Ona była w kuchni i przygotowywała na śniadanie jajka na miękko, kiedy wszedł on.
Ona się odwróciła i powiedziała: Musisz się ze mną kochać... natychmiast. Jemu oczy się zaświeciły. To jest mój szczęśliwy dzień - pomyślał. Nie czekając, aby się rozmyśliła dał jej wszystko co chciała właśnie tam, na stoliku kuchennym. Potem ona powiedziała "dziękuję" i odwróciła się do swoich zadań. Trochę bardziej niż zdziwiony zapytał: "O co chodzi?" Ona wytłumaczyła: "Minutnik się popsuł."
jajka na miekko
- PETER
- stary wyjadacz
- Posty: 4617
- Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
- Imię: PIOTR
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: PRUSZKÓW
jajka na miekko
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości