słuchajcie jak sama nazwa wyjazdu waskazuje -'Alpy w siodle' ja nastawiam się na latanie po Alpach. Czyli góry ,winkle, wokół sama przyroda ,czasem moze jak będziemy w okolicach jakiejs ciekawej miejscowosci można cos zobaczyc ,ale generalnie ideą moją nie jest 'wyjazd-zwiedzanie' tylko 'wyjazd śmiganie-po alpejskich trasach'.
Mój plan jest taki - spanie w domkach na campingach/namiotach ( do ustalenia), smigamy w obranym kierunku ,pod wieczor zatrzymujemy się na campingu, rano dalej i tak zrobimy sobie jakąś ładną pętlę po górkach
Myslę,że dziennie wyjdzie nam niewiele - ok 300-400 km ,z autopsji wiem,ze w tych gorkach czasem 30 km robi się prze godzinę albo i dłuzej ,bo po prostu szybciej się nie da.Tez nie chodzi o to zeby wyjazd był 'na ilosc km' tylko tez na jakosc, zresztą to ma byc przyjemne ,a nie na siłę dziennie np 800 km bo 'musimy' ...wiadomo
Ilosc dni juz w samych alpach -myslę 4-6. Jest w sumie to dosyc elastyczna sprawa ,bo i tak spotkamy się w jakims punkcie jadąc z różnych stron i jak ktos będzie musiał po 4-rech dniach wracac to wróci,a jak ktos będzie chciał jeszcze sobie smigac 7 dni to będzie smigał.
Wazne ,zeby zgrac się i przynajmniej zacząć razem.
Niedługo posprawdzam ceny, mozliwosci rezerwacji i powoli mozna bedzie konkretyzowac ten wypad - ilosc km juz w samych alpach, trasa, ceny domkow itd itp
Dojazd juz sobie kazdy policzy sam.
Wycieczka Kawy to super wyprawa, ale myslę,że to jest innego rodzaju wyjazd. Kawa proponuję Ci założyc nastęny temat - być może znajdą się osoby zainterseowane,żeby dołączyć..
Z mojej strony : po 1 dla mnie dwa tyg to za długo, po2 byłam juz w tych miastach, po 3 mam ochotę polatac po alpach i nie piszę się na zwiedzanie miast, tym bardziej w upale na moto.
Wiadomo kazdy pojedzie sobie gdzie chce i w jakiej formie, ja po prostu piszę jak widzę wypad w Alpy. Lepiej wczesniej ustalic zeby było wiadomo jakie są oczekiwania i plany w kwestii każdego z tych wyjazdów.
pozdrówki serdeczne
, zeby nie bylo, ze pojechali i nic nie powiedzieli 
.
i 
Nadal jestem ZA.
