław k/Piaseczna
Kontakt:

Post autor: rommi » pn 17 lis 2008, 16:25

;)

Facet nazywal sie Wilson i mial fabryke sprzetu z zelaza - gwozdzie, sruby, itp. Postanowil wiec zatrudnic goscia, ktory zrobilby reklame wizualna jego najnowszych gwozdzi do tv.
Facet przychodzi po tygodniu z kaseta i pokazuje. A tam rzymski zolnierz przybija jezusa do krzyza, a pod spodem napis "gwozdzie WIlsona utrzymaja wszystko!". Wilson dostaje .q.w., krzyczac, ze za ch*j nie wyemituja takiego czegos w tv. Facet wiec znowu przychodzi po tygodniu i znowu rzymski zolnierz przybija jezusa, a na dole napis "gwozdzie wilsona utrzymaja wszystko!". Wilson do granic mozliwosci wku**wiony daje wiec ostatnia szanse pracownikowi. Wraca za tydzien i pokazuje kolejny film. Widac gorke, kawalek pola, lasy. Chwila ciszy, a zza gorki wybiega gosc w lachmanach, dlugich wlosach, strasznie zaniedbany. Zanim wybiegaja rzymscy zolnierze i gonia uciekajacego. Jeden zatrzymuje sie przy kamerze zdyszany i mowi: "ku*wa, gdybysmy mieli gwozdzie Wilsona..."...

Awatar użytkownika
rommi
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2358
Rejestracja: śr 30 lis 2005, 16:34
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Józefosław k/Piaseczna
Kontakt:

Post autor: rommi » pn 17 lis 2008, 16:31

Polak ma dostać nagrodę Nobla w dziedzinie fizyki. Wiecie kto i za co?

Ojciec Dyrektor, za poruszenie ciemnej masy za pomocą fal radiowych.

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post autor: PETER » wt 18 lis 2008, 23:29

Wania złowił złotą rybkę.
- Rybka: puść mnie spełnię twoje życzenie
- Ok
- Willę chcesz?
- Nie
- Mercedesa chcesz?
- Nie
- Medal za męstwo chcesz?
- Tak jasne.
Huknęło, j.b.n. i Wania znalazł się prosto na polu bitwy z dwoma granatami w ręku. Patrzy a na niego napierdala 10 czołgów. Wania wkurzony przez zaciśnięte zęby:
- K...wa, pośmiertny mi dała!!!
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Awatar użytkownika
mack72
klepacz
klepacz
Posty: 802
Rejestracja: śr 30 maja 2007, 11:32
Imię: MACIEJ
województwo: podlaskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łomża
Kontakt:

Post autor: mack72 » śr 19 lis 2008, 10:06

Niedzielny poranek. Budzi się dziewczyna u poznanego dzień wcześniej na
dyskotece chłopaka. Rozgląda się po pokoju i mówi:
- O i mieszkanie też masz malutkie...


Żona do męża:
- Kochanie, rżniesz mnie jak zwykłą dziwkę, powiedziałbyś chociaż ze dwa
słówka...
- Wyżej dupe!

Awatar użytkownika
mack72
klepacz
klepacz
Posty: 802
Rejestracja: śr 30 maja 2007, 11:32
Imię: MACIEJ
województwo: podlaskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łomża
Kontakt:

Post autor: mack72 » śr 19 lis 2008, 10:07

Ekstremalnie piekna babeczka rzucila studia i postanowila zostac bogata.
Dosc szybko znalazla sobie bogatego i napalonego siedemdziesieciop
iecioletniego staruszka, planujac zerznac go na smierc zaraz podczas nocy
poslubnej. Uroczystosci slubne i bankiet poszly doskonale, pomimo
pólwiecznej róznicy wieku. Podczas pierwszej nocy miesiaca miodowego
rozebrala sie i czekala rozkosznie w lózku az malzonek wyjdzie z lazienki.
Kiedy sie pojawil, nie mial na sobie nic za wyjatkiem kondoma skrywajacego
30 centymetrowa erekcje. Niósl ze soba zatyczki do uszu, a na nosie mial
klamre do bielizny.
Przestraszona ze cos jest nie tak, zapytala:
- A po co ci te gadzety?!
Na to dziadek odpowiedzial:
- Sa dwie rzeczy, których nie moge zniesc. Kobiecego krzyku oraz smrodu
palonej gumy!

Awatar użytkownika
Kornik
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2147
Rejestracja: ndz 11 lis 2007, 23:42
Imię: Marcin
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kornik » śr 19 lis 2008, 18:52

Podchodzi facet do baru zamawia dwie setki, wypija...na to barman:
- Widzę że nie jest dobrze. Mów pan co sie stało to panu ulży.
- nie.... nie ważne...
- no wyrzuć pan to z siebie to będzie lepiej.
Po chwili zastanowienia facet zaczyna mówić:
- wie pan, poznałem fajną dupę, wszystko zajebiście, poszliśmy do jej domu, zaczynamy się pukać a tu mąż wraca bo zapomniał laptopa. Ona każe mi się schować na balkonie, wiec ja wyszedłem na balkon i zacząłem zwisać na rękach jak ten idiota.
- oooo to musiał pan się .q.w.!
- nie. Nie to mnie .q.w.! Po chwili słyszę... a ona puka sie z NIM!
- oooooo to musiał pan sie ostro .q.w.!
- nie. Nie to mnie .q.w.! Po chwili przez okno wylatuje zużyty kondom i ląduje na mojej głowie.
- uuuu to musiało ostro pana .q.w.!!
- nie. Nie to mnie .q.w.!! Po chwili koleś wychodzi na balkon i leje mi prosto na głowę!
-o kur... to musiał pan się maksymalnie .q.w.!!!!
- Nie. Nie to mnie .q.w.!
Barman patrzy zdezorientowany,
- to co pana tak .q.w.?
- Wie pan co mnie .q.w.? To, że dopiero po tym wszystkim spojrzałem w dół i zorientowałem się, że mam metr do gruntu!
Na szczęście pracujesz całe życie, a na nieszczęście sekundę.

Honda VFR800 (1999) - Sprzedana (Poszukiwana)
Honda CRF1000L Africa Twin Adventure Sports DCT
Toyota CHR Hybrid

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post autor: PETER » czw 20 lis 2008, 00:29

OGŁOSZENIE W GAZECIE
Sprzedam encyklopedie Britannica, 40 tomów.
Stan bardzo dobry.
Nie będzie Mi już potrzebna. Ożeniłem się tydzień temu.
Żona wie, k...., wszystko najlepiej.
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post autor: PETER » czw 20 lis 2008, 00:31

prawdziwe przyczyny rozwodów:


1. W Stuttgarcie po 7 latach rozpadło się małżeństwo, ponieważ żona jadąc
z
mężem samochodem musiała się chować, gdy któraś z jego przyjaciółek
przejeżdżała obok.

2. W Monachium mąż wystawiał żonie codziennie oceny: jak dobre było
jedzenie, jak czyste mieszkanie, jak podniecający seks, jak przygotowane
ubranie. Pod koniec tygodnia robił bilans - przy przeważających złych
notach
dostawała mniej pieniędzy na utrzymanie domu. Rozwód po 2 latach.

3. Pani z Berlina wniosła sprawę o rozwód po trzech latach małżeństwa,
ponieważ jej mąż miał zwyczaj wpadać znienacka do łazienki i to ze swoimi
kolegami, zawsze wtedy, kiedy ona właśnie siedziała w wannie.

4. Facet z Tennessee dostawał często na obiad: stek z cebulką. Jego
wyobrażenie o dzieleniu się z żoną: on zjadał całe mięso, a jej kazał
jeść
cebulę. Rozwód po 4 latach.

5. 45-letnia niemka żaliła się przed sądem, że jej mąż nalegał, aby
wspólne
noce spędzali na hamaku. Powód rozwodu? w ciągu 23 lat małżeństwa wypadła
16
razy.

6. Człowiek z Montany zaznaczał codziennie podeszwy żony kredą, aby
wiedzieć, czy wychodziła z domu. Rozwód po 2 latach.

7. Podczas nocy poślubnej pewien pan młody nie robił nic, tylko przez 5
godzin oglądał brutalny film na video. Panna młoda nie czekała długo,
wzięła
nogi za pas i jeszcze tej samej nocy spotykała nowego mężczyznę swojego
życia.

8. Pewien Norymberczyk nie pozostawiał nic przypadkowi: Seks - tak stało
w
intercyzie - miał odbywać się trzy razy w tygodniu. W określonych dniach
żona miała przejmować inicjatywę i to w określonym przez męża kolorze
bielizny. Rozwód po 2 latach.

9. Pewna Monachijka była zakochana w swoim wielokrotnie nagradzanym
charcie.
Zemsta zaniedbanego małżonka: karmił psa po kryjomu, pies utył i już nic
nigdy nie wygrał. Rozwód po 3 latach - z powodu "duchowego okrucieństwa".

10. Ulubionym hobby pewnego męża z Pensylwanii było strącanie procą
blaszanych pudełek z głowy żony. Rozwód po 5 latach.

11. Pewna żona musiała zwracać się do męża per "panie majorze" i stawać
przed nim na baczność przy każdy spotkaniu w domu. Po 10 latach wręczyła
mu
pozew o rozwód.

12. Hamburski urzędnik skarbowy siedział w każdej wolnej minucie przed
komputerem i inwestował majątek w drogie jego wyposażenie. Kiedy po 6
latach
zabrał żonie wszystkie pieniądze na życie z powodu nowych programów
komputerowych małżeństwo zostało skończone.

13. Szafarz z Norymbergii miał w każdej większej miejscowości kochankę.
Jak
szedł na emeryturę, to zebrał wszystkie listy miłosne w 2 walizki i
schował
do piwnicy. Jego żona potknęła się i 25 lat wierzyła w jego wierność.

14. Rencista z Oklahomy był tak skąpy, że nie pozwolił żonie kupić
sztucznej
szczęki, bo może przecież korzystać z jego sztucznych zębów. Rozwód po 50
latach!

15. Amerykanin z Vermont nauczył papugę następującej pobudki: "Wstawać,
k...wa, wstawać". Po 3 latach żona się wyprowadziła
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości