POZYTYWNIE :)

[Dresik]

Wszyscy na forum poniżej 160km/h nie jeżdża?

Jak to nie, np ja nie uzywam 5 i 6 biegu bo mi rodzice taka blokadę założyli na skrzynie,
a na 4 biegu jak bede dzidował to mi spalanie wzrośnie za bardzo

[ Dodano: 2008-04-08, 20:30 ]
aha, pozytyw - polatane - to zawsze jest największym pozytywem

[Bolek101]

Pozytywny to miałem wczoraj z Plecaczkiem powrót z sielanki nad jeziorem moto w burzę Fantastic !!!!

PS - spalanie zawsze w okolicach 6 - 6,3 w mojej RC36II Fred. 5,5 raz na 100 km osiągnąłem jadąc nonstop 110km/h. Dla mnie taka prędkość to jest własnie katowanie VFR. Aż się trzęsie. Szóstka dopiero powyżej 160

Pozdrówki

[Fred]

Kurczak to nie wiem... ja sobie właśnie tak latam po 90-110km/h to moze i tyle pali...

Zresztą jezdziłem z Południowcami w sobote i jestem ciekaw ile im spaliły maszyny?

Zresztą to nie ma się czym martwić, jakby paliła 11L to bym rozmyślał

[olo]

Zresztą jezdziłem z Południowcami w sobote i jestem ciekaw ile im spaliły maszyny?

No, przy takiej jeździe wyszło mi pięć...

[Dresik]

jak juz wspominałem kiedys osiagnąłem pozytywny wynik poniżej 5,5 litra / 100 km - była to bardzo płynna jazda z prędkością 110-130 km/h.
Wazna kwestia o ktorej juz rozmawialiśmy - gdybym chciał jezdzic oszczednie kupił bym skuter. Nie bede nigdy dostosowywał stylu jazdy do spalania paliwa Jesli mam zaoszczedzic 10 czy 15 zł / 100 km podczas gdy obrotomierz będzie mnie terroryzował to dziekuje bardzo Nie przelewa mi się napewno, ani troche, ale wole zrobić 100 km nie myśląc ciągle o spalaniu niż 200 km walczac z samym sobą

Fred na poważnie na Twoje pytanie - owszem - nie wiem jak inni ale ja mam czasami takie dni kiedy mam po prostu ochote bardzo spokojnie pojezdzic

[Fred]

No więc ja sobie jeżdże tak własnie do 110-120km/h bo nawet w mojej okolicy sie nie da wiecej (drogi, drogi, i jeszcze raz drogi...)


Oszczędzalem na paliwie jak mialem XJ a teraz to już mi to obojętne i tak jak piszesz lepiej się cieszyć jazdą, a to że jeżdże tak, i tyle mi pali to chyba sama radość

[Ruda i Piotr]

ale ja mam czasami takie dni kiedy mam po prostu ochote bardzo spokojnie pojezdzic

A Ty tak potrafisz coś mi się nie wydaje

R

[ Dodano: 2008-04-08, 21:45 ]

bo nawet w mojej okolicy sie nie da wiecej (drogi, drogi, i jeszcze raz drogi...)

Uwierz, że w Twojej okolicy, a wiesz że ja znam da sie jeździć szybciej.
Sama tego doświadczyłam w zeszłym roku

R

[Fred]

Są miejsca ale ileż można wokół domu jeździć

Jak mam okazje to jeżdże szybciej a jak sobie śmigam lajtowo to sobie śmigam lajtowo

Po drugie to mój 1 sezon na vfr i nie ma jeszcze tej temperatury żeby jeździć tak jak w poprzednim sezonie na XJ - i prawie 40KM różnicy...

[Piotrek B. ;P]

[quote="Ruda i Piotr"][quote="Dresik"]ale ja mam czasami takie dni kiedy mam po prostu ochote bardzo spokojnie pojezdzic [/quote]

A Ty tak potrafisz :?: :?: coś mi się nie wydaje :lol: :mrgreen: :lol:

[/quote]
Spokojnie to pojecie względne :twisted:

;-)

[rommi]

Może prznieście ekscytuącą rozmowę o spalaniu do własciwego tematu
Gdzieś pewnie jest ... na 4um

[Smoku]

Dotarła do mnie moja "blacha" teraz nikt nie będzie miał wątpliwości że to ja jadę

Smoku

[KolczyK]

jakie koszta ? mam ściemiarę taką ale na MZcie na koszu

[Ruda i Piotr]

jakie koszta ?

W Gdyni to kosztuje 500zł

R

[KolczyK]

do puszki 1000 wiec nie jest źle

pozytywnie zajebiście w domu siedze chwilowo pozytywnie VFRa stoi zatankowana do fulla na Jajcarnie bo kasy braknie niedlugo

[UxY]

dziś przyszedł mój wydech Arrowa do Teresy a kilka dni temu nowe oponki Już w sobote dzięki koledze Maćkowi800 stuff znajdzie się na motocyklu